Klub cz.10 Ostatni

Cz.10
Joasia ślizgiem weszła w kolejny zakręt , obróciła „mustanga” o 180 stopni i pomknęła pod budynek biura , tam na parkingu  wykręciła jeszcze bączka po czym zaparkowała .
Egzaminator spojrzał na listę i powiedział :
-Mamy wszystkie punkty zaliczone , wszystko ukończone poprawnie , gratuluję zdała pani egzamin .
Rozpierała ją duma, jako trzecia z kursu zdała, a dwudziestu facetów jeszcze nie . Wyplątała się z pasów , wyszła z auta , zdjęła kask i uśmiechnęła do trzech innych czekających na egzamin .
Idąc do szatni wyjęła komórkę , chciała się pochwalić gdy naglę usłyszała :
-Widziałam , widziałam , byłaś świetna –krzyczała biegnąca do mnie Kaśka  
-miałaś być dziś mocno zajęta ze swoim kochasiem –mówiłam zdziwiona  
-miałam ale odwołali go do pracy i z bzykania nici –powiedziała ze smutkiem  
Spojrzałam na nią i wpadł mi do głowy pomysł .Otóż problem był następujący , dziś miało być sex party  u Marka i Gosi . Niestety Gocha dostała okres i wychodziło , że we dwóch będą rżnąć mnie . Szybko wykonałam telefon do Gosi, zapytałam czy mogę zabrać Kaśkę do pomocy , a ta się zgodziła wiec powiedziałam :
-bzykanie masz załatwione  
-tak a gdzie ? -zapytała wyraźnie zainteresowana , patrząc na mnie  
-U Gośki w domu –odparłam machając telefonem  
-A kto tam będzie ?–dociekała dalej  
-Ja z mężem , gospodarze i jacyś goście , nie wiem kto , tak mi powiedziano-dodałam szybko spodziewając się kolejnego pytania .
-czyli nie wiesz kto –dodała – ale Gosia ma okres przecież –zauważyła  
-dlatego ty masz ją zastąpić , ona będzie tylko gospodynią –Objęłam koleżankę i ruszyłyśmy do szatni.
Wzięłam szybki prysznic , przebrana  w zwiewną sukienkę poszłyśmy na parking . Stały tam koło siebie dwie TT-ki . Kasia swoją pożyczyła mi na początek kursu, abym się wprawiała dodatkowo w sportowej jeździe . Ta szczodrość nie do końca była szczera , sama zabrała podobną TT-kę swojemu nowemu chłopakowi .Różnica była taka że audi-k, którym teraz jeździła miał większy silnik i większą moc i jak twierdziła większą radochę .Zatrzymałyśmy się koło samochodów , Kasia zapytała :
-o której to spotkanie  
-o 19 , a jeśli dowiem się czegoś lub coś się zmieni to zadzwonię – pomachałam jej ręką i wsiadłam do auta .Silnik zamruczał , ruszyłam spokojnie , nauczyłam się rozgraniczać jazdę sportową i cywilną .
Wróciłam do domu , sobotnie popołudnie spędzaliśmy normalnie przed telewizorem , gdy przypomniała mi się kwestia nieznanych „gości” na wieczornej imprezie .Zapytałam męża :
-wiesz co to za ludzie będą u Marka dzisiaj ?
-tak wiem , to będą jakieś bliźniaczki ze swoimi facetami , w naszym wieku –powiedział patrząc na mnie  
-czyli nie znamy ich –dopytałam  
-nie to są znajomi Marka , twierdzi że fajni ludzie , zresztą jak nam się nie spodoba to wrócimy –dodał wzruszając ramionami .
Pomyślałam aby poinformować Kaśkę , gdy do niej zadzwoniłam dyszała do telefonu , jej chłopak właśnie ją rżnął . Przekazałam szybko informacje , nic nie odpowiedziała , słyszałam tylko ich wspólne sapanie a potem krzyk koleżanki . Połączenie było cały czas czynne , czekałam dłuższą chwile aż się odezwała że wszystko Ok i będzie na 19 .

