Klub cz.5 wyjazd dzień pierwszy

Następny dzień w nowej pracy mijał spokojnie, poznawałam się bliżej z kilkoma dziewczynami wypytując o ich doświadcżenia i rady, chłonęłam informacje jak gąbka. Sielankę przerwał sygnał telefonu spojrzałam na ekran, premia była taka jak ostatnio, była też rezerwacja, ale na jutro znowu od prezesa Romana. Zdziwiłam się i rozejrzałam za Kaśką i Gosią i nie znalazłam, wiec ruszyłam na poszukiwania.Były w sali z komputerami, żywo nad czymś dyskutując, włączyłam się stwierdzeniem :
-mam rezerwacje na jutro  
-my też –dodała Kasia i zwróciła się do Gośki –to zadzwoń do niego i wypytaj.
Gośka wstała zabrała smartfon i poszła dzwonić a ja dowiedziałam się od naszej Wiewiórki że próbują ustalić szczegóły wyjazdu. Pojawiła się znów po kilku minutach z informacjami że to Norbert o nas poprosił a nasz szef się zgodził i ze to jest 2 dni i resztę szczegółów dostaniemy właśnie od niego, ustawiła telefon na konferencje i wybrała numer :
-Tak słucham  
-Cześć Norbert –powiedziałyśmy razem  
-a kto to dzwoni zapytał  
-Małgorzata, Joanna i Katarzyna, które wczoraj zerżnąłeś niecnoto –podniesionym tonem powiedziała Kasia  
-Cześć dziewczyny fajnie że dzwonicie, miałem właśnie pisać informacje dla was.
-oszczędzimy ci pracy jak wszystko opowiesz, co to jest, gdzie, kiedy i jak-rzuciłam  
-wiec tak –odpowiedział, to jest impreza firmowa, zaczyna się jutro o 14 a kończy pojutrze wieczorem , wynajęty mamy nowoczesny zajazd na zadupiu, jakieś 100km za miastem, namiar już poszedł na waszego maila, uczestników będzie hmmmmm 18 osób no i wy.
-Czekaj –przerwała mu Gosia –każda ma dać radę 6 facetom nie przesadzasz  
-nie to nie tak, facetów będzie 12, dziewczyn 6 z wami 9 i jest jeszcze właścicielka i dwie kelnerki w rezerwie.
-Jak się nazywa ten zajazd i gdzie jest –spytała Kasia
-"Złoty Bażant” w Zagajniku  
-dobra oddzwonimy później –przerwała połączenie  
Kasia wstała oświadczyła że zaraz wróci i zwiała, spojrzałyśmy po sobie a ja się zreflektowałam.
-trzeba mężów zawiadomić że jedziemy na szkolenie na 2 dni  
-jeśli skończy się w 2, popatrz na kalendarz jutro piątek, potem sobota, a dalej Niedziela  
Miała racje, więc wyłgałam się na 3 dni, natomiast nasza Wiewiórka przyniosła ciekawe nowiny, nasz zajazd to miejsce znane z organizacji orgii seksualnych, komfort, wygoda, dyskrecja, jedna z naszych dziewczyn znała właścicielkę, ustaliła ze teraz będzie impreza firmowych gamoni, które się naćpają, napiją, nażrą viagry i całą noc będą biegać po zajeździe ze sterczącymi fiutami na wierzchu, poza tym zaklepała dla nas trzech największy apartament.Postanowiłyśmy więc zadzwonić do Norberta, a że w mailu był też jego Skype, połączyłyśmy się wiec przez net.
-Część dziewczyny –powiedział gdy pojawił się na ekranie monitora  
-opowiadaj teraz dokładnie co to będzie za impreza, tylko bez kitu
-spotykamy się o 14, dalej o 16 na dole zaczynamy wszyscy razem zabawę do upadłego –roześmiał się  
-Norbert wiemy że planujecie orgie seksualną, pytanie czy będzie spokojnie czy może rozróba –spytała Kasia  
-No co wy dziewczyny, tam idzie całe nasze kierownictwo będzie pełna kultura obiecuje  
