Po horyzont - Część 4
Statek zdawał się kołysać, procenty zadziałały na nie przyzwyczajoną do picia Susan. Powoli wspinała się po stromych schodkach na pokład. Zauważyła jak oszust obłapia ...
Statek zdawał się kołysać, procenty zadziałały na nie przyzwyczajoną do picia Susan. Powoli wspinała się po stromych schodkach na pokład. Zauważyła jak oszust obłapia ...
Rozdział 5 Kolejny dzień w szkole nie zapowiadał się obiecująco. Szczerze to sama nie wiem jak go przetrwam. Minęła raptem pierwsza lekcja, a ja już chciałam do domu ...
Jednak chwilę potem nacisk jelca na moje gardło zelżał, aż w końcu zupełnie ustąpił. Otwarłam oczy i zobaczyłam przed sobą tego, którego tak mocno kiedyś ...
Ciemność przeszył snop światła, który padał na egzotyczne liście, niczym poszukujący ich radar. Musieli się przemieszczać i to w miarę szybko. Rudowłosa czuła, że ...
- Jak masz na imię chłopcze? - zapytała dalej licząc pieniądze. -Dominik - powiedziałem lekko się uśmiechając. Poczułem ciepło w środku. Cieszyłem się że już nie ...
Zaparkował auto na parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim. Wrzucił monety do parkometru i zostawił bilet za szybą. Poprawił okulary i poszedł nad Wisłę. O tej porze roku ...
Przede mną stało czworo mężczyzn odzianych w czarne szaty. Ich przywódca wyglądał obrzydliwie. Czerń idealnie pasowała do jego brązowych włosów. Jasne oko ...
Przez całą drogę zastanawiał się, o czym mogły rozmawiać jego aktualna oraz była dziewczyna. Denerwował się mocno, bo w końcu to nie spotkanie z typu tych o plotkach ...
Szliśmy przez plontaninę korytarzy, aż doszliśmy do wielkich, metalowych drzwi. Rood otworzył je i wpuścił mnie przodem. Pomieszczenie jest ogromne! Na ścianach wiszą ...
-Allie..Słyszysz mnie?Allie...Hallo...Allie!!-Chris zaczął machać rękoma przed twarzą przyjaciółki, która namiętnie się w coś wpatrywała. -Yyy...Co?...to znaczy ...
Szesnastolatka stała przed lustrem owinięta jedynie w cienki, biały koc. Szybko zmyła z siebie brudy ostatnich wyczerpujących dni i zdecydowała się w końcu zrelaksować ...
Las okazał się większy, niż myślałem, z daleka wyglądał, jak zbieranina kilku, marnych drzew, jednak im głębiej wchodziłem, tym wzrastała ilość pustych gałęzi i ...
Był upalny dzień. Do domu Michała wpadł nagle Tomek z krzykiem na ustach: - Rodzice mi pozwolili! Mogę z wami jechać w góry! - Serio? To ekstra! Pamiętaj, że wyjeżdżamy ...
„Gdy ciało cierpi, duch mężnieje. Rozszarpana na strzępy dusza odradza się silniejsza” - Karolina Karczmit Czasy współczesne Przeklęci – tak o sobie mówili. Była ...