Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Zacmiony Orzel Jeden za wszystkich wszycy za jednego

Zacmiony Orzel Jeden za wszystkich wszycy za jednegoNa poczatku chcem dodac ze jutro na wieczor ukaza sie dwa ostanie rozdzialy Zacmionego Orla a teraz przechodzimy do rodzialu        
              Rozdzial XVIII
       Jeden za wszystkich wszycy za jedengo
     Po dotarciu do zatoki stal juz ogromny statek medyczny postanowilem wtedy ze poplyne z nimi przynajmiej bede mogl wolnym czasie odwiedzic Manuela pomyslalem podeszlem do kapitana statku i zapytalem sie czy nie potrzebuja dodatkowego marynarza na statku  
On sie zdgodzil mowiac ze kazdy sie przyda i ze za 10 minut wyplywaja i mam sie sprezyc jak cos jeszcze chcem zalatwic tutaj  
Tylko musze uprzedzic dowodce ze plyne z wami dodalem
To wiec szybko pobieglem do najbliszego czlonka mojego oddzialu i powiedzialem zeby przekazal reszcie oddzialu ze plyne statkiem medycznym  
Wrucilem szybko na statek az kapitan sie zdzwil i powiedzial ze mamy jeszcze piec minut do odplyniecia ale mniejsza z tym opowiem ci sytulacje nasza ogolnie bitwie zginelo malo zolnierzy bo tylko 35 ale za to mamy pelno rannych bo az 158 ale spokojnie wszyscy rani sie pomiescili lekarzy mamy na statku 14 a marynarzy wraz z toba teraz 236 w liczajac tez mnie i 3 kucharzy ogolnie statek moze pomiescic cale 700 osob ale teraz najwazniejsze pytanie jak cie zwa bo musze cie wpisac jako czlonka zalogi na wszelki wypadek
Jestem Aiden Mcgagogi i jestem czlonkiem oddzialu Ukrytego Orla  
Jestem kapitan Ku-Ril i przykro mi z powodu twojego dowodzy a wlasnie jak sie nie myle to czlonek waszego oddzialu plynie z nami gdzie dostal wlasnie  
Tak plynie z tym statkiem i wlasnie dlatego z wami plyne i dostal podobno w plecy
to jak bedziemy nie daleko miasta to mozesz na chwile go  odwiedzic glowny lekarz na pewno ci pozwoli a teraz  
A teraz zejdz na niszy poklad i tam na pewno doktorek znajdzie ci cos do roboty
To wiec tak zrobilem zchodzac na niszy poklad poznalem doktora Paniml ktory pochodzil z Indii i od razu dal zadania do wykonania czyli podanie jedzenia albo wody ranemu albo cos przyniesieni lekarzowi albo tez zmienienie opatrunku ranemu
Po wykonaniu wszytkich zadan doktor Paniml podziekowal mi i powiedzial ze moge juz isc  
Gdy wyszedlem na glowny poklad uslyszalem za plecow Aidenie juz doktor cie wypuscil  
Odwrucilem sie a obok mnie stal juz kapitan  
Odpowiedzial ze tak  
Moglem sie spodziewac doktorek zawsze nowych czlonkow zalogi traktuje ulogowo a wlasnie jestesmy
nie daleko Dalian i jak chcesz to mozesz odwiedzic swojego kompana jak cos to lezy na samym dole statku  
Po tych slowach podziekowalem kapitanowi i zaczalem  schodzic na nisze poklady bedac na miesjcu zobaczylem okolo 10 lozek i zaczel przemiezac korytarz az zostalem  zapytany przez glownego lekarza czego ja szukam odpowiedzialem ze mlodego chlopaka o imieniu Manuel  
Manuela to obok chodz cie zaprowadze po wejsciu do pokoju doktor wskazal mi trzecie lozko po lewej podchodzac blizej wzialem krzeslo i usiadlem na przeciwko lozaka Manuela  
Och Maunel czemu mi to robicie na poczatku Cristiano teraz ty mowiac na glos  
Wtedy ujrzalem ze Manuel otwiera oczy i mowi do mnie bym tylko cie spowalnial a jak bym padl to bys zajal sie mna a nie naszymi celami
To bym zajal sie toba i tak Lukas z Victorem zabili sie nawazjem wszytkie cele wykonane wiemy gdzie przebywa Ami-Mi  
To dobrze wlasnie chciales ze mna rozmawiac nawet wiem oczym Aidenie pamietaj zawsze ze nie wazne co mysla o tobie ludzie i ci ufaja wazne co ty myslisz o sobie i czy bys umial wroci po swojego kopana zaleznoci od ceny wykonania misji teraz mysle ze tak ale jak ty uwazasz to twoja sprawa myslac na tymi slowami podszedl lekarz i powiedzial ze jestesmy na miesjcu i zabieraja wszystkich ranych na zewnatrz i musze isc  
Pokiwalem glowa do lekarza a z Manuelem uscisnalem reke i zaczelem wchodzic na wysze poklady bedac na gorze znowu natrafilem na kapitana ktory od razu zapytal sie czy jestem zadowolony z pozwolenia na odwiedziny  
Odpowiedzialem ze tak dodajac do jakiego obozu medycznego trafi i jak dlugo bedzie tam przebywal
Trafi do obozu ktory lezy na wschodniej czesci miasta i co ja wiem od glownego lekarza to od tygodnia do 2 tygodni a teraz jestesmy na miesjcu i niestety muszis wyjsciac jako pierwszy bo zaraz bedzie tutaj pelno ranych  milo bylo ciebie poznac poza tym i przyjdz nas kiedys odwiedzic napijemy sie sake  
