Zacznijmy od nowa - PROLOG
O 07:30 zadzwonił mój budzik. Szybko zdjęłam z siebie kołdrę i poszłam do łazienki. Umyłam zęby, zrobiłam makijaż i związałam swoje długie, brązowe włosy w ...
O 07:30 zadzwonił mój budzik. Szybko zdjęłam z siebie kołdrę i poszłam do łazienki. Umyłam zęby, zrobiłam makijaż i związałam swoje długie, brązowe włosy w ...
Na auli panuje gwar. Profesor od dobrych kilku minut próbuje uciszyć rozhulane towarzystwo, które nie potrafi się zamknąć. Koniecznie muszą pochwalić się swoimi punktami ...
Mam na imię Sara i mam 17 lat. Odkąd pamiętam wychowywała mnie babcia Eleonora. Pierwszym i ostatnim wspomnieniem moich rodziców jest ich kłótnia, która dla matki ...
Wszystkie części tego opowiadania są dedykowane mojemu chłopakowi. KOCHAM CIĘ ;*** Poszłam na zakupy bo niedługo miały zacząć się wakacje, kupiłam sobie nowy strój ...
Pomimo wyczerpania, zdenerwowana ostatnie metry przed zakrętem prawie przebiegła. Wreszcie stanęła, ciężko dysząc. Nie spóźniła się, ale gentelman też był przed ...
Nie odwracając się wyszłam z Julką ze sklepu, czułam na sobie cały czas spojrzenie Patryka, jak się na mnie gapi. Miałam ochotę się wrócić i przyłożyć mu prosto w ...
Wiecie jak się poznaliśmy? Było to rok temu. Miałam 16 lat. Patryk jest ode mnie o 2 lata starszy. Właśnie kończył ostatnia klasę a co się z tym wiązało, był bardzo ...
Witam ponownie po bardzo długim czasie. dużo się ostatnio działo, niekoniecznie dobrych rzeczy, dlatego ten materiał powstawał na raty i wiele razy zmieniała mi się ...
Każda chwila, każdy moment, każde spojrzenie, delikatne muśnięcie dłoni. Każdy najdrobniejszy gest może mieć znaczenie, może kształtować przyszłość. Co było dziś ...
Ostatni raz przejrzałam się w lustrze i kiedy uznałam, że wyglądam na poważną osobę, wzięłam klucze z komody i skierowałam się do wyjścia z mieszkania. Miałam ...
ryżowe sploty na rękawach to wiosna skąpana w kwiatach magnolii tam schroniliśmy się przed burzą pewnego popołudnia ukradłeś blask niezapominajek i nie oddałeś na ...
Zuzia Marysia niedawno wyszła, więc sprzątam pozostawiony przez nas syf. Piesek siedzi na kanapie i obserwuje każdy mój ruch. Słodziutki maluch. Jestem naprawdę pod ...
Zostałam wprowadzona na środek areny. Pomimo ogarniającego mnie przerażenia, nie dawałam nic po sobie poznać. Udawałam twardą, a minę miałam zaciętą. A co! Nie ...
-Masz rację. -Łał! Pierwszy raz w tym tygodniu przyznałaś mi rację-powiedziała Zuzka i pomyślała: -A tyle razy w tym tygodniu powinnaś mi ją przyznać!-oczywiście ...