Inna

_ Ty brudasie, cygański obdartusie- te słowa towarzyszyły Amelii od kiedy zaczęła się jej przygoda ze szkołą. Doskonale pamięta ile razy wracała ze szkoły zalana łzami i skarżyła się mamie, że dzieci nie chcą się z nią bawić i ją przezywają. Jej mama bardzo kochała córkę chciała jej pomóc lecz była bezradna wobec bezlitosnych dzieci- ze strony nauczycieli też nie otrzymywała należytego wsparcia ilekroć starała się interweniować u nauczycieli słyszała tylko- Pani Moniko to takie dziecięce przepychanki. Amelia zaś upewniła się w tym, że mama jest bezradna wobec tego co spotyka ją w szkole dlatego tez nadszedł moment w którym dziewczyna przestała mówic o swoich problemach zamykała się w pokoju i rysowała tylko to ja uspokajało. Tak też było tego wrześniowego popołudnia Mela wróciła ze szkoły wchodząc do domu rzuciła tylko
-jestem- i nie czekając nawet na odzew ze strony mamy pobiegła do swojego pokoju zamknęła za sobą drzwi i zaczęła rysować
-Zjesz obiad- usłyszała zatroskany głos mamy, która weszła do jej pokoju
Amelia uśmiechnęła się jak to robiła zawsze aby nie martwić mamy i powiedziała
- Nie dziękuję może potem
Pani Monika po patrzyła na córkę smutno i wyszła, a Amelia wróciła do rysowania. Od kartki na której znajdował się nie dokończony jeszcze rysunek oderwał dziewczynę sygnał komunikatora. Spojrzała na ekran komputera i zobaczyła jedną nieodebraną wiadomość. Niemal zupełnie zapomniała, że ponad pół roku temu założyła konto na pewnym portalu przez pewien okres zaglądała tam dość regularnie, ale teraz nie robiła tego już od dawna ponieważ wiadomości jakie otrzymywała do tej pory odrzucały ją więc zwykle usuwała je bez wcześniejszego czytania, ale tym razem było inaczej nadawcą był ktoś o Nicku: Greg18 profil był bez zdjęcia. Mela na swoim profilu także nie udostępniła swojego zdjęcia ponieważ uważała, że jest brzydka choć tak naprawdę miała piękne długie czarne włosy czarne jak węgiel oczy była szczupła i dość wysoka. Dziewczyna po chwili wahania otworzyła wiadomość i przeczytała:
"Cześć przejrzałem Twój profil i zauważyłem, że wiele nas łączy może miałabyś ochotę po korespondować?”
Amelia przeczytała wiadomość kilka razy z wahaniem odpisała tylko:
"Czemu nie”- po wysłaniu wiadomości ogarnęła ją jakaś niepewność- "a co jeśli to jakiś zboczeniec albo inny wariat”- zastanawiała się. Z tych rozmyślań wyrwał ją dźwięk odebranej wiadomości
Greg18:
"Bardzo się cieszę myślę, że będzie to ciekawa znajomość”
Amelia wymieniła z chłopakiem jeszcze kilka wiadomości uważając jednocześnie na to jakie szczegóły ze swojego życia zdradza. Nawet nie spostrzegła kiedy zrobiło się późno i trzeba było iść spac. Pożegnała się więc z nowym znajomym wyłączyła laptop i poszła wziąć prysznic. Po kąpieli położyła się w ciepłym łóżku a przed snem rozmyślała o swoim smutnym dzieciństwie o tym, że wychowywała się bez ojca i o tym, że dla wszystkich była- "inna” przez swoją śniadą cerę myślała tez o tym nowym chłopaku było to dla niej dziwne zaledwie go poznała tak naprawdę wiedziała o nim bardzo niewiele, a jednak o nim myślała.. zasnęła nie mając pojęcia, co przyniosą kolejne dni.