Zagubiona w błękicie. Rozdział 10
Emily Jason patrzył na mnie tak, jak nikt inny. Nie wiedziałam dlaczego, ale w głębi serca bardzo chciałam się tego dowiedzieć. Cieszyłam się, że mi zaufał i wyznał ...
Emily Jason patrzył na mnie tak, jak nikt inny. Nie wiedziałam dlaczego, ale w głębi serca bardzo chciałam się tego dowiedzieć. Cieszyłam się, że mi zaufał i wyznał ...
Odsunęłam się od niego. Nie wiedziałam co zrobić. Stałam jak wryta patrząc na cudowne jego zielone oczy. Na twarz wkradł mi się rumieniec. On mnie pocałował, a wszystko ...
Kaari przekroczyła już próg stołówki. Oczywiście nie miała zamiaru roztrząsać ich spraw przy tych wszystkich ludziach – tylko zasugeruje mu, że powinni porozmawiać ...
Budzę się rano, sobota. Uwielbiam poranki bez tego głupiego budzika. Na zegarku widnieje godzina 10:23. Wstaje i się ubieram. Monika już nie śpi, robi kanapki, gdy mnie ...
Emily Powoli otworzyłam powieki i podniosłam głowę, nie musiałam długo czekać na to, aż ból przeszył mnie w okolicach skroni. Syknęłam przez zaciśnięte zęby i z ...
Michael's POV Gdy się odwróciłem, oba kieliszki były na nowo pełne. Usiadłem z powrotem na krześle i wypiłem oba kieliszki. - Jak Ci mija wieczór? - usłyszałem ...
Popatrzyłam na niego trochę wściekłe. Nie pamiętam go. Jest dla mnie obcy. Przez niego nic nie pamiętam. Patrzyliśmy sobie w oczy jeszcze przez chwile. Po chwili się ...
takie "przejściowe" nudy tym razem... Niedzielny wieczór państwo Kietala spędzali w willi Lehtinenów, gdyż Hanna zaprosiła ich na kolację. Aleksi oczywiście ...
-Jak pierwszy dzień w nowej pracy? - zapytał blondyn. -Dobrze, ale miałam mnóstwo do zrobienia. - odpowiadając napotkałam pytający wzrok, siedzącego po drugiej stronie ...
mam takie małe pytanko, bo jestem ciekawa Waszej opinii ;) Waszym zdaniem senior Jyrki powinien wybaczyć Kaari i przyjąć z powrotem, czy kopnąć w tyłek raz na zawsze? tzn ...
Stanęłam na środku chodnika przed ogromnymi szklanymi drzwiami. Miałam już ruszyć z zamiarem wejścia do środka, ale zawahałam się w ostatniej chwili. Nie. Weź się w ...
Wyjazd Anny przedłużył się o tydzień, w związku z tym malutka Marysia przez ten tydzień musiała zostać po opieką Kamila i Aleksandry. Kobiecie nie sprawiało to kłopotu ...
- Cześć, Wiki! Jak miło, że wreszcie się widzimy! Ile to już miesięcy minęło, odkąd uciekłaś, co? Trzy? – powiedział cicho, a mnie dreszcz trwogi przeszedł po ...
Can wróciła dosyć późno po spotkaniu z Justinem. - Sorry, trochę nam się przedłużyło - powiedziała odkładając klucze na komodę i po chwili nastąpiło ...