-Norbert jak nas nabierasz obiecuje ci że cię znajdziemy one cię przytrzymają a ja pęsetą wydepiluje ci mosznę  
-Będziemy grzeczni obiecuje  
-więc do jutra –wyłączyłam Skype  
Było dla nas jasne teraz czego się spodziewać, koleżanki poza tym postanowiły zabrać trochę naszego sprzętu z góry, więc przygotowałyśmy sobie walizkę, która miała pojechać z nami.
W domu spakowałam sobie walizkę na 3 dni  
Następnego dnia zaliczyłam tylko kosmetyczkę i solarium, ubrałam się wystrzałowo i pojechałyśmy firmową limuzyną na imprezę  
Nasz zajazd faktycznie był na zadupiu ale myśmy tu nie przyjechały spacerować.
Gdy w recepcji Kasia załatwiała nasz apartament zjawił się nasz znajomy z grupą mężczyzn. Podeszłam teatralnie kręcąc tyłkiem, łapiąc go za szyje wycisnęłam cmoka na policzku, wyszeptałam mu głośno koło ucha-cześć Norbert. Po mnie podobnie uczyniły koleżanki. Wywołało to szmery w śród facetów a nam załatwiło transport walizek na piętro.Nasz apartament był duży i luksusowy, dwie sypialnie, jedna z wielkim druga z małym łóżkiem, ogromny salon z sofami, biuro ale jakieś takie dziwne i dwie łazienki, jedna z prysznicem a druga z wielką okrągłą wanną w podłodze. Na ten widok pisnęła Kaśka i zarządziła kąpiel, porozkładałyśmy swoje rzeczy a potem do wanny. Gosia rozejrzała się i mówi:
-popatrzcie na te uchwyty tutaj, możesz się złapać gdy ktoś cię posuwa, w sypialni sprzęt do przywiązywania, w szufladach kondomy, kremy nawilżające, to nie jest zwykły zajazd.
Po kąpieli, po kolei zrobiłyśmy sobie płukanie, dodatkowo zaaplikowałyśmy sobie w dupcie żel co rozluźniał mięśnie, przebrane w ciuchy zabrane z klubu byłyśmy gotowe.
-więc chodźmy, przelećmy ich wszystkich –powiedziała Wiewiórka  
Wielki salon na dole był w półmroku, na parkiecie kręciło się 3 pary. Reszta towarzystwa zajęta była rozmowami i piciem.
Gosia przysiadła się do kogoś a Kaśka zaciągnęła mnie na sofę pomiędzy dwu mężczyzn po wzajemnym przedstawieniu szepnęła do mnie :
-może im strzepiemy na powitanie  
Pomysł mi się spodobał, położyłam rękę na brzuchu Czarka bo tak się nazywał, obróciłam się do niego i z uśmiechem zapytałam :
-czy mi pozwolisz ?
Kiwnął głową, zjechałam ręką pod spodnie prosto na jego fiuta i zaczęłam drażnić palcami, rósł w ekspresowym tempie, rozsunęłam rozporek i wyłuskałam go na wierzch i podjęłam masarz. Siedzące przed nami dwie dziewczyny powoli otwierały usta zaś siedzący z nimi faceci uśmiechali się szeroko. Wytrysk nastą pił nagle, spodnie, koszula i moja ręka zostały opryskane nasieniem. wycierając rękę serwetkami powiedziałam do niego.
-Idź pozbądź się tego odzienia to się po bzykamy.
Pary przed nami ostro się migdaliły, ich ciuchy zaczęły lądować w różnych miejscach.My zrzuciłyśmy ciuchy do konta, Rozejrzałam się po sali i zobaczyłam, że całe towarzystwo było na różnym etapie rozbierania a ktoś pukał już nasza Gosię i chyba kelnerkę też.
Wrócili nasi panowie ze sterczącymi fiutami, spojrzałam na koleżankę wymownie, wzruszyła tylko ramionami, oparła się o kanapę rękami i wypięła tyłek, zrobiłam to samo.
