Nocny Łowca.(4)
Pierwszy zew krwi: Łowca(2) –Rozumiem–powiedziałem. Szepty w mojej łowie śpiewały mi co mam robić. Wyciągnąłem rankę przed siebie.–"Tyś jest mieczem ...
Pierwszy zew krwi: Łowca(2) –Rozumiem–powiedziałem. Szepty w mojej łowie śpiewały mi co mam robić. Wyciągnąłem rankę przed siebie.–"Tyś jest mieczem ...
Dwanaście lat po wielkim wybuchu. Do dzisiaj nie wiem, czy poprawnie postąpiliśmy, chowając się w tym bunkrze. Jedno jest jednak pewne - zostaliśmy wybrani. To my mamy ...
Katy wychodzi z mojego apartamentu, zanim zdążę cokolwiek powiedzieć. Obrzuca mnie rozczarowanym spojrzeniem i choć widziałem już wiele smutnych par oczu, coś w dole ...
Czytasz na własną odpowiedzialność... ________________________________________ Pewnego razu, w miejscu bliżej nieokreślonym (a może i określonym? Sam już nie wiem) ...
Victor spogląda na mnie i uśmiecha się tak jednoznacznie, że tylko ślepy nie zauważyłby, co się święci. Poprawia czarny krawat, a po chwili rozluźnia go, jakby ...
Deszcz bębnił głośno w szyby, wiatr tańczył z drzewami, lecz wewnątrz ciepłego trudno było czuć taką pogodę. W kamiennym kominku strzelał ogień, a z gramofonu ...
Tykanie zegara przeplatane z dźwiękiem hymnu, płynącego z radia za komendantem, działał na nerwy Samuelowi, mimo to nie drgnęła mu ani powieka. Naczelny dowódca, jak ...
,, Pamięć o mnie” Gdy marne serce zastyga, Pąk życia odpada w dal, Pozostaje tylko łodyga, I okropny życia żal… Gdy płuca przestają pracować, Opada powłoka ...
Cz. 9 Witajcie moi zagorzali fani! To, co wam powiem, w ogóle nie mieści mi się w głowie. Sama zastanawiam się, jak ja jeszcze funkcjonuję. No, to przez to, że mama ...
To był moment. Furgonetka nawet nie zahamowała. Nie zdążyłam zareagować. Ktoś wciągnął Casey do środka równocześnie wyrzucając kartkę zgniecioną w kulkę. Biegnę ...
,, Będąc nikim” Patrzyłam w Twe oczy, Które mnie zdradziły, Przy Tobie miałam kroczyć, Lecz kroki się rozmyły. Przy Tobie miałam kwitnąć, Lecz schowałam skrzydła ...
,, Zemsta” Zdepczę Cię jak strasznego robaka! Zastrzelę z lufy, jak brzydkiego ptaka! Zdepczę jak żuka, co wpadł do pokoju! Zawsze gotowa będę do boju! Zmyję Cię ...
Wyprowadziła się z domu rok temu, ponieważ atmosfera jaka tam panowała była nie do zniesienia, kiedy rozpoczęła studia mama zaczęła ją gnębić codziennymi wykładami ...
-Wstawaj do cholery... Nareszcie - dodał, gdy otworzyła oczy. - Chodź. - Pociągnął ją za rękę i wyprowadził z samochodu na parcelę odgrodzoną siatką. -Bardzo piękna ...