Miłosne - str 137

  • Nieziemska rozkosz cz.7

    Obiecane dla Was, pozdrawiam :) ! ************** Wszyscy patrzyliśmy na siebie w kompletnej ciszy. Nie potrafiłam rozgryźć o co w tym do cholery chodzi. -Dobra, to kto mi to ...

  • Tylko środy, cz.1

    Wojciech Zimny, najlepszy przyjaciel mojego brata, nigdy nie był moim przyjacielem. Nienawidziliśmy się nienawiścią czystą, która przeszywała do szpiku kości. On drwił z ...

  • Miesiące malowane marzeniami - marzec

    Stałam na szpitalnym korytarzu, wdychając sterylny zapach, który zalegał niczym smog w każdym kącie budynku. Miałam gęsią skórkę i drżały mi dłonie. Ale to ...

  • Miesiące malowane marzeniami - styczeń

    Jeśli liczyłam na coś więcej ze strony Filipa, byłam w ogromnym błędzie. Owszem, świętowaliśmy wspólnie Nowy Rok, ale… No właśnie. Po tym, jak odzyskałam zdrowie ...

  • Niepokorna cz. 18

    Jeśli wyłapiecie jakieś błędy, krzyczcie. Mogło mi sporo umknąć, dziś jestem ślepa umysłowo :( Daria stresowała się coraz bardziej, miała ogromne przeczucie, że ...

  • Nowa Ja (33)

    - Dlaczego to robisz? - No cóż z powodu pieniędzy.. ale też zemsty.. - Zemsty? Przecież nikomu nic złego nie zrobiłam.. - Wiem, że na pewno coś złego zrobiłaś nie ...

  • To nie koniec! cz. 16

    Obudziłam się i chwilę patrzyłam w sufit. Ach, słońce chyba wstało już dawno. Mimo tego, że była połowa września piękna pogoda nadal się utrzymywała. Spojrzałam na ...

  • Głupiutka

    Wszystko za szybko, za wolno. Gna. Wszystko za mocno, za słabo. Przyciska do dna. Wszystko za jasne, za ciemne. Kolory przelewają się przez palce. Zbyt wyraziste, zbyt ...

  • Graffiti uczuć - Część 5

    Przez uchylone okno wpadało słoneczne światło, a chłód poranka snuł się po podłodze. Mężczyzna podnosząc się z posłania wciąż nie odrywał wzroku od Weroniki ...

  • Nigdy więcej 03

    Kolejne dni mijały powoli i dłużyły się w nieskończoność. Upłynął zaledwie tydzień, a ja czułam się tak, jakby ktoś zabrał rok mojego istnienia, pozostawiając na ...

  • Niepokorna cz. 14

    UWAGA! ZAWIERA WĄTKI PRZEZNACZONE OSOBOM PEŁNOLETNIM! Jedli, pili, gadali głupoty i śmiali się jak przygłupy – humor dopisywał im aż za nadto. Po pół godzinie ...

  • HARSH #72

    Wesołych Świąt ;* Kolejny zwykły listopadowy dzień w Londynie. Pogoda jest nienajlepsza, ale na szczęście jeszcze nie pada. Mam nadzieję, że szykująca się w ciemnych ...

  • Niepokorna cz. 8

    Szatynka nadal stała, ciesząc się jak najęta i mimo usilnych prób, za nic w świecie nie mogła się opanować. Trawa w tej chwilę nakręciła ją, jak trzeba, mimowolnie ...