Mój Czaruś dotkną fiutem mojego rowka i przesuwał go góra i dół, westchnęłam wtedy wjechał we mnie wywołując jęk, posuwał mnie w równym rytmie, podniecenie puchło we mnie jak balon, udało mu się złapać cycki i zaczęłam jęczeć. Orgazm dopadł mnie jak grom, krzyki poinformowały wszystkich o samym fakcie .
Wróciwszy z odlotu popatrzyłam na faceta i zobaczyłam że finisz był wspólny, krzyk Kaśki zmienił kierunek mojego spojrzenia, obróciłam się i przytuliłam ją do siebie, doszła do siebie mówiąc głodna jestem.
Usiadłyśmy do jedzenia, towarzystwo przed nami tez siedziało już spokojnie, ubrania walały się wszędzie, dziewczyny jakby wstydziły się nagości a może sytuacji w jakiej byliśmy. Z boku dochodziły dźwięki pieprzenia, spojrzałam i fatycznie ktoś grzmocił kelnerkę, irracjonalnie zastanowiłam się kto będzie nas obsługiwał.  
Przekąski szybko nas nasyciły, nasi panowie rozmawiali o maszynach, myśmy się rozglądały po towarzystwie, dostrzegła nas koleżanka, poczęła machać i krzyknęła –Idziemy do apartamentu, zabrałyśmy naszych facetów na górę z Gośką przyszło czterech. Zrobiło się małe zamieszanie bo ktoś chciał przyprowadzić jeszcze dziewczyny, Uspokoiła ich Gosia, mówiąc że teraz będzie na dwa baty i wszyscy są potrzebni. Zabrała Norberta z kolegą i poszli do naszej łazienki z wanną a my na wielkie łoże do sypialni z jednej strony Kaśka z drugiej ja, kiwnęłam na Czarka, razem z nim przyszedł barczysty facet, przedstawił się jako Janusz zaczęli mnie na zmianę pieścić i całować ich ręce były wszędzie, mi udało się tylko porównać ich kutasy, Czarek miał większego wiec kazałam mu położyć się, po czym nabiłam się na jego członek wypełnił mnie całą, nachyliłam się lekko moje piersi znalazły się w dłoniach Czarka. Janusz zabrał się za smarowanie mojej drugiej dziurki, włożył mi najpierw jeden potem dwa palce i ją rozciągał. Następny poczułam jego kutas wolno we mnie wchodził, zamarłam i czekałam, wrażenie było nieziemskie, gdy wszedł cały jęknęłam, obok podobnie nadziana uśmiechała się Kaśka.
Najdziwniejsze było że razem nie mogli się poruszać robili to na zmianę.
Suma moich doznań wypchnęła mnie na szczyt, orgazm wygiął mnie w łuk, opadłam na Czarka ale nie było zwykłego odprężenia, byłam dalej podniecona i napalona –No dalej –powiedziałam do Janusza a Czarka całować, panowie znów zaczęli mnie dymać.Po chwili Kaśka zaczęła krzyczeć a Janusz za mną głośno sapać i poczułam ja ze mnie wychodzi.
Czarek przekręcił mnie na dół założył moje nogi na ramiona i rozpoczął ostro pieprzyć, równie szybko dopadł mnie kolejny orgazm po którym odleciałam kompletnie, Czarek padł koło mnie, Zagarnął mnie do siebie i zrobiło się milusio.
-pić mi się chce –powiedziała Kaśka i poczłapała do salonu  
Ja też poczułam pragnienie gdy spytałam Czarka czy ma pragnienie ten wziął mnie na ręce i zaniósł do salonu a tam nikogo nie było, musieli wyjść po napoje, zajrzałam do łazienki, Norbert dymał Gośkę a jego kolega ze sterczącym fiutem stał z boku –zapraszam –powiedział do mnie.Podniecenie pojawiło się momentalnie, pomaszerowałam do wanny, facet przygarnął mnie, jedną rękę poczułam na cipce a język w buzi, całował mnie zachłannie a od łechtaczki płynął prąd wzdłuż kręgosłupa, obrócił mnie tyłem, cyckami oparłam się o posadzkę, wypięłam dupcie a on wszedł we mnie momentalnie po chwili zaczął mnie regularnie pieprzyć.
