SKLEP Z BIELIZNĄ - 3 koniec
ROZDZIAŁ 3 Minęła środa. Nazajutrz miał wrócić Sławek, a Patryk nie dzwonił. Nie chciała dzwonić sama, ale zabrakło jej cierpliwości. Około 18 zadzwoniła do ...
ROZDZIAŁ 3 Minęła środa. Nazajutrz miał wrócić Sławek, a Patryk nie dzwonił. Nie chciała dzwonić sama, ale zabrakło jej cierpliwości. Około 18 zadzwoniła do ...
Gdy tylko wróciłem z wyjazdu postanowiłem odezwać się do Kasi. Bałem się, jednak podniecenie było znacznie większe, więc w końcu zebrałem się i zadzwoniłem ...
Lato pozostało już tylko wspomnieniem, dni mijały a jesień wolno przechodziła by ustąpić miejsca zimie, był już listopad a na gospodarstwie było znacznie mniej pracy ...
- Beatko, zobaczysz, odpoczniesz przez ten weekend. Robert obiecał rozrywkę na te trzy dni. - Znając Roberta to już widzę tę rozrywkę. On najchętniej spędzałby czas w ...
Małgorzata wróciła po południu, gdy Mistrza nie było w domu. Odetchnęła z ulgą, odstawiając niewielką podróżną torbę w kąt. Zdjęła spinkę i rozpuściła włosy ...
Pewnego wczesnego, sobotniego popołudnia, dwudziestoparoletni onanista imieniem Sebastian, zabijał czas grając na komputerze. Niecierpliwie czekał na wieczór, ponieważ miał ...
Przedstawiony w poprzednich częściach opis pierwszej wizyty Tomka u rodziny cioci Marysi, był widziany oczami Marty. Ta część obejmie opis tej wizyty, widziany oczami Tomka ...
Nagi mężczyzna, naga kobieta. Co ją podnieca? Żyjemy na świecie. Mówią nam obecnie, że Ziemia jest planetą. Sporą kulką, tak w najbliższym przybliżeniu. Ta kulka ...
Bobby zerkał na fotografię swojej mamy w telefonie, zawzięcie waląc konia...z jej majteczkami przy nosie. - Ochhh, mamo – mruczał. Nagle zamarł, słysząc delikatne ...
Bujające się w rytm akustycznej muzyki płomienie woskowych świec zdobią pokój rzucanymi po ścianach cieniami szczupłej modelki. Lekko pochylona, trzyma związane z tyłu ...
Beata, jesteś już gotowa? Musimy jechać. - Już jestem. Godzinę później pojawili się u Roberta. Po drodze dowiedziała się, że dołączą do nich dwie nowe pary. Jakoś ...
Gdy myślę o karze wymierzonej przez Najpiękniejszą Panią ciarki przechodzą mnie po plecach...Co to będzie...? Czy Pani każe mi zająć się jej stopami? Nie, to za wiele ...
Wieczór przyszedł szybciej, niż się spodziewałam. Dzień był długi i duszny, a ja czułam się pełna napięcia, które zbierało się we mnie od tygodni. W dłoni ...
Po chwili byłem już sztywny. Beata bez pytania ustawiła się w pozycji wejściowej z pięknie wypiętym tyłeczkiem. Przejechałem ręką po jej cipce zbierając soczki ...