Zaawansowany stopień miłości. (cz.1)
Kuba wszedł do domu potykając się o jakieś pudła i torby, po jakimś czasie domyślił się że są to... jego rzeczy. Ale jak to? Zdziwił się bardzo, wszedł do kuchni ...
Kuba wszedł do domu potykając się o jakieś pudła i torby, po jakimś czasie domyślił się że są to... jego rzeczy. Ale jak to? Zdziwił się bardzo, wszedł do kuchni ...
Drrrr! Eghhh znowu ten cholerny budzik. Ubieram się i robię śniadanie. Dzisiaj nie budzę siostry ponieważ idzie na drugą lekcje. Gdy jestem już gotowy jest 7:30. Otwieram ...
Cz. 9 Wbrew pozorom spałam jak zabita. Śnił mi się Rafał. Oboje we śnie byliśmy młodzi, chyba nawet mieliśmy naście lat. Siedziałam sobie w szkolnej ławce i ...
-Wujku… - próbował zachować spokój. – To jest ta kobieta. Ta, o której ci opowiadałem. Keller nie mogła usłyszeć, ale domyśliła się jego słów. Miała wrażenie ...
- Mam dylemat! – Tony szepnął konspiracyjnie i zabłysnął szerokim, amerykańskim uśmiechem. Może mnie poratujesz…. – odczytał imię na plakietce. -…Lori? ...
Nareszcie kocham i jestem kochany Część I Mam na imię Kamil. Poniższe opowiadanie to fikcja. Mam 17 lat mieszkam w Krakowie. Chodzę do jednego z tamtejszych liceów ...
Po trzech godzinach rozmowy i ustaleń z Wojtkiem, Andrzej od dawna po raz pierwszy się do siebie uśmiechnął. Chociaż, tak naprawdę miał świadomość, że to niczego nie ...
Agnes Skończyła szykować śniadanie dla siebie i brata, po czym spojrzała na zegarek. Spokojnie zdążą. Usłyszała za sobą jego kroki, gdy schodził ze schodów ...
- Jesteś tego pewny Sebastianie? - zapytał po raz kolejny Alex, nie spuszczając wzroku z mojej zagubionej twarzy. Od kilkunastu minut siedzieliśmy w nowym jeszcze nie ...
-Zejdź ze mnie. Pieniądze są na koncie Yana zabieraj swoje koleżanki i zjeżajcie. Otarła oczy i podniosła głowę z nagiej klaty Blacka. Była rozczochrana jej brązowe ...
Kolejne dni przepełniał deszcz i chłód. Zupełnie jakby pogoda chciała dać znać, że powrót do hal nie był dobrym pomysłem. Nienawidziłam tej ciągłej wilgoci. Kurtki ...
- Cisza, musimy coś ogłosić - krzyknęła Milena stojąc razem z Julką przy biurku - to dotyczy naszej studniówki. - Po rozmowie z wychowawcą - kontynuowała Julia ...
I stało się. Trzy tygodnie przygotowań i w końcu byłem gotowy do działania. Nie mogłem tego dłużej odkładać. Czas naglił. Liczyła się każda chwila. Wydawało mi ...
Gabriel Minął już tydzień i jednak nie zadzwoniła – rozmyślałem, wsypując mojemu pieskowi karmę do miski. Siedział i grzecznie czekał, jednak merdający ogon szurał ...