Moje marzenie. Rozdział 17
To były niesamowite dwa tygodnie. Przynajmniej Kaśka tak je zapamiętała. Tydzień obozu minął im z zawrotną szybkością, ale postanowili nie kończyć jeszcze wakacji. W ...
To były niesamowite dwa tygodnie. Przynajmniej Kaśka tak je zapamiętała. Tydzień obozu minął im z zawrotną szybkością, ale postanowili nie kończyć jeszcze wakacji. W ...
-Kochanie, proszę Cię, chodź na tę imprezę. -Nie... Mówiłam Ci już, że nie lubię imprez, idź sam z Sebastianem, ja naprawdę nie mam ochoty. -Daj się namówić, ten ...
Uciekła pod prysznic, po drodze kapiąc spermą na podłogę. Leżałem zmęczony i spełniony. Dziwnie zadowolony, ciągle podniecony całą sytuacją. Minęło tylko kilka ...
Uniosłam głowę i utonęłam w błękitnych oczach. Wpatrywałam się w tą głębie, zapominając jak się nazywam, zapominając o słowach starego elfa. Mogłabym tak trwać i ...
Kiedy usiedliśmy przy stole konferencyjnym w gabinecie dziadka, dziadek zabrał głos, jakby to była ważna narada w sprawach służbowych. - Pani Basiu i panie Karolu! Tak jak ...
Po kilku dniach mijania się na klatce, bądź przelotnych uśmiechów i gestów w domu nadszedł moment, w którym zmieniło się całe nasze podejście do wspólnego mieszkania ...
Następne trzy dni w zakładzie karnym były dla mnie prawdziwym piekłem. Z sekcji sado-masochistycznej przeniesiono mnie do wydziału homoseksualnego, gdzie dokładnie ...
Z trudem wstała z podłogi i trzymając się ściany, wolno ruszyła do łazienki. Od razu przepłukała usta, chcąc pozbyć się odpychającego smaku, po czym usiadła na ...
Moja opowieść zaczyna się gdy byłem jeszcze małym chłopcem, wtedy to po raz pierwszy zobaczyłem moją ciocię. Pamiętam było to u babci nie wiedziałem nawet o tym, że ...
Na wstepie powiem, ze to moje pierwsze opowiadanie. Bylabym bardzo wdzieczna za wskazowki co robic, by moje nastepne opowiadania byly tylko lepsze. :) Jestem szatynka, o wzroscie ...
Atmosfera była wesoła. Lało się dużo wódki, co chwilę rozbrzmiewały głośne śmiechy. Tylko ja jeden czułem się przeraźliwie znudzony i nie mogłem sobie wyobrazić ...
Słabe światło telewizora rozjaśniało panujący w pokoju półmrok. Ciche stukanie przycisków pada wypełniało pomieszczenie. Nieskazitelne skupienie na grze jawiło się w ...
Jednak to wszystko co zadziało się do tej pory – to nic! Właściciel warsztatu okazał się niezłym gagatkiem! Bezpardonowo popchnął mnie na stół, na którym dokonywał ...
Gdy tylko Rita zniknęła, znów zaczęło się rozmyślanie. Dziewczyna czuła się dziwnie. Nigdy nie brała narkotyków, dlatego nawet tak mała ilość amfetaminy dała o ...