Na samo spotkanie pojechaliśmy autem Romka , nie lubił gdy baba go wozi , choć baba była teraz lepiej wyszkolonym kierowcą od niego . Przed bramą był wideofon , zobaczyłam na nim Gosię , która nas wpuściła . Przed garażem stały inne auta , chyba byliśmy ostatni .W salonie przywitał nas Marek i rozpoczął prezentacje . Nowi znajomi to Ryszard , wysoki , niebieskooki przystojny szatyn . Ubrany w szary T-shirt i podobnego koloru sztruksowe spodnie .Jego żona Basia średniego wzrostu, szopa błąd włosów do ramion  , piersi chyba miseczka E . Waśka talia i wydatne biodra , było to widać dokładnie bo odzież miała opiętą na sobie .Biała bluzeczka że sporym dekoltem i miniówa . Obok niej stała jej kopia Jola , miała na sobie kusą opiętą sukienkę  . Jej facet Rafał  to średniego wzrostu blondyn , o szerokich barach i takim samym uśmiechu .Ubrany był we flanelową kraciastą koszulę i dżinsy .
Po prezentacji zaczęło się przyjęcie i wzajemne wypytywanie . Okazało się że oni dotąd spotykali się we własnym gronie, podobnie jak my , po za tym bliźniaczki były bi .Gdy Romek wskazał że panie są identyczne , te zaczęły wspólnie i identyczny sposób protestować . Na co wszyscy wybuchli  śmiechem .
W miarę wypitego alkoholu przyjęcie się rozkręcało , ktoś rzucił hasło , Gosia włączyła muzykę .
Rozpoczęły się tańce , okazało się że tylko ja siedzę ,a cała reszta na parkiecie .
Romek i Marek tańczyli z bliźniaczkami , w pewnej chwili zobaczyłam , jak dziewczyny wymieniły kilka słów że sobą, a potem wymieniły partnerów . Dla panów nie miało to większego znaczenia bo dalej się uśmiechali  .Po kilku minutach przyszła do mnie Gosia i Rafał :
-trochę to trwało nim mu wyjaśniłam że mam ciotkę –zreflektowała się koleżanka  
-no co chciałem być uprzejmy i na początek przelecieć gospodynie –powiedział uśmiechając się  
-choć tu , mnie przelecisz , jestem jej najlepszą przyjaciółką –powiedziałam wyciągając rękę do niego  
Usiadł i zaczęliśmy rozmawiać dowiedziałam się że są od 3 lat małżeństwem , kilka razy spotykali się ze szwagrami i faktycznie bliźniaczki różnią się trochę. Gdy spytałam go jaki sex lubi i co go rajcuje usłyszałam że lubi eksperymenty i damskie piersi .Zreflektowałam się że moje są mniejsze niż ma w domu ale powiedział że mu się podobają .
Ponieważ na parkiecie towarzystwo było na różnym etapie wzajemnego rozbierania się .Pary na różne sposoby ,pomagały sobie wzajemnie w zdejmowaniu odzieży , zaproponowałam rozmówcy to samo . Byłam ubrana w jednoczęściową sukieneczkę ze sterczu , wstałam i zdjęłam ją szybko przez głowę i byłam naga w szpilach .Poczekałam aż pozbędzie się spodni , bokserek i koszuli po czym okrakiem usiadłam mu na kolanach . Ujęłam swoje cycki pod spodem i podsunęłam mu pod nos . Chwycił jeden ustami a drugi ręką , zmierzwiłam mu włosy i westchnęłam .Sprawił mi silną przyjemność ,szybko poczułam się gotowa.  
Spojrzałam w bok zobaczyłam bliźniaczki , obie oparte o kanapę z wypiętymi tyłkami , jedną posuwał Marek a drugą mój Romek . Najciekawsze , na kanapie klęczała Gosia , całując się raz z jedną , raz z drugą , drażniąc im na zmianę wielkie cyce .Bliźniaczki robiły jej to samo , plus któraś wcisnęła jej rękę za spódniczkę i robiła dobrze .
Na trzeciej kanapie Kasia dosiadła Rysia , który leżąc miętosił jej cycki . Spojrzałam w dół na fiuta mojego faceta , stał na baczność  , wstałam kiwnęłam na Rafała . Oparłam się o naszą kanapę wypinając tyłek , poczułam przymierzany członek do mojej cipki i jego nacisk .Wsuwał się powoli , wypełniał mnie , otwierałam usta gdy zobaczyłam gapiącą się na mnie bliźniaczkę .Pomyślałam że to pewnie żona Rafała i puściłam do niej oko , wtedy ona otworzyła usta i tak już została .Orgazm wygiął jej ciało z ust wydobył się głośny jęk .  Rafał posuwał mnie równym tempem , jedną ręką dodatkowo drażnił mi łechtaczkę .
Kaśka ze swoim facetem była następna na finiszu , potem Gocha i całująca ją bliźniaczka prawie jednocześnie . Zamknęłam oczy skupiając się na doznaniach , usłyszałam sapanie swojego faceta a chwilę później dopadło mnie spełnienie , wydarłam się wyginając w łuk . Zaczęłam się osuwać , podtrzymał mnie Rafał , postawił do pionu i przytulił .
Po czym spoczęliśmy na kanapie , towarzystwo jadło piło i rozmawiało .Wszyscy byli nadzy tylko Gocha w połowie bo miała spódniczkę ale cycki na wierzchu .Przyjrzałam się bliźniaczkom zobaczyłam słabo widoczną bliznę na ramieniu jednej .
Zapytałam która to jest swojego partnera powiedział że Basia , mogłam je teraz rozróżniać  
Zobaczyłam że kilka osób wychodzi do z salonu , spojrzałam na gospodynię marszcząc brwi .
-poszli palić trawkę –powiedziała wzruszając ramionami  
Basia która też została podeszła i usiadła koło mnie i zapytała :
-a ty jesteś bi ?
Pokręciłam głową i powiedziałam :
-nie jestem bi ale to nie tak że nie lubię kobiet , po prostu mnie nie kręcą a faceci i owszem .
-mogę cię pocałować ? –zapytała  
Kiwnęłam głową , przysunęła się i nasze usta się zetknęły , potem języki podjęły powolny taniec wokół siebie . Czas płynął a my zanurzałyśmy się w sobie coraz głębiej , uczucie było dziwne i wystraszyłam się go , odsunęłam od niej. Patrzyła na mnie zdziwiona i powiedziała :
-przez chwilę myślałam że jesteś Bi ale to nie prawda  
-mówiłam ci –powiedziałam  
Teraz ona pokiwała głową .Pierwsi palacze wracali zadowoleni do nas . Pierwsza przyszła nasza wiewiórka , chichocząc i podrygując .Sama też po marihuanie dostawałam głupawki ,dlatego nie paliłam .
-jak było z Ryśkiem –zapytała Basia Kaśki  
-normalnie hi hih hi hih hi –powiedziała chichocząc  
-Teraz to z nią nie pogadasz –objęłam ją ręką i dodałam –pierwszy raz widziałaś jak mąż bzyka inną ?
-tak , pierwszy raz , to był dziwny widok –powiedziała patrząc jak jej mąż podchodzi .
