Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Zacmiony Orzel Zasadzka i Odejscie

Zacmiony Orzel Zasadzka i OdejscieRozdzial XII
              Zasadzka i Odejscie
Nastepnego dnia wstalem nie wyspany bo cala noc myslalem o randce z Youn-Tii do tego jeszcze do lozka polozylem sie w garniturze ale mniejsza z tym przebralem sie w stroj zakonu i udalem sie na arene trenigowa tam juz byl caly oddzial ktory nie cwiczyl tylko stal w szergu  
O dobrze ze jestes mamy zlecenie powiedzial Cristiano  
Jakie  
Wiesz o tym ze Ami-Mi ma jeszcze 4 slugusow zwlacznie z Lukasem ktorzy chronia go i wiedza gdzie przybywa i mamy ta szanse zeby byc krok blizej jego  
Ciekawe jak dodalem  
Dzieki naszym zwiadowca ktorzy dowiedzieli sie ze  
Kim-We ktora jest sluguska Ami-Mia i bedzie przejezdzala jutro o 15.00 przez las Til-Lina z mala obstawa i to jest nasza szansa i oto jest moj plan w ziemi umiescimy na przodzie i na srodku ukryte plupapki z tylu ich zatakuja kilku lucznikow po leweji i po prawej stronie bedziemy my i naszi zolnierze muszimy wszystkich wyrznac oprocz Kim-We ktora powie gdzie jest Ami-Mi  
a jesli niepowie dodalem  
  Spokojnie ja mam pewien sposob na pewno sie wygada a teraz wracajcie do trenigow jutro sie przygotujemy
Nastepnego dnia juz od rana zaczelismy sie przygotywac po 12 wyjechalismy do lasu a ze las byl oddalony od Dalian 2 godziny to byla idealna pora  
Po dojechaniu na miejsce zaczelismy przygotowywac sie do zasadzki ustawilismy wszystko i zaczelismy czekac bylo juz dobrze po 15 i dobrze tez ze mielismy wsrod swoijch Asula ktory wiedzial ktora godzina po sloncu ale mniejsza z tym bo nadal ich nie bylo nagle Cristiano zawolal dwuch zolnierzy i powiedzial nim zeby poszli na poczatek lasu i zobaczyli czy ktos jedzie i zeby szybko wrucili jak beda jechac to wiec tak zrobili po kilku minutach wrucili jada dodali i wlasnie eskorta i sama Kim-We zaczeli wyjezdzac za rogu po chwili poczatek ekorty wjechal na srodek ustawionych plupek urochomiajac je i po chwili srodek ekorty wpadl do lozy tak nazywane byly nasze pluapki ktore byly zakopane pod ziemia  
Ale na szczescie w srodku ekorty nie bylo Kim tylko na koncu po chwili poczatek eskorty wpadlo do lozy a uciekacjacy koniec eskorty zostal ostrzelany przez naszych strzelcow gdy zobaczylismy ze wszyscy z eskorty Kim zostali zabicji Cristiano pobiegl nagle do postrzelonej Kim-We i zaczal ja wypytywac  
Gdzie jest Ami-Mi odpowiadaj tutaj mi
Ona sie usmiechnela i powiedziala zamiast polowac na mnie byscie lepiej pilnowali swojego miasta nagle z daleka bylo z slychac jakies krzyczenie nagle do nas podjechal zolnierz ktory powiedzial ze Dalian zostalo zatakowane prze sily zakonu Szarego Tygrysa Cristiano patrzac z agresia na zolnierza po chwili dobil Kim-We wstal i udal sie w kierunku naszych koni  
Ja zaszkowniem spytalem sie Cristiano dlaczego zabil Kim-We przeciez miala nam powiedziec gdzie jest Ami i ta byl blad on patrzac na mnie powiedzial czy ty Aiden kiedys myslisz w ogole przeciez wiadomo ze przyjechal z swoja swita zeby zabic mistrza i udal sie w kierunku koni i wtedy z irytacja powiedzialem przynajmiej nie spie z chlopakami i nagle Cristiano popatrzyl sie na mnie z smiercionosnym wzrokiem a reszta sie zapytala o co chodzi Cristiano ty spisz z mezczyznami  
tak spi a wlasnie Youn-Tii jego tajemicza druga polowka to Intisar  
Wszyscy byli zaszkowani  
Jak mogles popatrzyl na mnie z pogarda to ja ci zalatwilem randke z Youn tak Youn twoj ukachany nawet nie umial sobie potrafic zalatwic randki jeszcze do tego smieciu mnie zdrazdziles podchodzac do mnie uderzajac mnie w twarz lezac na ziemi dodal masz mi wiecej na oczy sie nie pokazywac bo jestes zdrajaca i smieciem i nie jestes czlonkiem tego oddzialu i nie smiej sie za nami jechac bo cie zabije odalajac sie ku koniom z zreszta oddzialu ktora patrzyla sie na mnie z pogarda

Wojownicy

opublikował opowiadanie w kategorii fantasy, użył 610 słów i 3680 znaków.

Dodaj komentarz