My first second life - cz. 13.
-Chwila, bo czegoś nie rozumiem. – mrużąc oczy Tony z podejrzliwością przerzucał wzrok z Trumana na drugiego mężczyznę, który nie uznał za stosowne się przedstawić ...
-Chwila, bo czegoś nie rozumiem. – mrużąc oczy Tony z podejrzliwością przerzucał wzrok z Trumana na drugiego mężczyznę, który nie uznał za stosowne się przedstawić ...
Budzi mnie ból głowy. Przyciskam twarz do poduszki, próbując wymusić sen. Niewiele pamiętam z poprzedniego wieczoru. Zaciskam mocno powieki, bo myśli uciekają w stronę ...
Kiedy mąż wrócił do domu w kolejnej brudnej koszuli ze śladami szminki na kołnierzu i pachnący kobiecymi perfumami nie płakała, nie miała na to siły, każda kolejna ...
W końcu stali tuż przed nami. - Co teraz jesteście wielce zakochani? Ty suko, zostawiasz mnie dla takiego ścierwa? – powiedział Zack patrząc na Ally. - Na pewno jest ...
"ZAWA-BUD. Radosław Zawadzki. Prezes” przeczytał z zadowoleniem napis na nowej tabliczce, gotowej do powieszenia na drzwiach. Już miał wychodzić, kiedy pojawił się ...
Wbiegłam do łazienki rechocząc jak wariatka. Musiałam oprzeć się o ścianę, żeby nie upaść z nadmiaru śmiechu. Po chwili usłyszałam zbliżające się kroki, więc ...
Przed oczami ciągle widzę jego twarz, proszącą abym mu zaufała. Przytula mnie, opiera swój policzek o mój, próbując w ten sposób sprawić abym zapomniała jak bardzo ...
-Zdradziłeś mnie. Nawet nie wiesz, jak okropnie się czułam!... Pamiętam, co powiedziałeś! „Nie licz na moje wsparcie. Nigdy więcej tu nie przychodź!”. Zapomniałeś? ...
Zuza xxxxxx Obudziłam się kompletnie nie wyspana. Przez całą noc miałam koszmary. Spojrzałam na Kamila. Spał spokojnie z lekkim uśmiechem na twarzy. Miał rozczochrane ...
Poznań Główny. Pociąg powoli zatrzymywał się, by jedni mogli wsiąść a inni- wysiąść. Podniosłam wzrok znad książki. Była nawet ciekawa, Paulo Coelho ...
Przez ostatnie wydarzenia Tosia chciała pobyć sama, zawiozła Kajtka do dziadków,wyłączyła telefon. Powiedziała Ksaweremu, że chce sobie to wszystko jakoś poukładać i ...
Wstałam bo głupi budzik zaczął się odzywać, jak to zwykle ja obiecuję sobie że ten budzik zniknie ale nic takiego się nie dzieje. Idę do łazienki biorę poranny ...
Obudziło ją gaworzenie córki, do której przytuliła się mocniej leżąc nadal z zamkniętymi oczami. Bała się je otworzyć, jakby nie chciała zauważyć pustego miejsca ...
Ze łzami w oczach biegłam ile sił w nogach. Czułam jak słone łzy spływają mi po policzkach. W odli słyszałam jak Rafał krzyczy - Ewa, zaczekaj ! Nie miało to dla mnie ...