Miłosne - str 322

  • Iluzja – rozdział 26

    Długo myślałam nad propozycją Gavina dotyczącą mojej pracy. Im dłużej się nad tym zastanawiałam, tym więcej plusów widziałam. Nie chciałam więcej oglądać ...

  • Iluzja – rozdział 19

    Wracałam z pracy, będąc w dość kiepskim humorze. Nienawidziłam nieuprzejmych klientów, którzy uważali, że mogli wszystko – a zwłaszcza być niemiłym dla obsługi ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 19

    Siedziałam na łóżku i patrzyłam na swoje drżące dłonie. Nie potrafiłam utrzymać w nich głupiej komórki. Nie rozumiałam, co się ze mną działo. Gdy demon zaatakował ...

  • Iluzja – rozdział 18

    Mało co nie wrzasnęłam na jej widok. Co ona tu robiła? To ona mnie zwabiła do mieszkania, a nie Harvey? Ukradła mu telefon? Czekała na mnie? Tysiąc myśli pojawiło się w ...

  • Iluzja – rozdział 16

    Co ja zrobiłam? W głowie miałam mętlik. Czy ja właśnie pocałowałam Gavina? I to jak. Pocałunek z Harveyem był z początku delikatny, ostrożna namiętność przyszła po ...

  • Iluzja – rozdział 14

    Gdy tata wrócił z rozmowy kwalifikacyjnej, siedziałam cała na szpilkach. Wciąż myślałam o tym, czy propozycja Gavina była aby na pewno w porządku, czy nie kierował się ...

  • Iluzja – rozdział 13

    Kiedy Harvey wrócił ze sklepu, ciasto już czekało. Musiałam dodać tylko skórki cytrynowej, sody i nagrzać piekarnik. Podczas gdy wykładał jednorazowe foremki, ja ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 14

    – Po co tu przyjechałeś? Rozumiem, że mam pójść po wiatrówkę i odstrzelić... – Jo! Byłem wściekły. – To nie była nasza wina! Z nią jest coś nie tak! – Nie ...

  • Iluzja – rozdział 6

    Harvey nie zadzwonił. Musiałam przyznać, że naprawdę czekałam na telefon od niego. Gdy tylko skończyłam zmianę, nie mogłam powstrzymać się od zerkania na komórkę ...

  • Iluzja – rozdział 4

    GAVIN MYERS: Dzień dobry, Auroro. Dziękuję, że zaakceptowałaś zaproszenie. Chciałbym się z Tobą spotkać, gdy będziesz miała czas. Napisz mi, proszę, jaki termin Ci ...

  • Iluzja – rozdział 1

    WCZEŚNIEJ Od samego rana byłam w pracy, ale uparcie nie mogłam się rozbudzić. W nocy deszcz zbyt głośno stukał o dach, poruszał gałęziami, które zaczepiały o ...

  • Nieziemska rozkosz cz 13

    Podrzucił mnie do domu i zniknął. Myślałam, że przełamywaliśmy powoli jakieś bariery, ale chyba się pośpieszyłam z tą radością. Sytuacja znowu się powtórzyła, a ...

  • Niebezpieczne cięcie - rozdział 15

    Zuzia Od napaści upłynęły trzy tygodnie. Codziennie, obojętnie o jakiej porze dnia odczuwam niepokój, strach. Boję się, że Michałowi coś odpierniczy i wróci, żeby ...