Taniec we troje
Miała jedno marzenie. Nie! To nie było tylko marzenie. Już przecież kiedyś to przeżyła. Co jakiś czas wracało do niej to szczególne wspomnienie. Teraz prawie tak ...
Miała jedno marzenie. Nie! To nie było tylko marzenie. Już przecież kiedyś to przeżyła. Co jakiś czas wracało do niej to szczególne wspomnienie. Teraz prawie tak ...
Obudziło mnie krzątanie Hannah. Przez chwilę leżałam nieruchomo, starając się wsłuchać w odgłosy zza drzwi. Wydawało mi się, że rozmawiała z kimś przez telefon ...
Siedział jednak spokojnie, nadal oszczędny w słowach. Ciocia Jadzia próbowała przełamać milczenie. Opowiadała Marcie, jak Zenon z małorolnego chłopa doszedł do ...
- Kurwa... - jęknął, zamykając zeszyt i spoglądając w okno. Asia założyła ręce na piersi, czekając na dalszy rozwój wydarzeń. - Przepraszam — mruknął w końcu ...
Uśmiechnął się szyderczo, po czym wpił się zachłannie w jej usta. Zamarła w jego ramionach, sztywna jak drut, gdy całował ją coraz ostrzej. Niemal natychmiast zrobiło ...
Historyczka z sąsiedniej ulicy Dbała o zacne miano dziewicy, Lecz to poza niestety Tej zwodniczej kobiety ...........................................
Wyobrażam sobie, że ten stary piernik który mnie bierze, ma jednak moc! Nabija mnie na siebie jak na pal. Aż syczę. Czuję jak stary fiut wchodzi we mnie stopniowo ...
W przerwie sztuki, gdy spacerowała z Mateuszem w fuaje, wpadła wprost na swego sąsiada z widowni. Szarmancki, dojrzały, ze szpakowatymi włosami, wydał jej się mężczyzną ...
- Maaartaaaaa. Telefon do ciebie, jakiś chłopak – zawołała mnie mama z dołu. - Idę – odkrzyknęłam ucieszona, że Wojtek mnie odnalazł i spotkamy się jutro do ...
Witam po przerwie przepraszam ale problemy rodzinne.Tym razem historia z przed 5-lat pojechaliśmy z Ewą na kilka dni do agroturystyki w okolicy Krasnegostawu.Przed wyjazdem ...
Stanisław szedł za ciosem. -Wiadro z betonem też poniosę wkoło stołu! Stanęło na tym, że będą mogli dotknąć mojej szparki. Robotnicy byli zachwyceni, ale dopingowali ...
Zaraz po powrocie położyłem się do łóżka. Nie robiłem zbędnego hałasu, aby uniknąć pytań ze strony rodziców. Całkiem nagi wsunąłem się pod koc. Sen nie ...
Nazywałam to młóceniem. Zalatywało trochę wsią, ale Oliwka i Ola nie protestowały przeciwko takiej nazwie. W ostatnim czasie ta usługa była dosyć często wybierana przez ...
Wyobrażam sobie, jak bezpardonowo rzuca mnie ten stary pryk na podłogę. Jakby chciał wskazać, gdzie jest miejsce dziwki… Jakby chciał pokazać jak rucha się dziwki… ...