Gdy zaczął sapać mnie nawiedziła seria orgazmów albo orgazm na raty sama nie byłam pewna co to było ale na pewno niesamowite. Zsunęłam się jak gąbka do wanny prosto na kolana faceta.
-Jak masz na imię-zapytałam  
-Robert  
-zorganizuj jakieś picie bo nie chce mi się ruszać- powiedziałam  
-Dobry pomysł –dodała Gosia  
-piwa bym się napił –powiedział Norbert  
-o o o o właśnie, wyjąkała koleżanka  
Po kilku chwilach pojawił Robert z butelkami piwa a za nim Kaśka, która mówiąc :
-Ale wam dobrze, ja też chce – i wpakowała się do wanny  
Pozostaliśmy w wannie następną godzinę, głód wygonił nas do salonu.
Na sofie siedziało dwóch facetów i dziewczyna natomiast przez otwarte drzwi dużej sypialni widać było pieprzącą się parę i Janusza posuwającego właścicielkę zajazdu.  
Stół był zastawiony jedzeniem głodomory się na nie rzuciły, mnie bardziej ciekawiła dziewczyna, była to jedna z tych które wcześniej widziałyśmy na dole jakby nieprzygotowanych na tą imprezę, zabrałam się wiec za wywiad, okazało się że na imię ma Monika jest sekretarką jednego z facetów, myślała że będzie się tu pukać tylko z nim, reszta dziewczyn podobnie.
Po jakimś czasie Gosia udała się z dwoma do małej sypialni, następna Kasia poszła z kimś do wanny, trzech facetów jacy zostali zaczęło się spierać o to co szybciej podnieci faceta czy onanizująca się kobieta czy dwie robiące sobie dobrze. Norbert nie wytrzymał i powiedział dobrze sprawdzimy.Po czym zaczęli nas prosić, pomyślałam sobie a co mi tam.
Jeden wyznaczony wstał aby wszyscy widzieli fiuta  
Ja zaczęłam pokaz, przechyliłam się do tyłu do półleżenia, rozszerzyłam nogi jedną ręką stymulowałam sobie guziczek drugą podsuwałam pierś do góry aby językiem drażnić sutek, trwało to kilka minut nakręciłam się już zdrowo gdy usłyszałam starczy nic się nie dzieje, spróbujcie we dwie  
Monika patrzyła na mnie szeroko otwartymi oczami.
-nie bój się nie zjem cię –powiedziałam i usiadłam na niej okrakiem i zaczęłam całować, ale robiłam to wolno pomna nauk Kaśki z początku nieśmiało zaczęła oddawać pocałunki, sprawdziłam jej cycki były podobne do moich za które ona też się wzięła potem zabrałyśmy się za cipki i mi już niewiele brakowało gdy padło hasło, stoi, fiut stoi, odsunęłam się od niej i wypaliłam –ktoś mnie musi przelecieć  
Norbert podszedł, klęknął, zarzucił moje nogi na ramiona i wbił we mnie swój drąg i rozpoczął rżnięcie, z boku to samo zrobił facet z Moniką, widziałam jak trzeci wstał i poszedł w kierunku sypialni. Mój facet miętosił moje piersi i posapywał a moje podniecenie gnało do finału, przyszła seria orgazmów zaczęłam krzyczeć, po piątym czy szóstym oklapłam zupełnie.
-A co ze mną –patrzył na sterczący członek  
-spróbuj w drugą dziurkę, tylko powoli  
Norbert bez problemu wsuwał się w moją dupcie, gdy był już cały moje pożądanie wróciło.
-a teraz rżnij mnie –rzuciłam a on wznowił swoje ruchy  