Wcisnął się miedzy nas, objął nas obie i zapytał :
-I jak dziewczyny , o czym rozmawiacie ?
-teraz o tobie , jak bzykałeś inną kobietę –powiedziała jego żona  
-Wypraszam sobie , nie bzykałem , byłem ujeżdżany –odparł z powagą , po czym dodał –teraz mam zamiar bzykać , czy mogę z panią –ścisnął mnie bardziej ręką  
-Jak myślisz Basiu , czy to dobry pomysł ?
-a gdzie jest twój mąż –zapytała  
Rozejrzałam się i wskazałam ręką .Podeszła , pocałowała go i się przytuliła . Wpadł mi do głowy pomysł , wzięłam swojego faceta za rękę i podeszłam z im do Romka i jego kobiety . Powiedziałam im abyśmy poszli razem na górę do sypialni , zgodzili się .
Wybraliśmy środkową sypialnie z okrągłym łożem na którym ja z Ryśkiem a mój maż z Basią , zaczęliśmy się całować . Trwało to dość długo ale pierwszy mój facet zadarł moje nogi do góry nabił nie na swojego fiuta .Po chwili Basia uklękła i wypięła się dla mojego męża .Rysiek posuwając mnie przesuwał nas oboje tak że wsunął mnie pod Baśkę , wielki cycek bujając się obijał się o moją głowę.
Złapałam   cycek w usta , paluszek położyłam na łechtaczkę i w minutę załatwiłam jej odlot  .Po którym rozciągnęła się na łóżku. Lecz po chwili się podniosła znowu wypiela tyłek i pokazała druga dziurkę , w którą Romek zaczął się wciskać .
Bliźniaczka jęczała ,  chwile i przestała gdy wszedł i zaczął ją rznąć , wtedy mnie pocałowała , Pocałunek trwał do momentu, gdy mną zaczęły szarpać orgazmy i się wydarłam .Rysiek skończył i położył się obok mnie,  z drugiej strony leżała druga para , trwało to kilkanaście minut .Leżeliśmy poprzytulani głaskając i cmokając się wzajemnie .
Pierwsi wstali mężczyźni , powiedzieli że są głodni i zjechali na dół . Wtedy odezwała się Basia :
-miałaś fajny pomysł żeby kochać się razem , teraz nie czułam zazdrości tylko jedność  
Opowiedziałam jej o urodzinach męża i moich reakcjach , ubawiła się trochę i zaczęła do mnie przytulać . Obróciłam się na bok tak jak ona i zaczęłyśmy się całować , powoli długo i namiętnie .
Nakręciłyśmy się już dość dobrze gdy usłyszałam Marka od strony drzwi :
-drogie panie żadnej z was dziś nie miałem  
Nie zastanawiając się długo , wstałam na czterech i wypinając tyłek powiedziałam :
-zapraszam do przerżnięcia  
Szybko uklęknął za mną , przymierzył fiuta i wszedł jak w masło a ja jęknęłam .
Bliźniaczka położyła palec na mojej łechtaczce i lewy sutek znalazł się w jej buzi .Doznania uderzyły we mnie jak taran . Oboje w tempie ekspresu doprowadzili mnie do finału ,orgazm  szarpnął mną kilka razy  po czym opadłam na bok .  Teraz zaś  nogi  rozszerzyła koleżanka. aby nasz facet mógł kontynuować .Wszedł w nią i zaczął szybko rżnąć .
Gdy doszłam do siebie, patrzyła na mnie , przysunęłam się . Pocałowałam i zaczęłam drażnić palcami sutek . Czułam jej dreszcze . Po dwóch minutach zesztywniała , Marek zaś głośno sapał , po czym skończyli razem .  
Leżeliśmy już dość długo  , gdy poczułam się głodna.  Zjechałam na dół coś przekąsić , wzięłam talerzyk z dwoma kanapkami i ruszyłam do reszty towarzystwa .
Na jednej kanapie leżał Romek , nabita na niego była Jola a jej dupcie rżnął Rafał. Naprzeciw  siedział Rysiek z Kaśką , ona trzymała go za sterczącego fiuta , on miał rękę na jej cipce . Z boku siedziała gospodyni popijając drinka , dosiadłam się do niej .
-wiesz gdzie mój ślubny –zapytała spoglądając na mnie  
-chyba w sypialni u góry , tam był kilka minut temu , ze mną i Baśką –zobaczyłam otwierające się drzwi od windy i wskazałam koleżance .Gosia wstała i podeszła do Marka , Baśka usiadła koło mnie , położyła rękę na moim udzie i powiedziała patrząc na siostrę  :
-Ja też tak chcę  
Roześmiałam się i cmoknęłam ja w policzek, a żmijka przesunęła rękę na moją cipkę i palcem znalazła łechtaczkę aż westchnęłam  . Nie zastanawiając się długo  zrobiłam jej to samo , wtedy sapiący jak lokomotywa Rafał spuścił się w dupci Jolki i wyszedł z niej . Usiadł koło nas ciężko dysząc , Jola teraz energicznie ujeżdżała mojego męża . Na bocznej kanapie Kaśka dosiadała właśnie Ryśka . Pomyślałam że jego język będzie lepszy ,niż paluszek jego żony . Wstałam i okrakiem, uklękłam nad głową faceta   , jego język od razu ruszył do pracy , chwytając mnie rękami za pośladki , docisnął lekko w dół . Pochyliłyśmy się do siebie z Kaśką i zaczęłyśmy się wzajemnie pieścić . Po dłuższej chwili poczułam dłonie na biodrach , które pociągnęły mój tyłek do góry  i momentalnie wbił się we mnie kutas . Jęknęłam całując koleżankę a z tyłu ktoś mnie rżnął w tempie ekspresu .Trwało to krótko i zaczął szarpać mną orgazm . Nie oklapłam tylko dlatego że z przodu trzymała mnie Kaśka a za biodra facet , który przestał mnie posuwać . Ustawił do pionu i posadził na kanapie koło Baśki która wstała mówiąc:
- Teraz ja Mareczku  
Wstała , oparła się o kanapę wypinając tyłek , ten podszedł i zaczął ją posuwać .Nad głową zaczęły mi dyndać jej wielkie piersi , złapałam ustami jeden sutek a palcami drugi .Bliźniaczka jęknęła i zaczęła dyszeć po dwóch minutach krzyknęła finiszując  .  
Rozejrzałam się , reszta towarzystwa też skończyła bzykanie , ludzie jedli i rozmawiali . Koło mnie usiadł Marek i powiedział :
-dwa razy was przeleciałem –uśmiechając się objął mnie ramieniem .
-czyli limit na dziś wyczerpałeś –powiedziała Basia siadając obok niego i biorąc kanapkę z ławy .
-a co już mnie nie chcecie –roześmiał się głośno  
-nie , ja chcę na dwa baty –powiedziała z pełną powagą  
-odsapniemy trochę i jestem do dyspozycji –powiedział gospodarz i dodał –kogo jeszcze byś chciała ?
-Jego- wskazała mojego męża  
-następną idziemy we dwóch posuwać Basię –powiedział głośniej do Romka , a ten pokiwał głową .
-widzisz , załatwione- zwrócił się do bliźniaczki .

