Kochanie czekałam na Ciebie tak długo, Rozdział 22

Kochanie czekałam na Ciebie tak długo, Rozdział 22-Viktoria-

Po tym, jak wyszłam od Chrisa, udałam się do fryzjera, bo byłam umówiona. Chciałam jakiejś zmiany w moim życiu, postanowiłam nie tylko zmienić fryzurę, ale także być bardziej pewna siebie. Po tym wszystkim czułam się jakoś dziwnie, nie żałowałam tego, że pocałowałam Chrisa, wręcz czułam coś niezwykłego, czego nigdy wcześniej nie czułam, nawet z Bradem.

Po godzinie wyszłam od fryzjera, byłam zachwycona nową fryzurą, fryzjer rozjaśnił i skrócił moje włosy, wyglądają teraz tak ładnie i zdrowo. Ruszyłam w stronę domu, chciałam odpocząć po tym emocjonującym dniu. Postanowiłam, że nie będę mówić Bradowi o tym co się stało.

Po 20 minutach jazdy autobusem byłam już w swoim pokoju, wzięłam długi prysznic i umyłam włosy, zawinęłam je w turban i założyłam szlafrok. Wróciłam do pokoju i zaczęłam je rozczesywać , usłyszałam pukanie do drzwi

-Proszę! - krzyknęłam, nie odrywając się od poprzedniej czynności

-No Hej Viki! - to była Emi, radosna jak zawsze

-No hej! Fajnie, że wpadłaś.

-No wiesz musimy się jakoś przygotować, przecież już jutro jest bal! Masz w ogóle buty do swojej sukienki? - zapytała przejęta

- O kurde zupełnie zapomniałam! - tyle się działo

-Nie martw się, pożyczę ci szpilki, na szczęście mamy ten sam rozmiar. A tak w ogóle, masz cudną fryzurę, musisz dać mi namiary na twojego fryzjera! - powiedziałam zachwycona

-Jasne!

Emi postanowiła, że zrobi mi paznokcie, ona miała zamiar studiować kosmetologię, więc czasem byłam jej królikiem doświadczalnym, robiła mi paznokcie, albo różne maseczki, była w tym naprawdę niezła. Zrobiła mi piękne różowe paznokcie, a jeden był cały w brokacie, idealnie pasowały do mojej sukienki.

-Jej dzięki Emi! Są przepiękne - uściskałam ją ze szczęścia

-Nie ma sprawy,  dobra królewno, połóż się wcześniej spać, bo jutro przed nami długa noc szaleństwa! - Emi pożegnała się i wróciła do domu, ja jeszcze podziwiałam moje paznokcie, lecz nagle usłyszałam dźwięk mojego telefonu

-Od Brad-

Hej śliczna! Nie mogę doczekać się jutrzejszej zabawy z tobą ;**

Szybko odpisałam

-Ja też :) Lecę spać dobranoc ;*

*kolorowych snów ;**

Już chciałam położyć się spać, lecz znów przerwał mi mój telefon

-Od Chris-

Hej Viki! To był niezapomniany dzień. Nie mogę doczekać się juta, aż cię zobaczę, będę po ciebie o 19.00 dobranoc! ;*

-Ja również nie mogę się doczekać ;*

Nareszcie mogłam położyć się spać, byłam padnięta, szybko zasnęłam.

Natusiek14

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 479 słów i 2581 znaków.

1 komentarz

 
  • cukiereczek1

    No no ciekawe kogo ona wybierze . Jak zawsze rewelacyjna część nie mogę doczekać się kolejnej. :) :*

    1 sie 2016

  • Natusiek14

    @cukiereczek1 Dziękuję :) A tego dowiemy się może nawet jutro :D

    1 sie 2016

  • cukiereczek1

    @Natusiek14 ok to czekam niecierpliwie. :)

    2 sie 2016