Przeklęty cz.21
„Wypijmy... za śmierć” Mario Puzo, „Ojciec chrzestny” Pierwszego dnia astronomicznego lata zdecydowanie nie można było nazwać letnim. Ciężkie, groźne chmury ...
„Wypijmy... za śmierć” Mario Puzo, „Ojciec chrzestny” Pierwszego dnia astronomicznego lata zdecydowanie nie można było nazwać letnim. Ciężkie, groźne chmury ...
Wieczorem kiedy wróciła do mieszkania po raz setny przejrzała się w lustrze i była zadowolona. jednak po raz setny również pomyślała, że Andrzejowi spodobała się by ...
Witam to moje pierwsze jeżeli będą jakieś błędy lub sugestie do kolejnej części opowiadań zostawcie komentarze jeżeli wam się podoba zostawcie komentarz żebym ...
Nie otworzyła, kiedy zapukałem. Stałem, jak idiota pod jej drzwiami dobre dwadzieścia minut. Masa wykonanych telefonów również nie podziałała. Sam nie wiedziałem, gdzie ...
Rozdział ll Wstałam szybko i odwróciłam się w stronę skąd dobiegał głos. Ujrzałam wysokiego chłopaka, z nieziemskim uśmiechem, który wywoływał bardzo seksowne ...
- No idź! - Hermiona wypychała naprzód Rona. - Teraz masz super okazję, nie zmarnuj tego - szeptała przyjacielowi. - Wydaje się spoko dziewczyną, nie stresuj się ...
Powiedziałam to. Przez sen, a jednak świadomie. Nie odpowiedział, tylko przyglądał mi się z niedowierzaniem. Jakby nie rozumiał co do niego mówię... Gdy zadzwonił ten ...
Oto Grzegorz Biegłam przez las co rusz odwracając się za siebie, nie byłam pewna, ale chyba go zgubiłam.Odwróciłam się jeszcze raz i dopiero teraz go zauważyłam był ...
Na zdj moje wyobrażenie Amandy. - Fabien! Fabien, leniu wstawaj natychmiast! - wydzierała się Amanda. Chłopak otworzył oczy, ale szybko zamknął je z powrotem. Leżał ...
Nie puszczając swoich rąk, ruszyliśmy pod salę do angielskiego. Nie czekaliśmy na Julkę z Krystianem, gdyż oni chodzą na rozszerzony Niemiecki. Jak doszliśmy pod sale to ...
przechodzę przez szklane drzwi szkoły. Koszmar zaczyna się za 3...2...1...0... -Idzie nasza szara myszka- powiedział pewny siebie Alex należy do szkolnej elity odkąd ...
Zamknęłam oczy oczy i głośno westchnęłam. Nie mam zamiaru się cackać z jakimś kelnerem, którego zupełnie nie znam. Może widziałam go raz w kawiarni, ale co to ...
-Mam z tobą problem, Keller. – prowadząc skutą Cathrine długim korytarzem, Irlandczyk w końcu się odezwał. Musiał trzymać ją za ramię, gdyż opaska na oczach ...
Postarasz się być? To niezwykłe pytanie, może wydawać się proste i śmieszne, ale uwierz, jest trudne i podchwytliwe, jak zrzucenie ciepłej kołdry rano. Chłód czai się ...
Hej, hej opowiadanie ma 30 minut a już ponad 10 czytających, dodam jeszcze jedna część bo mam czas na pisanie. Za błędy sorry ale mam rękę w szynie i do tego pisze na ...