Namiętność cz. III (ostatnia)
Zaczęło się od onanizowania, po kryjomu rzecz jasna. Najpierw powoli, krótko, niemal mechanicznie bez żadnych wspomagaczy wizualnych. Później coraz śmielej w towarzystwie ...
Zaczęło się od onanizowania, po kryjomu rzecz jasna. Najpierw powoli, krótko, niemal mechanicznie bez żadnych wspomagaczy wizualnych. Później coraz śmielej w towarzystwie ...
Jako dorabiająca sobie w lokalnej gazecie, robię reportaż w więzieniu. Więźniowie spuszczali natychmiast wszystkich dziennikarzy, ale godzą się mi odpowiadać na trudne ...
Dodać Wielkie okulary z czarnymi oprawkami zdawały się niemal zakrywać jego oczy Miał gładkie, lekko falujące włosy, które niewinnie opadały na czoło. Jego uśmiech ...
Pokój był duży, a ciemne tapety i grube story nadawały mu iście burdelowy wygląd. Wzór na tapecie znała już na pamięć, nawet gdy na chwilę przymykała oczy rysował ...
Ambona * Kamil, z wysiłkiem malującym się na jego zmęczonej twarzy, uniósł ciężki żeliwny młot. Opuścił go na drewniany pal, który pod wpływem uderzenia wcisnął ...
Akcja charytatywna Mam na imię Marta. Jestem nauczycielką historii. Bardzo mocno zaangażowałam się w działalność fundacji wspierającej domy dziecka. Sama wychowywałam ...
Listopad. Ranek. Długa aleja. Szelest liści pod nogami. Cisza. Pusto. Drzewa gołymi gałęziami niemal dotykają szarych chmur na niebie. Idziemy, trzymając się za ręce. Z ...
Na dworze jest już ciemno, robi się coraz zimniej i dzięki temu potrafię jeszcze bardziej docenić taki wieczór jak ten dzisiejszy. Siedzimy z Samem przy stole, dopiero co ...
Witam ponownie.. Korzystając z faktu że jestem chora, postanowiłam napisać kolejną historię, z naszego życia intymnego. Poniższy tekst, będzie trochę nawiązywał, do ...
Cały świat nieuchronnie zaciąga się kocem jesieni. Piszą do mnie ludzie listy, niektórzy takie wprost, mięsne i ociekające tłuszczem, a inni bardziej wydumane siląc się ...
Nie wierzyłem w to co się działo. Natalia chwyciła mnie za rękę a ja wzdrygnąłem się jakby ktoś dotknął mnie czymś gorącym. - Przestraszyłeś się czegoś? ...
żołnierze nie odważą się zabrać za mnie przed swoim szefem... Wąsaty major prowadzi mnie do swego gabinetu. Najpierw jest dystyngowany, całuje po rączkach, częstuje ...
Dziś mam zły dzień. Jestem na silnych lekach antydepresyjnych. Chcecie szczerze? Proszę bardzo. Nie interesuje mnie, czy będziecie to czytać. Mam gdzieś, czy Wam to się ...
Kiedy czytałem komentarze do pierwszej części, przypomniałem sobie taką opowiastkę: W pewnej wiosce w Chinach mieszkał stary człowiek. Był bardzo skromy i biedny. Jego ...