Realny sen cz. 32
*** Roksana *** Nie wiem o której zasnęłam i ile spałam ale wiem jedno- jestem niewyspana i czuje się beznadziejnie. W nocy miałam koszmary co dodatkowo utrudniało sen ...
*** Roksana *** Nie wiem o której zasnęłam i ile spałam ale wiem jedno- jestem niewyspana i czuje się beznadziejnie. W nocy miałam koszmary co dodatkowo utrudniało sen ...
Reher jeszcze raz spojrzała na miecze. Sam był wyćwiczonym wojownikiem o nadzwyczajnej sile. Ale mimo potężnej postury, miał szybkość i refleks. Jego brat, Renthin był ...
Stałam w samej bieliźnie przed szafą i patrzyłam na sukienkę, którą chciałam ubrać. Miałam małe wyrzuty sumienia. Na zewnątrz prażyło słońce, a ja chciałam się ...
Nie chciałem zmarnować jakoś tego tygodnia. chciałem go jakoś wykorzystać. Zmienić coś lub nawet siebie, zmienić swój ubiór na mój ulubiony czarny kolor upodabniający ...
Byli ze sobą już ponad 2lata.Było wspaniale.Któregoś dnia poszła do apteki po test ciążowy.Odkryła, że jest w ciąży.Pomyślała, że na razie mu nie powie.On nic nie ...
Nastolatka obudziła się o godzinie 11:00. Usiadła po turecku na łóżku. Przetarła oczy i spojrzała na drugą stronę łóżka. Tomek spał. Wiedziała co się wydarzyło ...
Dwa tygodnie przed wakacjami zaczęliśmy planowanie wspólnego wyjazdu nad morze. Leżeliśmy właśnie w łóżku z laptopem przeglądając oferty wycieczek. Wymarzyłam sobie ...
Gdy wychodzimy z sali konferencyjnej oddycham z ulgą. Ta narada to był jakiś koszmar. Kamil zachowywał się jak obrażony na cały świat nastolatek. Czepiał się ...
- O.K. Zgadzam się – zaczęłam się głośno śmiać. – Serio, zgadzam się – powtórzyłam widząc jego zaskoczoną minę. – jakimś cudem nasze krzesła znalazły się ...
W oczekiwaniu na ojca Toma Krystian nie miał wyboru i musiał obejrzeć wszystkie kolekcje kart, komiksów i plakatów z najpopularniejszymi postaciami bajkowego świata Marvela ...
Podczas przerwy śniadaniowej nie poszedł na stołówkę. Został sam, aby przejrzeć jakieś oferty wczasów last minute. Potrzebował odpoczynku z dala od pracy, zamartwiania ...
Pewnego jesiennego popołudnia... Było ciepło jak na tą porę roku, lecz wiał chłodny wiaterek. Liście w różnych barwach spadały na ziemię i tworzyły kolorowy dywan ...
Czterdzieści osiem godzin to dużo. Czterdzieści osiem godzin to mało. W moim przypadku to zaledwie krótka chwila, która minie nim zdążę odwrócić głowę. Boje się ...
** rok później** Kolejny raz leże w łóżku i zastanawiam się czy wstać. Nienawidzę swojego życia. Wstaję, ubieram się i wychodzę do szkoły. Widzę Mirka siedzącego ...