Chutor Bohuna cz.16
Drgnęła gwałtownie, gdy trzasnęły drzwi i odwróciła się w stronę domu. Bała się tego, co za chwilę mogło się zdarzyć. - Waćpanna? - Marius wyglądał na nieco ...
Drgnęła gwałtownie, gdy trzasnęły drzwi i odwróciła się w stronę domu. Bała się tego, co za chwilę mogło się zdarzyć. - Waćpanna? - Marius wyglądał na nieco ...
Kiedy następnego dnia rano Monika weszła do pokoju nauczycielskiego, siedząca tam koleżanka powitała ją rozbawionym spojrzeniem. - Widzę, że noc była upojna. – ...
Nie pamiętałem nawet, kiedy zasnąłem. Ocknąłem się z powodu łażącej mi po nosie muchy. Zaczaiłem się na nią i pacnąłem prawą ręką, gdy przysiadła na policzku ...
Bunkier tonął w ciszy. Siedziałem sam przy ogromnym stole i jedną ręką bawiłem się włącznikiem niewielkiej lampki, a w drugiej trzymałem szklankę z whiskey. Włącz ...
Wieczór opadał na Łódź, przynosząc upragniony chłód po dusznym, letnim dniu. Zofia siedziała w swoim pokoju, otulona ciszą rodzinnej posiadłości przy Piotrkowskiej. Za ...
Była jasna gwieździsta noc, księżyc świecił całą pełnią swojego blasku co nadawało jej romantyzmu i tajemniczości. Ludzie w swoich domach wraz ze swymi rodzinami ...
Jest 8. 40, już czas zwlec nadal obolałe po wczorajszym treningu ciało z łóżka. Idę do łazienki. Przemywam twarz chłodną wodą, spoglądam jeszcze w lustro na ...
Przez kolejne dni nic się nie wydarzyło, poznawaliśmy Piotrka przypadł do gustu całej naszej paczce. od początku roku minął już miesiąc.Wybrałam się wraz z Wiolą ...
Weszliśmy z Kevinem po schodach, bo jak się okazało – jako jedyni będziemy spać na górze. Położył przy łóżku moją walizkę i swoją torbę, która w porównaniu z ...
Nie uwierzycie, ale następnego ranka wciąż myślałam, że to co wczoraj się wydarzyło to tylko sen i pryśnie jak kolejna bańka w moim życiu. Gdy jednak obudziłam się u ...
Za oknem jak zwykle o tej porze roku łagodny deszcz obmywał ulice i dachy starych kamienic za centrum. Potężne budynki wyglądają tak pięknie w mżawce. Drobne krople ...
Ona miała na imię Ania była szczupłą, niską brunetką o prześlicznych oczach i figurze. On miał na imię Janek - zwykły chłopak (za takie się uważał lecz był ...
Zamykam drzwi i idę na górę. Musze znaleźć jakiś spory wazon na ten ogromny bukiet. Gdy nalewam wody do wazonu. I wkładam kwiaty. Zastanawiam się kiedy ostatnio jakieś ...
- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że udało ci się przyjechać do Nowego Yorku. Wypowiedziałam te słowa do przyjaciółki, kiedy rozmawiałam z nią przez telefon. Teraz ...
Gdybym miała duszę, zalewałabym się łzami. Ale już jej praktycznie nie miałam, więc stałam na środku pokoju i tylko gapiłam się tępo w ścianę. Po wyjściu z domu ...