Spojrzałam na Monikę, ta dyszała szybko jej podniecenie mi się udzieliło, na twarzy jej faceta zobaczyłam krople potu, poparu chwilach finiszowali oboje co skutkowało u mnie kolejną serią orgazmów i finiszem Norberta w mojej dupci.
Leżałyśmy wykończone i zadowolone z małej sypialni dochodziły krzyki chyba Gosi a w dużej ktoś głośno sapał  
-zjadła bym lody –powiedziała moja nowa znajoma  
-dla wszystkich –zapytał jej facet, rozejrzał się i wyszedł  
-a ja idę pod prysznic –powiedziałam, Monika też wstała  
Ciepła woda spłukiwała ze mnie ostatnie godziny, chichocząc i rozmawiając, umyłyśmy sobie wzajemnie plecy, zawiązywała się nić sympatii miedzy nami. Gdy wróciliśmy weszła kelnerka z lodami, miała ciekawy strój, tylko fartuszek zasłaniał z przodu jej cipkę i we włosach czepek.
-Ile razy cię przelecieli –spytał Norbert  
-trzy –odparła stawiając pucharki z lodami – a co, masz ochotę ?
-nie mam, a powiedz gdzie podział się ten co poszedł po ciebie  
-pewnie już puka barmankę bo mówił że mu się podoba –wzruszyła ramionami.
Z dużej sypialni wyszedł facet ze sterczącym fiutem i zapytał :
-Jakaś chętna ?
Zaprzeczyłyśmy obie z Moniką, kelnerka podniosła rękę, oparła się rękami o sofę naprzeciw nas i wypięła tyłek, facet złapał ją za biodra i zaczął rżnąć, jedząc lody patrzyłam na huśtające się piersi i pomyślałam że z moimi jest podobnie. Nim skończyliśmy lody sapanie i jęki zakończyły ich stosunek, facet zdyszany klapną na sofę, kelnerka odsapnęła i powiedziała :
-teraz już cztery  
Wybuchłyśmy śmiechem a kelnerka zwiała. W ciągu następnej godziny całe towarzystwo zaczęło schodzić się do nas i salon się zapełnił ludźmi.
Poznałyśmy się z właścicielką która pokazała nam do czego służy biurko w naszym gabinecie, za pomocą kilku przycisków przemieniła je w dziwną konstrukcje, wszyscy naraz zaczęli pytać, zrobił się rumor.
Pani Jola bo tak miała na imię, podniosła ręce i uciszyła wszystkich.
Wzięła za rękę Kaśkę i zaczęła ją układać w dziwnej konstrukcji, gdy ja pozapinała, wzięła mnie i pomogła się ułożyć z drugiej strony, przed nosem miałam jej cipkę a gdy zostałam poprzypinana, mogłam ruszać głowa w każdym kierunku i tak samo miałam wolną dupcie.
-Teraz moi Państwo –powiedziała właścicielka –mamy dwie panie gotowe do dymania, ale panowie jak widzę nie –popatrzyła na ich kutasy.
Po chwili nas odpięła i pokazała jak złożyć przyrząd.
Zdarzenie wywołało zaraz gorącą dyskusje na temat urządzenia, mnie i Kaśkę dopytywano o wrażenia, samopoczucie i wygodę. Zaczęły się rozmowy, zapraszanie i umawianie i ustalanie kto z kim i kiedy będzie z tego korzystał a że do naszego salonu ciągle ktoś przychodził lub odchodził, wiedzieli o tym wszyscy.  
Podeszła do mnie Monika, zapytała czy mam ochotę na zimne piwo bo ona idzie na dół do baru, poszłyśmy razem. Barmanka była zajęta robieniem komuś loda, ale przerwała i nalała nam piwo, spojrzałam na faceta i zobaczyłam młodzieńca, pytałam barmanki, kto to jest, odpowiedziała że syn właścicielki 18 latek, przyszedł mi do głowy pomysł a chłopak mi się spodobał.Powiedziałam koleżance że mam ochotę na niego, zgodziła się. Podeszłam do niego z Monikom  
