Transakcja
Spotkanie odbyło się w kuchni. Zawczasu zapaliłam kilka świec, aby przytłumić swąd papierosa wypalonego pospiesznie przed jego powrotem. Gdy przybył na wyznaczoną ...
Spotkanie odbyło się w kuchni. Zawczasu zapaliłam kilka świec, aby przytłumić swąd papierosa wypalonego pospiesznie przed jego powrotem. Gdy przybył na wyznaczoną ...
Kilka tygodni później... Wyspa na Pacyfiku. Ciepły piasek przesypywał się między palcami, wiatr znad lazurowych wód oceanu muskał twarz. - Kupiłeś wszystkie moje obrazy? ...
Rozdział 1 Moje obcasy odbijały się echem od posadzki. Wszystkie spojrzenia skupione były na mnie, a odgłosy rozmów zastąpiła teraz całkowita cisza. Marzyłam o tej ...
Tekst został zainspirowany opowiadaniem Margerity, którego potencjał skłonił mnie do napisania swojej wersji. Otwieram piękną, rzeźbioną szafę z nieco dziwnym uczuciem ...
Lekko i na wesoło. O seksownym policjancie, dziwnej umowie i trupie pana młodego. W eleganckiej kawiarni, przy okrągłym stoliku, siedziała samotna kobieta. Wyglądała na ...
Piątek. Po długim tygodniu pracy w korporacji bankowej nadszedł upragniony weekend. Jeszcze kilka godzin przy biurku i można oderwać się od natłoku obowiązków. Ostatnie ...
Najgorętszy erotyk tego lata! Było już późno. Większość okien w kamienicy nie rozświetlał nawet nikły blask. Tylko w mieszkaniu na ostatnim piętrze paliły się ...
Mam na imię Sara i mam 17 lat. Odkąd pamiętam wychowywała mnie babcia Eleonora. Pierwszym i ostatnim wspomnieniem moich rodziców jest ich kłótnia, która dla matki ...
Wracałem z pracy późną nocą. Dlaczego? Bo jestem typowym korposzczurem i taka już jest ta robota. Szedłem chodnikiem, niebo było dziś nad wyraz czyste dzięki czemu ...
Otworzyłem oczy. Zamrugałem, gdyż wszystko dookoła było tak jasne, jakby oświetlane z każdej strony łuną czystego białego światła. Nie wiedziałem, gdzie jestem, ani ...
Jestem w szpitalu, jak co dzień. Moja ukochana Zuzanna jest sparaliżowana od pasa w dół. W dodatku choruje na nieznaną chorobę. Lekarze nie mogą na to nic poradzić ...
Sara i Samanta Cz. 2 Karol obudził się, ale jeszcze nie otwierał oczu. Pod ciepłą kołdrą w wygodnym łóżku było mu błogo i nie chciał żeby ta rozkoszna chwila się ...
Spojrzeli na posępną linię drzew na horyzoncie, którymi targał nienawistny wiatr. Widzieli powolny zanik promieni słonecznych. To już ta pora, zapadał zmierzch. Musieli ...
Cisza, wsłuchiwała się w ciszę, która jeszcze tak niedawno spędzała jej sen z powiek, a teraz okazała się dla niej zbawieniem. Do niedawna bała się ciszy, nocy i ...