Moire - królowa smoków cz. 5.
Amis. Amis jest przy mnie i mówi. Ma taki łagodny i ciepły głos. Uniosłam powoli głowę do góry. Ujrzałam jego oczy. Zmartwione. Nie chciałam żeby się martwił, a ...
Amis. Amis jest przy mnie i mówi. Ma taki łagodny i ciepły głos. Uniosłam powoli głowę do góry. Ujrzałam jego oczy. Zmartwione. Nie chciałam żeby się martwił, a ...
Specjalnie dla adriankoo;) Znowu z trudem dotarlam na zajecia taneczne. Tym razem jednak się nie spoznilam. Znowu lekcja indywidualna z panem Kamilem. Nie bylo jednak mojego ...
- Sieradzka! – głos nauczyciela przywołał mnie do rzeczywistości i, o ile zwykle po prostu pogodziłabym się z powrotem do krainy nudy, schematów oraz paskudnych ...
Opowiadanie było już tu publikowane, ale powstał ciąg dalszy i małe przypomnienie. DOKUMENTY -Kurwa mać- zakląłem głośno. Pieprzone warszawskie korki, jak ja ...
Wyprawa do lasu spodobała mi się ze względu na to, że znaliśmy się tyle lat, ale żadne z nas nie chciało bądź nie próbowało z tej przyjaźni zbudować czegoś ...
Profesorka raz poszła do parku Rzekła do amatora: Ach Marku! Rogata z ciebie dusza! Mojej mini nie ruszaj… ................................................... Roboczo oczęta ...
Mój brat i ja zawsze różniliśmy się od siebie. Wojtek jest ode mnie młodszy zaledwie o dwa lata, ale nasze relacje nigdy nie były zbyt zażyłe. On był spokojnym ...
Kamila i ja - Masz szczęście, że bardzo cię lubię i nie jestem w stanie gniewać się czy złościć na ciebie - skwitowała Kamila moją odzywkę, kiedy w końcu ...
Wyobraź sobie że stoisz pod ścianą, oparty plecami o nią, , ......... Stoję przed Tobą, patrze ci w oczy... podnosisz wzrok.... nasze spojrzenia się spotykają ...
18 stycznia 2015 Nie bylem specjalnie urodziwy, czy też "przybity". Po prostu 70 kg przy 185 cm, 2liceum, zwykły chłopak. Jednak potrafiłem rozbawić dziewczynę ...
Popołudniowe słońce oświetliło fasadę bloku. Był to stary, odrestaurowany budynek z wysokimi oknami i dużym, dusznym strychem, który udało się zaadaptować na dodatkowe ...
Piknął zegarek, informując, iż minęła siódma. Chłopak chwycił telefon i wykręcił numer. – Alfa Club. Słucham. – Igor? Czy chłopaki wróciły? – Tak, ale ich nie ...
Doskonale wiedziałam, że ta sukienka jest niezwykle podatna na działania wiatru... ale to wyjątkowo podatna... Cóż... No jest to sytuacja, która mnie... nazwijmy to ...
To była czerwcowa wycieczka z uczniami mojej szkoły do Krakowa. Pojechałam tam jako opiekunka. W ogóle na wycieczce była atmosfera, nazwijmy to nieco erotyczna. Chłopcy w ...