Kolejne kilkanaście minut upłynęło wszystkim na gadaniu i jedzeniu , gdzieś po  godzinie wstała bliźniaczka i jej panowie . Poszli do windy i pojechali na górę , zrobiło się luźniej .Zostałam sama na swojej kanapie podobnie jak Jola , która przeniosła się do mnie i zaczęła pytać co robiłam z jej siostrą.
Na bocznej kanapie Rysiek dyskutował o czymś z Kaśką , Rafał zaś pomagał Gosi donosić jakieś napoje. Gdy skończył, usiadł obok nas , a gdy ustalił o czym rozmawiamy , zapragnął zrobić tak samo .  Zapytał czy się zgodzę , kiwnęłam głową , wziął mnie i żonę za rękę po czym poszliśmy do windy .Dołączyła do nas też gospodyni , mówiąc że chce zobaczyć co tam się dzieje .
Drzwi od środkowej sypialni były otwarte , zajrzeliśmy tam wszyscy . Marek leżał na plecach , nabita na niego była Basia , natomiast mój mąż rżnął ją w dupcie i sapał jak kowalski miech . Gosia do nich weszła a my poszliśmy do lewej sypialni .
Położyliśmy się we trójkę , zaczęłam się całować z Rafałem ale Jola szybko wygoniła go z łóżka i kazała poczekać . Zaczęłyśmy się wzajemnie nakręcać , całując wolno i czule , drażniąc sutki i dotykając po całym ciele , po kilku minutach byłam gotowa . Położyłam się na plecach , powiedziałam do Rafała :
-choć , zerżnij mnie
  

