Miłość sensem życia cz. 36
Fryderyk siedział wpatrzony w stosy papierów, leżące na biurku. Miał ochotę napisać wiersz o tym, jak beznadziejnie się czuje. Pragnął, by ktoś go przeczytał i ...
Fryderyk siedział wpatrzony w stosy papierów, leżące na biurku. Miał ochotę napisać wiersz o tym, jak beznadziejnie się czuje. Pragnął, by ktoś go przeczytał i ...
18.06.24 - Witaj pilocie Nett - powiedział Tytan, gdy wszedłem do hangaru. Hangar podzielony był na niewielkie komory. W każdej komorze znajdował się jeden Tytan, były to ...
Blondynka siedziała na swoim łóżku i czesała długie, jasne włosy. Była pora obiadowa, ale nie chciała jeść. Karmiła się wspomnieniami z dzieciństwa, gdy wszystko ...
Stan Frei nie poprawiał się, a mi brakowało już pomysłów. Sam nie wiem, ile siedzieliśmy już w tej kopalni, oddzieleni od słońca, dzień zlewał się z nocą ...
OKEY MACIE TU NASTĘPNĄ CZĘŚĆ I LICZE NA MIŁE KOMENTARZE...JEŻELI ZNÓW NAROBIŁAM TAKICH ZNACZĄCYCH BŁĘDÓW TO PROSZĘ O POINFORMOWANIE....MIŁEGO CZYTANIA Peleryna ...
JW Agat Rozdział XXXVI - No? Niby jaka? - warknęła zła, natychmiast przyjmując postawę obronną. Dawid patrzył na nią smutno. Długo zbierał się, by wreszcie ...
Tydzień później. - No i co? - zapytał Dawid, gdy ta wróciła wreszcie do domu po szkoleniu w Agacie. Co prawda kobieta od pewnego czasu czuła, że coś jest między nimi nie ...
-Wasza królewska mość, raczy wybaczyć... Jeśli nie podołam, to... co ze mną będzie?- wydusiłam, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji. -Co to ma znaczyć?- Edward ...
Cooper wrócił do domu. Cały czas myślał o poznanej przed chwilą kobiecie. Chodził nerwowo w tą i z powrotem. Podszedł do telefonu i rozprostował karteczkę z numerem ...
Jest to jedno z moich pierwszych opowiadań, więc proszę o szczere i obiektywne oceny. :) * * * Siedzę wpatrzona w książkę leżącą pod moim nosem. Chociaż w skupieniu ...
Zmierzając w stronę chaty wodza, ciągle rozmyślałem nad wyprawą za mur. Czy miejsce, które kiedyś zwałem domem nadal nim jest? Czy stało się zupełnie obce ...
Dźwięku opadającego pocisku nie sposób porównać z czymkolwiek. Ten wystrzelony z działa osłaniającego zdawał się lecieć powoli, gwiżdżąc nieustanie, gwiżdżąc i ...
-Kurwa… - wysyczałem przez zaciśnięte usta podpierając się prawą ręką. Usiłowałem się podnieść ale nie mogłem. Ciało wydawało się dziwnie ciężkie. Dyszałem ...
Gdy skończyłem swoją opowieść zapadła cisza. Miałem nadzieję, że choć raz będzie inaczej i rozmówca z marszu, bez przemyślenia opowie, co o tym myśli. W ...