Moja BEE cz.7
Wracaliśmy powoli do hotelu raz z powodu tego że Bee wracała boso po drugie przez upał nie wspominając jak mi było gorąco w okolicach jąder. Bee stąpała uważnie by nie ...
Wracaliśmy powoli do hotelu raz z powodu tego że Bee wracała boso po drugie przez upał nie wspominając jak mi było gorąco w okolicach jąder. Bee stąpała uważnie by nie ...
Kurwa. Ten z tyłu ma przejebane za to karteczkę. Chociaż nie.. Przynajmniej go ostrzegł przede mną. Kocham to jak ludzie się mnie boją. Tak, może jestem psychiczna ale i ...
Wszystkie dziewczyny rozgrzewały się przed próbą z Orłowską, a Patrycja siedziała skulona pod ścianą i z trudem utrzymywała w ryzach łzy. Rano rozmawiała z Magdą ...
Kilka miesięcy później Leżałam w szpitalnej sali, trzymając na rekach małą kruszynkę. Byłam zmęczona po tak długim wysiłku, ale nigdy nie zaznałam tyle szczęścia ...
Rzeczywiście, dziewczyny musiały poczekać chwilę na Maru przed drzwiami szkoły. Powoli zapadał ciepły, wiosenny wieczór. Chłopak wyszedł w końcu z budynku. Mimo grania ...
Rozdział II Następnego dnia nie poruszyłam tematu tamtego wieczoru. Najzwyczajniej w świecie mi się nie chciało. Poza tym szkoda było sobie strzępić język,bo zapewne ...
Życie nie zawsze układa się tak jakbyśmy tego chcieli… Tak również było i w moim przypadku. Wszystkie wspomnienia utopiłam tego dnia we łzach… Jednak już w ...
Hej, Nieznajoma Zastanawiałem się czy ma to jakikolwiek sens pisanie tego listu. Byłem gotów zrezygnować, pomyślałem jednak, że kiedyś trzeba zaryzykować. Wiem, wiem ...
Dlaczego istnieje cierpienie na świecie? Jaki jest sens życia człowieka? Dlaczego żyję? Dlaczego ludzie się w sobie zakochują? Te pytania nurtują mnie od paru miesięcy ...
-O nie..Przecież ja zaraz muszę być w szkole-powiedziała Nikola sama do siebie Była 7.38. Lekcje zaczynały się o 8.00. Dziewczyna szybko wstała z łóżka, uczesała się ...
Ola uparła się, żeby jechać do niepełnosprawnego klienta sama. Olga była przeciwna, tłumacząc koleżance, jak wiele zagrożeń może na nią czekać. Nie chodziło jej o ...
- W sumie to tak... No bo ja... - złapałam go za ręke by dodać mu otuchy. - Chyba cię kocham - Powiedział na jednym wydechu i spojrzał się na mnie wyczekującym wzrokiem ...
4 miesiące wcześniej Szesnaste urodziny. Powinnam czuć się wyjątkowo, tort, przyjaciele, prezenty i przede wszystkim rodzice. Ale to tylko marzenia, nie mam ich odkąd ...
Ostatnio spotkałem człowieka, choć może nie, może to tak naprawdę była mrówka. “Muszę pracować” powtarzała z entuzjazmem nosząc na swych plecach igły sosny ...
To oczywiste, że Ona chciała czegoś więcej, od Niego oczekiwała całkowitego poświęcenia. Nie zapominała jednak, że On miał już swoje życie, trwał w szczęśliwym ...