Portret toksyczności
Patrzę jak śpisz. Spokojnym snem dziecka. Blade niebo wkrada się na nasze poddasze, które mogłoby, ze względu na wszechobecne drewno, uchodzić za paryską barkę ...
Patrzę jak śpisz. Spokojnym snem dziecka. Blade niebo wkrada się na nasze poddasze, które mogłoby, ze względu na wszechobecne drewno, uchodzić za paryską barkę ...
Ruszyłam za klamkę i drzwi się otworzyły.. pierwsze co, to zobaczyłam piękny, biały, nie za duży dywan, który był na jasnych panelach. Ściany były pomalowane na szaro ...
Nigdy nie sądziłam, że będę w takiej sytuacji. Może tak właśnie miało się stać? Ktoś na górze postanowił, że to właśnie ja będę przy nim, kiedy jego mama umrze? ...
Obudziłam się z potężnym bólem głowy. Nie bardzo wiem gdzie jestem. Czy ja zrobiłam coś głupiego? Jeśli ja z kimś się przespałam? Kurwa nic nie pamiętam. Zakryłam ...
Ktoś poruszał się po ogrodzie. A ja najzwyczajniej w świecie się bałam. Naprawdę - byłam sparaliżowana ze strachu i jeśli musiałabym przyznać, gdy byłam małym ...
Obudziłam się gdy tylko usłyszałam dźwięk piosenki budzika. Nie chcę mi się wstawać i iść do tej durnej szkoły. Mam już jej dość. Głupie lekcje i zajęcia które ...
Jako że ostatnie moje bardziej ambitne i wystylizowane opowiadanie spotkało się z raczej chłodnym przyjęciem czytelników, tym razem powracam do czegoś znacznie lżejszego ...
- Hej mogę ? - Tak jasne siadaj - powiedział uśmiechając się - Co ty na to abyśmy razem obejrzeli film na DVD i pogadali ? - Dobrze to ja wybiore film - Okej ja wezmę ...
Gdy byliśmy już na boisku Emma poszła przywitać się z koleżankami, a ja szedłem spokojnym krokiem w stronę wejścia, lecz poczułem jak ktoś lekko szarpie mnie: ...
Wróciłam z krainy Morfeusza ale nie otworzyłam oczu. Czułam jak ktoś bawi się moimi włosami. Otworzyłam jedno oko a później drugie. Zobaczyłam Mike, uśmiechnęłam ...
Przebudziłam się bardzo wcześnie, ponieważ przez okno było widać, że jest ciemno. Musiałam koniecznie iść do łazienki, bo mój pęcherz dał o sobie znać. Otworzyłam ...
Patrycja: Budziłam się i zasypiałam na przemian. Ręce, nogi, głowa wszystko bolało tak mocno, że nie byłam pewna czy nadal żyję. Spojrzałam na Daniela, który leżał ...
Wiem, jestem okrutna, zła i nie dobra. Nie było mnie tu bardzo dłuuuugo, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Zapraszam do lektury :-) Miło zaskoczyłam ciocie, zjadłyśmy ...
- Pamiętasz, jak się poznaliśmy? - Zebrało ci się na wspomnienia? – zdziwiłam się, nie wiedziałam, jaki związek ma nasze poznanie z obecną sytuacją. - Chyba tak ...
Bardzo przepraszam za błędy w poprzedniej części ! To on... to Alan ! - Pomyślałam i bardzo się ucieszyłam - To jest Alan wasz nowy kolega - proszę chłopcze usiądź ...