- co młody, przerwałyśmy ci obciąganko ?
-no  
-bardzo nieszczęśliwy ?
-trochę  
-to choć z nami zmienimy to, Monika prowadź  
Jej pokój był przytulny z wielkim łóżkiem kazałam mu się rozebrać i wykąpać  
-Tacy młodzieńcy są miłą odmianą po ostrym seksie  
-co chcesz z nim robić  
-A tak delikatnie po dwa orgazmy dla każdego z nas, będziesz pierwsza to zobaczysz.
-Zgoda, niech będzie  
Czekałyśmy na niego na łóżku, gdy przyszedł zaczęłyśmy go oswajać, na imię miał Tomek, posadziłyśmy go między sobą, jego kutas ciągle sterczał. Wskazałam na niego i powiedziałam  
-widzisz, to jest właśnie entuzjazm o którym mówiłam  
Monika pokiwała głową, powiedziałam Tomkowi że pierwszą ma zadowolić koleżankę, ten długo się nie zastanawiając przymierza się z fiutem do cipki.
-Nie tak –przerwałam mu, musisz ją najpierw przygotować, ona sama powie ci kiedy masz jej włożyć.
Położył się obok niej i niezdarnie pocałował, położyłam jego rękę na jej piersi i powiedziałam –bądź delikatny, partnerka ci pomoże  
Sama położyłam rękę na jej rowek, nie była jeszcze mokra, kazałam Tomkowi lizać jej cipkę sama położyłam się obok i zapytałam :
-i jak ?
-dziwnie ale fajnie - odpowiedziała  
-Pochyliłam się nad nią, językiem i ręką zaczęłam drażnić sutki, westchnęła i złapała mnie za głowę, uniosła swoja i nasze usta się spotkały, języki podjęły powolny rytm, po chwili powiedziała  
-wejdź we mnie  
Tomek się uniósł i gładko wsunął kutasa Monika sama zaczęła ruszać dupcią on dołączył  
-tylko się nie spiesz –powiedziałam  
Wróciłam do drażnienia sutków, ona zaś zaczęła jęczeć. Trwało to jeszcze ze dwie minuty, usłyszałam dyszenie Tomka a chwilkę później z krzykiem odleciała ona.
-teraz 10 minut przerwy, wystarczy ci –spojrzałam na niego  
-myślę że tak -odparł  
Spojrzałam na koleżankę, uśmiechała się do mnie, przysunęła i przytuliła, jej serce waliło jak miech kowalski, głaskałam ją dla uspokojenia, gdy było już blisko zaśnięcia odezwał się chłopak  
-jestem gotów  
Uniosłyśmy się, stał ze sterczącym członkiem, rozszerzyłam ramiona w jego kierunku, przysunął się pochylił nade mną z spróbował całować, wyjaśniłam mu po kolei jak ma to robić i przeszliśmy do części praktycznej, był niezdarnie uroczy, mnie to kręciło wiec szło mu coraz lepiej.
Ale potrzebowałam mocniejszej podniety przesunęłam Tomka na dół, górą zajęła się moja koleżanka do jednej piersi się przyssała drugą miętosiła, gdy dołączył do tego chłopak na mojej cipce, westchnęłam głośno, doznania wirowały we mnie jak na karuzeli, pożądanie wyrwało mi z gardła – zerżnij mnie  
Tomek przyłożył go do mnie i pchnął, wszedł jak w masło, narzucił szybkie tempo  
-zwolnij –powiedziała Monika  
Potem wsunęła mi język do buzi, całowała mnie wolno i czule, rękę położyła na łechtaczce i moje podniecenie pogalopowało.
Pierwszy orgazm dopadł mnie gwałtownie, krzyknęłam głośno, chłopak zmienił tempo zaskoczony, wtedy zjawił się kolejny a za chwile jeszcze dwa i wtedy doszedł i on. Położył się z boku, przytuliłam go, Monika przytuliła się z drugiej strony i przykryła wszystkich kołdrą. Ziewnęłam a po kilku minutach zasnęłam.