Szybko wskoczył na łóżko , pochylił nade mną przymierzył fiuta do szparki i szybko wszedł .Jola już miała w buzi jeden sutek , rękę na drugim a drugą na mojej łechtaczce   . Moje podniecenie rosło w ekspresowym tempie , orgazm dopadł mnie nagle wyrywając krzyk z gardła .  
Rysiek wyszedł ze mnie ze sterczącym członkiem , Jola już mu się wypięła .
Doszłam do siebie po kilku chwilach , bliźniaczka była już rżnięta . Przysunęłam się i zobaczyłam z drugiej strony Gosię , miała sutek w buzi i rękę na cipce bliźniaczki . Schwyciłam bujający się cycek ręką , sama spojrzałam jej w twarz , miała zamknięte oczy i otwarte usta .Wsadziłam w nie swój język i pocałowałam , otworzyła na chwile oczy i zamknęła  , oddając pocałunek . Taka stymulacja szybko wyrwała z Joli orgazm , która padła na wprost na łóżko.
Został niespełniony Rafał , spojrzałyśmy na siebie z Gosią , zrozumiała mnie w  lot . Z szafki  nocnej wyjęła żel , uklękłam i się wypięłam , po chwili posmarowała moja dupcie a facet przyłożył członek . Mięśnie miałam rozluźnione , wiec łatwo wszedł, przez chwilę zabolało ale szybko przeszło. Gdy wsunął się  cały było już dobrze . Moja koleżanka była już pode mną , sutek do buzi i paluszek na łechtaczkę , Jola dołączyła całując mnie . Po minucie rżnięcia ,Rysiek z wielkim sapaniem skończył spuszczając się we mnie, ale mi brakowało niewiele i po dwu następnych minutach, dziewczyny dały mi odlot . Padłam plackiem na twarz , bliźniaczka przytuliła się do mnie . Gdy doszłam do siebie stwierdziłam że mam dość na dziś i śpię , Jola z Ryśkiem dołączyli do mnie .Na tym zakończyliśmy party .

