Motocyklista(Dupek) i ja ♥ cz.5
Obudził mnie budzik. Usiadłam na brzegu łóżka i przetarłam oczy. Dziś sobota. Praktycznie jeden dzień w szkole i znów weekend. Mi to pasowało. Obróciłam się i ...
Obudził mnie budzik. Usiadłam na brzegu łóżka i przetarłam oczy. Dziś sobota. Praktycznie jeden dzień w szkole i znów weekend. Mi to pasowało. Obróciłam się i ...
Mikołaj Tak się ze mną kłóciła, że zasnęła. Widać było jej zmęczenie spowodowane pobytem w szpitalu. Mieszkam na obrzeżach, mam trochę daleko, ale niedługo ...
Po skończonych lekcjach od razu poszłam do domu, jutro sobota więc będę mogła się porządnie wyspać. Jamesa i Rayana nie ma i to nawet dobrze. Zrobiłam sobie płatki i ...
- Wiesz, o co chodzi? – szepnęłam do Petera, kiedy rodzice zawołali nas na rozmowę. - Poniekąd – odpowiedział z uśmiechem. Ale nie chciał mi nic powiedzieć, więc ...
No więc tak zrobiłam. Jego słowa dodały mi otuchy. Kiedy z powrotem wkroczyliśmy do środka, a te wredne dziewczyny znów popatrzyły na mnie z zawiścią, nawet nie ...
Część specjalnie dedykowana miłośnikom miłości Patrycji i Michała
Monika Tylko ja mogę mieć takie szczęście! Nie dość, że zaspałam, to jeszcze wpadłam pod samochód. A raczej samochód wpadł na mnie. Uśmiecham się do swoich głupich ...
Michał; Wracałem do domu w pośpiechu. Jechałem trochę zbyt szybko, ale miałem ku temu powód. Spieszyłem się, spieszyłem się, by przekazać Patrycji dobre wiadomości ...
- Hej wszystkim - powiedziałam z wielkim uśmiechem do wszystkich. - Ola może poćwiczyłabyś z nami- zaproponował mi trener - nie nie mam stroju a poza tym mam swój plan ...
-Ja tu zostaje. -Daniel, nie kłóć się ze mną. -Powiedziałem Ci kurwa, że nigdzie nie idę. Maciek zresztą też raczej się nie ruszy. -no tak, Maciek nie był w stanie ...
Dni mijały, sytuacja z stanem zdrowia Michała się nie poprawiała. Dużo rozmawiałam z jego mamą bardzo się polubiliśmy, gdy byłam u nich w domu pierwszy raz, gdy Michał ...
Przez cały nasz spacer żartowaliśmy z siebie nawzajem. Poszliśmy do parku usiąść. Kiedy byliśmy już koło naszej ulubionej ławki spostrzegłam po drugiej stronie Kacpra ...
Mikołaj: Znowu to samo! Dlaczego ja nigdy nie mogę wyjść z domu jak normalny, cywilizowany człowiek? Przeklinając w myślach swoją głupotę, wsiadam do swojego nowego ...
Dlaczego to dzieje się akurat dzisiaj? Nie dość, że jestem już naprawdę spóźniona, to jeszcze mój autobus odjechał mi sprzed nosa. Ten dzień to jakiś koszmar! Rano ...