Żona i ja - przygody cd.5

Wyjazd II – Iza na turnusie, a ja w burdelu

     Wszedłem na wyznaczone piętro, blok 5 piętrowy w Gdańsku, miałem tysiące myśli w głowie, ale byłem zdecydowany na taką zabawę. Fiut mi stał jak za pierwszym razem i czułem że chwila i trysnę.  
     Zapukałem do drzwi, otworzyła mi 25 letnia dziewczyna – nazwę ją Ona, ubrana w czerwony gorset, pończochy jasne i szpilki. Wszedłem do środka:
Ona : cześć , wchodź śmiało
Ja: no hej, jestem Łukasz – zmyśliłem imię na poczekaniu
Dała mi soczystego buziaka w usta i przytuliła, mój fiutek aż drgnął
Ona: zdejmij kurtkę i chodź do pokoju
Ja grzecznie, jak dziecko zdjąłem buty i kurtkę i poszedłem za nią. Miałem okazję obejrzeć ją z tyłu, sexowne ciało, uwydatnione pośladki w gorsecie i te ruchy…. Podoba mi się  
Ona: przepraszam, że tak od razu – ale płatność jest z góry
Ja: nie ma problemu
Ona: chcesz standard czy full z analem
Ja: chyba full
Ona: ok nie ma problemu, fajny jesteś
Dałem jej 230 zł i zostałem poproszony o pójście pod prysznic.  
Ona: mogę Ci pomóc się umyć, jeżeli chcesz
Ja: możesz mi pomóc się wytrzeć – sam nie wiem kiedy wypowiedziałem te słowa
Ona: Ok Kocie
Złapała mnie za ręke i zaprowadziła do małej łazienki, wskazała mi ręcznik i żel i wychodząc powiedziała: za 5 minut jestem…
Rozebrałem się, póściłem wodę z prysznica i obmyłem, odwróciłem się aby wyjść i Ona już czekała na mnie… otworzyła drzwi prysznica i klęknęła przede mną. Wzięła moje twardego fiuta do ust mówiąc:
Ona: chyba jesteś mocno napalony – jest taki twardy podoba mi się
Ja: o tak…
Ssała mi go powoli i głęboko, była w tym rewelacyjna – nigdy nie miałem tak dobrze obsłużonego fiutka, chwilę to trwało i czuje że zaraz trysnę
Ja: zaraz dojdę
Ona: czekam na to, dawaj  
Trysnąłem jej w usta…. Zlizała wszystko i wstając póściła mi oko, złapała za ręke i zaprowadziła do sypialni.
Weszliśmy do środka, położyłem się na łóżku, ona wytarła usta i usadowiła się obok mnie. Zaczęliśmy rozmawiać i się dotykać… dotykałem jej piersi, rozmawialiśmy tak naprawdę o niczym, nagle mnie pocałowała, a jej ręka wylądowała na moim kroczu – chciała go obudzić, aby  przejść do dalszej zabawy. Moja ręka powędrowała do jej cipki, na początku dotykałem jej przez cienki materiał stringów, później odpiąłem dół i poczułem pod palcami młodą i zajebistą cipkę. Była mokra, coraz bardziej i śmielej ją macałem – wsadziłem paluszek.  
Ona: możesz chcesz mnie wylizać
Ja: z chęcia
Po tych słowach położyła się na mnie, tworząc przy tym pozycję 69, zacząłem ja pieścić językiem, dostając w zamian znowu obciąganie mojej już coraz twardszej pały. Była słodka i ciasna, taka mała różyczka. Nagle poczułem, jak na moim fiucie ląduje gumka, Ona obróciła się do mnie, i powoli usiadła mi na fiutku. Zaczęła swój taniec, zdejmując przy tym gorset z siebie, piękne małe piersi uderzały o ciało w rytm muzyki. Kochała się ze mną, pojękując co chwila, uniosłem jej biodra do góry, podkuliłem nogi i zacząłem ją energicznie posuwać, spodobało jej się to, zaczęliśmy się namiętnie całować, nie przerywając galopu, w końcu po chwili doszła, jej ciało zalały fale dreszczy i opadła na mnie. Dała mi buziaka i zmieniliśmy pozycję na pieska, rozsunęła nogi, a ja wszedłem w nią bardzo ostro, byłem jak dziki, mój fiut obijał się o jej cipkę, coraz mocniej i głebiej, nagle poczułem że idzie wytrysk….  
Ja: zaraz znowu dojdę
Ona: Zdejmij gumkę i zalej mi dupkę
Tak też zrobiłem, moja sperma wyleciała wprost na jej jędrne pośladki, tworząc przy tym niezły olejek na jej pośladki. Opadłem obok niej. Ona wstała i wytarła ręcznikiem dupkę mówiąc:
Ona: nie wiedziałem, że taki ogier będzie u mnie w łóżku
Ja: mówiłem, że mam ciśnienie
Ona: podoba mi się
Położyła się obok mnie, dotykając moich sutków, są bardzo czułe, ja delikatnie pieściłem jej dupkę i drugą dziurkę. Sięgnęła na szafkę po żel i powiedziała:
Ona: daj mi rękę, musisz mnie powoli przygotować na Ciebie
Ja: ok
Póściła mi 3 krople żele i wypięła się w moją stronę, znowu trzymając w buzi mojego fiutka. Zacząłem ją dotykać, pierw delikatnie, ona nadawała rytm ruszając biodrami, póżniej zanurzyłem w jej dupce paluszka, powolutku aż wylądował w niej cały. Ona delikatnie ssała mi fiutka, stawiając go na baczność. Zacząłem zwiedzać jej dziurkę, coraz szybciej, przyciągnęła moją głowę do swojej cipki, wiedziałem co mam zrobić, zacząłem znowu krążyć językiem w jej płatkach. Wiła się  z rozkoszy, a ja byłem coraz bardziej twardszy. Znowu poczułem na swoich fiutku gumkę, na niej żel…. Przesunęła się do przodu, i w mojej ulubionej pozycji, odwróconego jeźdźca powoli dupką zanurzyła się na moim fiutku. Na początku delikatnie, a później coraz odważniej. Położyłem swoje dłonie na jej pośladkach i z każdym kolejnym ruchem coraz stanowczo wchodziłem w jej odbyt. Jęczała, wiła się…widziałem że to jej się podoba. Mnie również. Po chwili, znowu dostałem erekcji – tym razem nie powiedziałem jej, a wystrzeliłem w jej dupce – w gumkę. Zeszła ze mnie, zdjęła gumkę z mojego fiutka i jeszcze chwilę mi go possała.  
Ona: sprawdził się jak cholera
Ja: mam nadzieję, bo jeszcze nigdy tak w krótkim czasie nie doszedłem 3 razy
Ona: mam nadzieję, że się podobało
Ja: jak najbardziej

Ubrałem się, ona założyła na siebie szlafrok, pocałowałem ją na wychodne i udałem się do samochodu. Byłem….spełniony, wyżyty i z każdym krokiem bardziej świadomy, że byłem na dziwkach, zapłaciłem za sex…pierwszy raz w życiu i …. Było mi z tym dobrze.  
Wsiadłem w auto i wróciłem do domu – domu, w którym na mnie czekały dzieci. Zwolniłem opiekunkę i resztę dnia spędziłem na zabawach z pociechami. Wieczorem na dobranoc Iza wysłała mi smsa:  
Iza: tęsknie, kocham….jeszcze 6 dni i będę z Tobą
Ja: też tęsknie, dobranoc

CDN