Lodowa wojowniczka - Część II - 21
Palące słońce odbijało się od złotych budowli, które jak niemy obserwator tkwiły niewzruszone nad tłumem gapiów. Na wzniesienie, przygotowywane do obrzędu, wniesiono ...
Palące słońce odbijało się od złotych budowli, które jak niemy obserwator tkwiły niewzruszone nad tłumem gapiów. Na wzniesienie, przygotowywane do obrzędu, wniesiono ...
- Gdzie są pozostali? – zapytałam, uchylając się przed zwisającą nisko gałęzią. - Czekają na nas jakieś dwa kilometry stąd. Nagle za sobą usłyszeliśmy dźwięk ...
Na obszernym placu znajdowało się mnóstwo wojowniczych czarnoksiężników, którym wydawał rozkazy kapitan, wymachując przy tym rękami. Czarodziejka schowała się za ...
Znad wodnej równiny powiało wilgocią, która mieszała się z mroźnym powietrzem. Hedos wydawał się pozbawiony emocji, trzymając się w tyle za rozzłoszczonym Tenigiem ...
Serca biły im jak oszalałe, a nagromadzona moc czekała na sygnał, aby się uwolnić. Nort przywołał w mgnieniu oka przezroczystą tarczę, która wchłonęła pierwsze ...
Chłód snuł się po skalnej podłodze, niczym podmuch zła wydobywający się z serca budowli. Strażnicy przechwycili spętaną czarodziejkę prowadząc przodem szybkim tempem ...
Otaczała nas cała masa rekinów, uzbrojonych we wszelaką broń, jaką można sobie wyobrazić, lecz nie ostrza przykuły moją uwagę, lecz kusza. Broń starożytnych, ludzie ...
Syknął z irytacji, gdy gałązka uderzyła go w twarz i rozcięła policzek. Nie zwolnił jednak biegu wierzchowca, lecz nadal gnał przed siebie, kierując się w stronę ...
Zeszli powoli po schodach na dół i kiedy wkroczyli do gościnnej komnaty, Jasmin poczuła jakby cały ból o jakim dawno zapomniała, wrócił ze zdwojoną siłą. Starała się ...
O poranku Ochir - Saran ocknęła się i głowa ją boleć poczęła. Obmyła twarz i poranne ablucje zaczęła. Kiedy przebrała się w strój ze stepów, do ojca swego pognała ...
Zupełnie nie miałem pojęcia, gdzie możemy się znajdować. Wnętrze przypominało średniowieczne katakumby, ściany, ozdobione różnymi czaszkami, ledwo widoczne w mdłym ...
Tytuł oryginału: "The Dark Stone" Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem wyobraźni ...
Mia upadła na kolana, wrzeszcząc z bezsilności. W dłoniach kurczowo ściskała sztywniejącą rękę syna. - Kochanie, chodźmy... Muszą zająć się nim kapłani... My... My ...
Mewrys przechadzał się nerwowo po pogrążonej w delirycznej ciszy sali weselnej. Czuł wypełniającą go, po brzegi odczuwania, pogardę. Zmorzeni pijacko-tanecznym snem ...