To nie miało tak być – "Zabawiasz się tu, szmato?!"
Piknął zegarek, informując, iż minęła siódma. Chłopak chwycił telefon i wykręcił numer. – Alfa Club. Słucham. – Igor? Czy chłopaki wróciły? – Tak, ale ich nie ...
Piknął zegarek, informując, iż minęła siódma. Chłopak chwycił telefon i wykręcił numer. – Alfa Club. Słucham. – Igor? Czy chłopaki wróciły? – Tak, ale ich nie ...
Doskonale wiedziałam, że ta sukienka jest niezwykle podatna na działania wiatru... ale to wyjątkowo podatna... Cóż... No jest to sytuacja, która mnie... nazwijmy to ...
To była czerwcowa wycieczka z uczniami mojej szkoły do Krakowa. Pojechałam tam jako opiekunka. W ogóle na wycieczce była atmosfera, nazwijmy to nieco erotyczna. Chłopcy w ...
Jednak najpotężniejsze emocje budzi we mnie myśl, że będąc w sukni ślubnej i welonie, trafiam w łapska czarnoskórego mężczyzny… A może nawet nie w łapska… a na ...
- Stary Maciej opowiadał, że uczycielka leżała z podciągniętą kiecą. „A to bezwstydny podglądacz i plotkarz! Co oni sobie o mnie pomyśleli?! No chyba nie uznali mnie ...
Autostopem jeździła już jakiś czas. Zaraził ja tym jej były chłopak. Na początku się bała. Ale kilka odbytych podróży upewniło ja w przekonaniu, że nie taki wilk ...
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Przeżyłam rozstanie z Jackiem. Facetem, o którym marzyłam, że to właśnie on będzie tym moim pierwszym, fantazjowałam o tym jak ...
Po wypadzie do kina, długo nie rozmawiałyśmy. Oczywiście, Ala szukała kontaktu. Codziennie pisała i dzwoniła, ale ja nie odbierałam. Zaczęłam się dziwnie czuć z tym co ...
To były niesamowite dwa tygodnie. Przynajmniej Kaśka tak je zapamiętała. Tydzień obozu minął im z zawrotną szybkością, ale postanowili nie kończyć jeszcze wakacji. W ...
-Kochanie, proszę Cię, chodź na tę imprezę. -Nie... Mówiłam Ci już, że nie lubię imprez, idź sam z Sebastianem, ja naprawdę nie mam ochoty. -Daj się namówić, ten ...
Uniosłam głowę i utonęłam w błękitnych oczach. Wpatrywałam się w tą głębie, zapominając jak się nazywam, zapominając o słowach starego elfa. Mogłabym tak trwać i ...
Kiedy usiedliśmy przy stole konferencyjnym w gabinecie dziadka, dziadek zabrał głos, jakby to była ważna narada w sprawach służbowych. - Pani Basiu i panie Karolu! Tak jak ...
Po kilku dniach mijania się na klatce, bądź przelotnych uśmiechów i gestów w domu nadszedł moment, w którym zmieniło się całe nasze podejście do wspólnego mieszkania ...
Następne trzy dni w zakładzie karnym były dla mnie prawdziwym piekłem. Z sekcji sado-masochistycznej przeniesiono mnie do wydziału homoseksualnego, gdzie dokładnie ...