Za bardzo - Rozdział 14
Patrzę z uśmiechem jak Szymon pochłania drugą porcję naleśników. Jego mina jest bezcenna. Dźgam widelcem kawałek kiełbasy, bo wciąż próbuję dojść do siebie. Nie ...
Patrzę z uśmiechem jak Szymon pochłania drugą porcję naleśników. Jego mina jest bezcenna. Dźgam widelcem kawałek kiełbasy, bo wciąż próbuję dojść do siebie. Nie ...
Sophie jest typem samotniczki. Kiedy ktoś zapytałby się jej czy idzie poimprezować, odpowiedziałaby, że woli poczytać książkę w parku. Alec jest typem pewnego siebie ...
Nie wiedziałam co zrobić, gdzie iść błąkałam się po parku w głowie miałam pełno myśli. Może rzeczywiście źle zrobiłam. Może powinnam wysłuchać co ma mi do ...
Perttu wyglądał na bardzo znudzonego, leniwie obracał w palcach papierosa… Prokurator mierzył go bliżej nieokreślonym wzrokiem. Ciężko było stwierdzić, czy była to ...
wstawiam dalej, ale ta część kosztowała mnie sporo pracy i czasu, rany... poprawiana z oryginału, mam nadzieję, że mimo wszystko przypadnie Wam do gustu ;) Piątkowy ...
Z Kubą rozmawiałam bardzo długo. Poznaliśmy się jeszcze bardziej i jeszcze bardziej się do niego przywiązałam. Wieczorem poszłam się ogarnąć, zrobiłam sobie kolację ...
♪ https://www.youtube.com/watch?v=8JSdy3nLLYA ♪ - polecam włączyć na słuchawkach ;) i jeśli skończy się przed końcem rozdziału, odtworzyć od nowa, szczególnie ...
Minęło kilka dni. Moja praca semestralna została oceniona bardzo wysoko, bo na pięć, ale obawiam się, że nie z powodów literackich, tylko innych, aczkolwiek nie chciałem ...
*PROLOG* Zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego świat dzieli się na dwa rodzaje ludzi? Na te tak zwane VIPY i jak oni to nazywają tej gorszej rasy, czyli lamusów? ...
- Hej skarbie - wyszeptał mi do ucha Max zobaczywszy, że się obudziłam. - Hej - uśmiechnęłam się przecierając oczy. Od razu pomyślałam o tym co wydarzyło się zeszłej ...
Tuliłam w ramionach swojego narzeczonego. Byłam taka szczęśliwa, dni mijały a ja czułam się przy Danielu wyjątkowo. Postanowiliśmy, że ustalimy datę ślubu nie ...
- Ale nie dali ci spokoju, prawda? - domyśliła się Emily, wpatrując się w napięciu w widok za oknem. - Nie — przyznał ponuro brunet. - Nie dali mi spokoju, choć nie ...
Grzmoty i błyski zdawały się nie mieć końca. Leżeliśmy na łóżku. Paweł dotykał moich piersi, a ja głaskałam go po plecach. Nie chciałam być bierna, a na to, by ...
Zrobiłem sobie kolejnego drinka, ale wylałem go do zlewu. Nie chciałem pić. Pod kłopoty się nie pije. Tylko czy to, co się stało, można jeszcze nazwać kłopotami, czy ...