            

                 *         *        *      
Sześć miesięcy później  
Jechałam z Kaśką po odbiór mojego TTs-a , Romka nie wzięłam ,aby się nie zorientował że auto jest za gotówkę . Całą górę gotówki ,a jemu powiedziałam że to leasing . Zresztą podchodów było więcej , wszystkie oznaczenia że jest to wersja specjalna miały zniknąć .Auto miało wyglądać jak zwykłe TT, w audi mieli z tym spory problem ale kto płaci ten ma , a ja płaciłam . Chłopak Kasi  konfigurował mi samochód, dał mi też sporo rabatów ale na koncie zostało mi niewiele .
W salonie Audi przywitał nas spokój , sprzeciwiłam się całej celebrze, jaką robili zwykle przy takich okazjach . Znikąd zjawił się chłopak Kaśki , poszliśmy podpisać papiery , po czym przeszliśmy do warsztatu, gdzie stało moje auto . Spojrzałam na tablice „Joasia17” , prezent od koleżanek .
Auto miało czerwony lakier i bezową skórę w środku , stało na 18 calowych kołach , wyglądało zajebiście .  
Wsiadłam , uruchomiłam silnik , zamruczał jak dziki zwierz , ustawiłam fotel i kierownice , potem lusterka , zapięłam 5 punktowy pas . Kasia otworzyła bramę garażu , zobaczyłam na wprost pusty plac. W ustawieniach dałam 100 % napędu na tył i wystrzeliłam na plac . Wykręciłam 3 bączki ,wzbudzająca chmurę dymu , widziałam koleżankę trzymającą dwa kciuki w górze i jej chłopaka z rozdziawiona buzią .Pomknęłam do wyjazdu , ślizgiem w zakręt na drogę i dalej na wprost .

KONIEC .

werasil

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 3743 słów i 20332 znaków.

1 komentarz

 
  • Ciekawy

    Szkoda że już koniec mogłeś inaczej skończyć ale seria mi się podobała

    29 paź 2016