Moze kiedys moze nawet po tej calej wojnie i udalem sie w strone zakonu bedac przy zakonie dowiedzialem sie o straznika pilnujacego glownej bramy ze Mistrz Youn czeka na mnie bo ma wazna sprawe ze mna do omowienia na pewno znowu jakas misja pomyslalem i sie nie myslile bedac juz w srodku mistrz zaczal opowiadac o misji zdjednoczeniudwoch pozostalych zakonow i zatakowaniu Ami-Mi i zakonu Szarego Tygrysa bo sami bysmy ich nie pokonali  
Odpowiedzialem dobry pomysl a co ja mam z tym wspolnego  
twoja misja jest przekonanie mistrza  czyli dowodcy Zakonu Zielonego Weza do przylaczenia sie do nas zaproponuj Zum-Yu ze mu pomozemy odzyskac miasta zajete przez Szarego Tygrysa
Zgadzam sie a co z Niebieskim  
Spokojnie do nich wysle kogos innego i mam jeszcze bradziej pocieszajaca wiadomosc muszis dzisaj do nich jechac bo wodz zakonu wyjezdza za 2 dni to nie mozemy zwlekac a jeszcze cos podroz okol zajmie ci 7 godzin to muszis sie sprezac dostaniesz do tego najszybego konia  
ale niestety bedziesz musial jechac sam bo wszyscy w zakonie sa zajeci jak cos to kon jest gotowy i czeka juz w stadninie to ruszaj  
To wiec poszedlem do stadniny w ktorej jeszcze dostalem przepustke i pewien list dla wodza Zielonego Weza i wyruszylem w strone stolicy Zakonu bedac po 6 godzinach bylem Hefei gdy stanalem przed glowna brama do zakonu i po pokazaniu przepustki zostalem od razu wpuszczony gdy zeszlem z konia podszedl do mnie jeden z sluzacych Zum-Yu i powiedzial ty jestes z Zlotego Orla zostalismy poinformowani o twojim przybyciu przez twojego mistrza prosze za mna szedac za sluzacym milalem areny trenigowe gdzie trenowali rekruci az sie zdziwilem ze przegrali dwa miasta majac od nas wiekszy zakon wiecej ludzi ale mniejsza z tym po chwili bylem juz w kwaterze mistrza Zum-Yu i przede mna siedzial siwo brodaty mistrz ktory na oko wygladal po 60 ale przechodzac dalej
Co sprowadza czlonka Zlotego Orla do mojch progow
zapytal mistrz  
Wspolna walka przeciwko Zakonowi Szarego Tygrysa
Wspolna mowisz ciekawa prozpozycia ale powiedz mi mlody wojownikow wierzysz w zwycienstwo nad Szarym Tygrysem ktory ma pomoc Carskiej Armi i Japonczykow bo ja watpie  
Ja nie watpie uwazam ze wspolnymi silami pokonamy ich a za wasza pomoc pomozemy wam odzyskac wasze utracone miasta i jeszcze mam dla mistrza list od mojego mistrza  
Zadnego listu nie przyjmuje bo wiem co jest napisane ale mam dla ciebie ciekawa propozycje znasz ta monete  
Tak to jest hiszpanski dukat odpowiedzialem  
Dobrze tak wychodzac z tematu skad pochodzisz bo na hiszpana nie wygladasz  
Jestem z Brytani z miasta Leciesteru  
Brytola nigdy nie spotkalem a moja propozycja brzmi rzuce tym hiszpanskim dukatem jesli wpadnie glowa krola Hiszpani dolaczam do was i za 2 tygodnie odzyskujemy moje miasta jesli wypadnie ten symbol religiny nie dolaczam do was i wszycy dzialamy na swoja reke jak cos zobacz monete czy nie jest oszukana i rzucil mi wtedy ja  
Popatrzylem sie na nia az mi sie przypomnial Cristiano  
nie jest oszukana i odrzucilem ja jak na strasza osobe mial refleks dobra zaczynamy powiedzial mistrz i podrzucil moneta i po chwili zaslonil ja reka i odkryl sobie ja  
Co myslisz ze wypadlo zapytal mnie  
Co bedzie to bedzie  
Acha to ci nie zalezy zebym do was dolaczyl po krol Hiszpani cie lubi i pokazal zeby do niego przyszedl i wtedy na rekawie ujrzalem glowe krola Hiszpani az w srodku wybuchlem z radosci  
A teraz ruszaj do swojego mistrza i powiedz ze Zakon Zielonego Weza dolacza do walki i przekaz mu ta karte  
Dobrze powiedzialem i wyruszylem strone wyjscia i natychmiast po wyjsciu wsiadlem na konia i wyruszylem w strone Dalian po przyjezdzie od razu siadlem z konia i pobieglem do kwatery mistrza  
Otworzylem nachalnie dzwi do kwatery przerywajac narade i krzyknalem Zielony Waz dolacza do walki i podeszlem blizej do mistrza i przekazalem mu karte  
To bardzo dobrze  
Za dwa tygodnie muszimy im pomuc a wlasnie Niebiescy sie zgodzili  
Tak trzeba przygotowac wojska do walki zwracajac sie do innych dowodzow a ty przekaz dobra wiadomosc  
oddzialowi bo juz przybyl i czeka na ciebie w jadalni
Gdy chcialem juz wyjsc mistrz dodal uwazaj bardziej na Manuela  
Popatrzalem sie na mistrza i kwinalem glowa i udalem sie do jadalni

Wojownicy

opublikował opowiadanie w kategorii fantasy, użył 1384 słów i 8389 znaków.

Dodaj komentarz