Pole minowe cz. 1
Z kieszeni jej zdecydowanie zbyt dużego swetra w dziwaczne wzorki, wystawała paczka chesterfieldów czerwonych. To nie tak, że nie potrafiła palić innych fajek. Po prostu ...
Z kieszeni jej zdecydowanie zbyt dużego swetra w dziwaczne wzorki, wystawała paczka chesterfieldów czerwonych. To nie tak, że nie potrafiła palić innych fajek. Po prostu ...
Witam, jest to moje pierwsze opowiadanie z serii "Zabawka", jak też pierwsze opowiadanie w ogóle. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu i przebrniecie przez ...
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Zmiana świateł na skrzyżowaniu, milion kroków w stronę tego, za czym stare nogi biegną od lat, przelotne spojrzenia, zakurzone słowa, Twój ...
Wiatr, niczym piekielne licho głośno zawodził, jednocześnie mrożąc swym oddechem do szpiku kości. Spoglądam wokół. „Ile już siedzę w tym piekle?”, pytam w myślach ...
Adrienne urodziła się na obrzeżach Paryża. Jej rodzice nie byli zamożni, jednak bez problemu wiązali koniec z końcem. Mieszkali w małym mieszkaniu. Do Paryża nie mieli ...
Wypadek komunikacyjny Historia wydarzyła się naprawdę To było późną jesienią krótko przed gwiazdką dwutysięcznego roku staram się wymazać ten dzień z czeluści ...
Zapragnij mnie w świecie, w okrągłej miłości, Zapragnij nim ciemność nam nagle zagości, Zapragnij mnie w smutku i czasem w gniewie, Zapragnij i rozwiń mą miłość do ...
Zaskoczony atakiem Peter instynktownie zrobił krok w tył, unikając tym samym poważnych obrażeń zadanych przez zardzewiałą motykę. Krzyk napastnika ściągnął im jednak ...
Marzenia się spełniają. Rozpływają się w powietrzu. Błądzą po świecie. Czujesz? Ocierają się o Twoje ciało. Zarys wspomnień przypomina ich kształt. Budzą się, ale ...
Ciemna jaskinia zdawała się nie mieć końca, a snop latarki wciąż nie trafiał na żadną przeszkodę przed nami. Jak zwykle serce, mimo dość wolnego bicia, potrafiło ...
Pierwszy zew krwi: Łowca(2) –Rozumiem–powiedziałem. Szepty w mojej łowie śpiewały mi co mam robić. Wyciągnąłem rankę przed siebie.–"Tyś jest mieczem ...
Dwanaście lat po wielkim wybuchu. Do dzisiaj nie wiem, czy poprawnie postąpiliśmy, chowając się w tym bunkrze. Jedno jest jednak pewne - zostaliśmy wybrani. To my mamy ...
ŚRODA -No powiedz kochanie, naprawdę nie będę zła. Obiecuje, że… -Skarbie nie męcz mnie. Wystarczy, że jest mi głupio że w ogóle mam takie myśli a co dopiero… -Ale ...
Echo Świebodzińskich lat. (II) Boże Ciało to święto obchodzone od XIV wieku w każdy czwartek w 60 dni po Wielkanocy. Ponieważ jest tuż przed weekendem, Polacy, fachowcy ...
Katy wychodzi z mojego apartamentu, zanim zdążę cokolwiek powiedzieć. Obrzuca mnie rozczarowanym spojrzeniem i choć widziałem już wiele smutnych par oczu, coś w dole ...