Nic więcej.
Był w połowie drogi kiedy deszcz lunął, w momencie jego ubrania przemokły tak że woda płynęła mu cienkimi strumykami z nogawek. Uznał że przyspieszanie nie ma sensu, bo ...
Był w połowie drogi kiedy deszcz lunął, w momencie jego ubrania przemokły tak że woda płynęła mu cienkimi strumykami z nogawek. Uznał że przyspieszanie nie ma sensu, bo ...
Czerwiec jak to czerwiec, w szkole nudno i na dobrą sprawe chodzić już nie trzeba. A, że słońce świeci i w domu siedzieć się nie chce. Postanowiłem więc odwiedzić moje ...
50 Siedzieli smętnie na podłodze nie wiedząc co robić. Doktor Brown dyszał ciężko uciskając brzuch. Był bardzo blady, ale i tak trzymał się znakomicie, zważywszy na ...
Dni mijały zastraszająco szybko, nie przynosząc żadnych zmian. Każdy wyglądał identycznie jakby zamknięto ją w czasowej pętli. Żyła od rżnięcia do rżnięcia, z ...
Z Michałem znam się już ponad 3 miesiące i pomyślałam sobie, że już może najwyższy czas przejść z Michałem do czegoś konkretnego. Sama pragnęłam coś więcej niż ...
Ponieważ moja skromna postać i jej przeżycia wzbudziła Wasze, drodzy czytelnicy, zainteresowanie, spróbuję przedstawić Wam nieco swoich odczuć. Uprzedzam jednak, że są ...
Minęło trochę czasu zanim wróciłem do apartamentu. Szybko wszedłem pod prysznic, wykąpałem się i położyłem koło Patrycji. Ona już spala. Ja po chwili też ...
Byłam w ciemnym pomieszczeniu, gdy nagle pojawiło się światło... dosłownie znikąd. Nie wiedziałam co się dzieje. Nagle przed moimi oczyma pojawił się obraz, na którym ...
Amis. Amis jest przy mnie i mówi. Ma taki łagodny i ciepły głos. Uniosłam powoli głowę do góry. Ujrzałam jego oczy. Zmartwione. Nie chciałam żeby się martwił, a ...
Specjalnie dla adriankoo;) Znowu z trudem dotarlam na zajecia taneczne. Tym razem jednak się nie spoznilam. Znowu lekcja indywidualna z panem Kamilem. Nie bylo jednak mojego ...
- Sieradzka! – głos nauczyciela przywołał mnie do rzeczywistości i, o ile zwykle po prostu pogodziłabym się z powrotem do krainy nudy, schematów oraz paskudnych ...
Opowiadanie było już tu publikowane, ale powstał ciąg dalszy i małe przypomnienie. DOKUMENTY -Kurwa mać- zakląłem głośno. Pieprzone warszawskie korki, jak ja ...
Wyprawa do lasu spodobała mi się ze względu na to, że znaliśmy się tyle lat, ale żadne z nas nie chciało bądź nie próbowało z tej przyjaźni zbudować czegoś ...
Profesorka raz poszła do parku Rzekła do amatora: Ach Marku! Rogata z ciebie dusza! Mojej mini nie ruszaj… ................................................... Roboczo oczęta ...