werasil

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 3701 słów i 20010 znaków, zaktualizował 16 paź 2016.

1 komentarz

 
  • Użytkownik Aztek

    Może przesadzam czy coś, ale muszę wytknąć olbrzymie błędy w fabule. To, że mi się średnio podoba to jedno, ale chodzi mi o zupełny brak realizmu.  
    Każda z bohaterek ma męża, ale jakoś ich nie widać w tych opowiadaniach.  

    Spoko, może to zamierzone, ale uważam, że taki status jak małżeństwo jest zbyt poważne, żeby to ignorować. Równie dobrze mogłyby być to singielki. Dodanie informacji, że są zamężne powinno coś wnosić do fabuły. Chyba, że to nie ma mieć krzty realności?  

    Chciałbym, żeby twórca opowiadania zadał sobie pytanie, następnie odpowiedział mi bo nie chcę  mi się czytać czegoś bez fabuły.  

    Z góry dzięki

    17 paź 2016

  • Użytkownik werasil

    @Aztek teraz wiem że pomysł na wyjazd bohaterek jest ślepą uliczką , z tą częścią miałem sporo problemów , rwał mi się wątek , wietrzały pomysły  i sam uważam ją za niezbyt udaną . Co do małżeństw , o mężu Asi Romku była mowa za dwa razy , a będzie więcej za niedługo , Gosi mąż jako postać nie by dotąd potrzebny , nie ma nawet imienia ale pojawi sie niedługo a Kasia jest panną . Sama fabuła wróci na właściwe tory w części 7 , gdy bohaterki wrócą  do domu , aha na piedestale będę jak dotąd stawiał seks i radość jaką niesie , małżeństwa jako instytucji nie będę hołubił

    17 paź 2016

  • Użytkownik Aztek

    @werasil Dzięki za odpowiedź. Jeżeli jednak chciałbyś zabłysnąć to postaw na niebanalne sprawy. Czytając coś o samym seksie... Szybko zapomnisz. Postaw na tzw trudne sprawy i "uczucia" bohaterów, konsekwencje itp. Wtedy pozostaniesz zapamiętany. Przykładem może być dla Cb twórczość merlina. Tam seks jest dobrym dodatkiem, a nie na odwrót. Ileż można czytać "pieprz mnie modnej ", "ahh",  "ohh" ;) Oczywiście to Ty jesteś autorem i zrobisz co zechcesz. Ja tylko  piszę co za twórczość ludzie doceniają.  Tak samo z filmami i serialami. Przykład gra o tron i dlaczego ludzie lubią oglądać to, a nie co innego. Gra o tron ma mało efektów, ale fabuła jest ciekawa i tam każdy czyn ma swoje konsekwencje.  

    Pozdrawiam

    18 paź 2016

  • Użytkownik werasil

    @Aztek za bohaterki ma 3 cool girl , nie mogę im ubrać habitów bo to bez sensu , natomiast mam wiele maili że[ oh ah ]sie podoba

    18 paź 2016

  • Użytkownik Aztek

    @werasil Rozumiem. Nie mówię, że powinieneś je ubrać w habity tylko ta historia mogłaby mieć jakiś morał lub nieoczekiwane wątki. Coś co sprawi, że to nie będzie "pornol" bo mogę sobie to obejrzeć na innych stronkach ;) Ale to Twoje opowiadanie, dlatego zrobisz jak zechcesz. Dla mnie ważniejsza jest historia niż efekty specjalne.  

    Pozdrawiam.

    19 paź 2016

  • Użytkownik werasil

    @Aztek mam dla ciebie dobrą wiadomość , wczoraj wpadł mi do głowy pomysł na dalsze przygody głównej bohaterki , zobaczysz zmiany już w następnej części a fabuła zacznie wić sie i kluczyć po kilku odcinkach wywinie salto , myślę że będziesz zadowolony

    19 paź 2016