Wycieczka cz.3
Wróciłam do pokoju, na szczęście chłopaków już nie było rozwaliłem się na łóżku i myślałam nad sobą po co żyję i dla kogo. Czy gdyby nie Alan to bym nie miała ...
Wróciłam do pokoju, na szczęście chłopaków już nie było rozwaliłem się na łóżku i myślałam nad sobą po co żyję i dla kogo. Czy gdyby nie Alan to bym nie miała ...
Po Twoim odejściu wszystko zamarło, jakby czas się zatrzymał. Dom nadal wypełnia zapach Twoich perfum. Codziennie otwieram wszystkie okna, by pozbyć się wspomnień. Kwiaty ...
- Marta coś nie tak? Posunęłem się za daleko? Zapytał wystraszony Mariusz. - Źle się czuję, prosze odwieź mnie już do domu. Powiedziała wstając z łóżka. - Tak ...
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi.. To Dominik.. Czego on znowu chce?! Pomyślałam, stojąc koło drzwi.. Starałam się zachować ciszę, ale jak to ja musiałam coś źle ...
Pamiętam dzień, w którym się poznałyśmy. Padało, tak jak dziś. Wtedy wpadliśmy na siebie przypadkiem, a połączyła nas miłość do tego samego, .islandzkiego ...
Wiki żyje. I śpi. Jest zaintubowana. Tak właśnie nazywa się to, gdy ktoś ma tą rurke. Przeniesiono ją do Polski. Właściwie przetransportowano, bo leciała helikopterem ...
Siedziała pod starym dębem, łzy ciekły jej po policzkach, deszcz padał strumieniami.. Jednak była tak przygnębiona, że nie zwracała na to uwagi. Po zdarzeniach z ...
Mam na imię Klaudia. Mam 16 lat i mieszkam w Gdańsku. Moja mama ma na imię Ania. Tata nie żyje. Mama mnie ignoruje, od śmierci taty.. Może to lepiej? Jestem cichą, szarą ...
Marta i Mikołaj byli razem już 3 miesiące, rzadko się kłócili. Dogadywali się we wszystkim. Trenowali w jednym klubie, oboje odnosili sukcesy. Trenerem Marty był tata ...
Marta- zabawna, szczera szesnastolatka, która wykorzystuje każdą sytuacje, by potem nie żałować niczego. Ma brązowe oczy, śliczne usta i ładną buzię a przy tym jest ...
Po godzinie, może dwóch godzinach lotu dotarliśmy do Paryża. Powitało nas już na samym początku duże lotnisko. W przeciwieństwie do tego w Gdańsku czy w Warszawie było ...
Dzień mijał powoli, lekcja za lekcją. Każdą przerwę rozmawiała z nim na korytarzu i wydawało jej się że zna go od lat. Na każdej lekcji patrzył na nią kątem oka ...
Idę sama przez park. Jest noc. W pobliżu nie widzę nikogo. Nagle usłyszałam za sobą czyjeś kroki. Chcę się obrócić, chociaż wiem, że nie powinnam. Przyspieszam. Kroki ...
Siemaneczko, kolejna już 10 część opowiadania przed wami:) cieszycie się, bo ja tak:) wiem, że długo niiic nie było, ale jak to mówią starzy, ruscy górale: lepszy rydz ...