Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

Odwróceni , bez twarzy cz.2

21-08-2024 godzina 20:16
Wracam do domu. Niebo jest pochmurne i pada deszcz. Mało ludzi na ulicach i wszyscy pod parasolkami. Pomimo tego, że są, pod parasolkami to stoją do mnie tyłem i tak jakby wszyscy patrzyli, się w witryny. Niektóre wystawy w sklepach były podświetlone na stałe. Inne mają czujniki ruchu i się włączają po zmierzchu, gdy ktoś podchodzi do witryny sklepowej. W ogóle nie rozumiem, czemu ludzie stoją i zaglądają przez szybę, gdy jest kompletnie ciemno. Dziwne to wszystko... Tak stać w czasie padającego deszczu i patrzeć się w ciemną przestrzeń w sklepie. Wszedłem do bloku i wyjąłem list ze skrzynki pocztowej. Dostałem dziś mandat za złe parkowanie. Zdjęcie z dnia dzisiejszego, sprzed mojego bloku. Zaparkowałem pod ukosem, trzema kołami na miejscu parkingowymi i jednym kołem na chodniku.
Szybko działa Straż miejska i nie tylko ona.
Oprócz mandatu mam potwierdzenie z urzędu skarbowego oraz z mojego banku. Urząd skarbowy wysłał do banku wezwanie do zapłaty mandatu, a bank, zrobił przelew z mojego konta.
Do godziny 16 są wystawiane mandaty. Od 16 do 17 skarbówka i bank w ciągu godziny załatwiają formalności. Wysyłają emaile dokumenty do drukarni straży miejskiej i jej pracownicy wrzucają do skrzynek pocztowych. Nigdy wcześniej mi nie dawali mandatów za takie parkowanie i to w dodatku wysyłając zdjęcie,  pismo ze skarbówki i obciążenie salda z banku.
Technologia do przodu poszła to i mandaty dają tego samego dnia, a nie jak wcześniej znajomi dostawali po 3-ech miesiącach.
W klatce schodowej nikt nie stał przy oknie. W mieszkaniu mama zmywała, tata, brat, siostra jeszcze pracowali, pomimo tak późnej godziny, co im się nigdy wcześniej nie zdarzało.
Poszedłem do kuchni zjeść kolację, a następnie wziąłem kąpiel. Umyłem zęby i poszedłem do pokoju. Przechodząc przez przedpokój,  rodzinka nadal była zajęta swoimi obowiązkami. Wysłałem kilka SMS-ów do znajomych i zadzwoniłem do kilku znajomych. Na SMS-a nikt nie odpisał, nie miałem raportów doręczeń wiadomości. U wszystkich znajomych telefony były poza zasięgiem.Położyłem się spać.

Rym

opublikował opowiadanie w kategorii horror i dramaty, użył 387 słów i 2178 znaków, zaktualizował 17 wrz o 14:02.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Użytkownik Magda34

    Jednym tchem przeczytałam, ale szkoda że tak krótka ta historia

    25 sierpnia

  • Użytkownik Rym

    @Magda34 to są części, a będzie ich bardzo dużo i może nawet dłuższe.

    25 sierpnia