Niepokorna cz. 48
– Mówiłam? – rzekła z wyrzutem Klara, gdy już opuściły gabinet. – To nic – mruknęła Daria, która czuła się tak podle, jak nigdy dotąd. Dotarło do niej, że ...
– Mówiłam? – rzekła z wyrzutem Klara, gdy już opuściły gabinet. – To nic – mruknęła Daria, która czuła się tak podle, jak nigdy dotąd. Dotarło do niej, że ...
Kilka tygodni później... Wyspa na Pacyfiku. Ciepły piasek przesypywał się między palcami, wiatr znad lazurowych wód oceanu muskał twarz. - Kupiłeś wszystkie moje obrazy? ...
Moje marzenie się nie spełniło. Obudziłam się i zostałam zmuszona do tego, by żyć dalej. Wszystkich nas ocalałych, przewieziono do Stolicy i ulokowano w zbudowanych ...
Matury poszły nam gładko, przynajmniej taką mieliśmy nadzieję. W końcu głupio byłoby nie zdać, skoro zamierzaliśmy studiować, ale nie dostaliśmy jeszcze wyników ...
Owszem, byłam zaskoczona, ale starałam się nie dać tego po sobie poznać. Usiadłam na wolnym leżaku i posłałam Oldze wymuszony uśmiech. Zerknęłam kątem oka na ...
– Wzywał mnie pan – miauknęła, robiąc przymilne miny. Dyrektor spojrzał z niedowierzaniem i dezaprobatą; maniera dziewczyny była tak słodka i niewinna, że ktoś nie ...
~Vanessa~ Przebudziłam się, gdy usłyszałam budzik w telefonie. Wiedziałam, co to oznacza, ale nie miałam siły wstać. Budzik nie dawał o sobie zapomnieć, więc ...
~Mike~ Siedziałem sam w domu i nie wiedziałem, co mam ze sobą zrobić. Dylan gdzieś wypruł, a Vanessa jeszcze nie nie wróciła z pracy. Nie mogłem znaleźć sobie żadnego ...
– Czemu nie odebrałaś telefonu? – usłyszała nad głową dobrze znany jej głos. Nie była zdziwiona, spodziewała się, że prędzej czy później Wiki wyjdzie z ...
Nie mając biletu i wracając piechotą, na osiedle dotarła dopiero po dwudziestej i było już ciemno. Z daleka dostrzegła, że w mieszkaniu nie świeci się światło, co ...
Mijały kolejne dni, a ja powoli zaczynałem wierzyć w to, że los w końcu się do mnie uśmiechnął. Nagle wszystko zmierzało ku lepszemu. Brzuch Valentiny nadal był ...
W końcu musieliśmy wrócić do normalności, wyjść z domu, gdy emocje opadły. Zgodnie ustaliliśmy, że jeszcze nikomu nie powiemy o ciąży i że będziemy starali się ...
CZĘŚĆ DRUGA Z pewnym smutkiem i nostalgią spojrzałem na zdjęcie w szarej ramce i przyglądałem mu się przez dłuższą chwilę, wspominając, jaki byłem zdenerwowany w ...
Święta przebiegły szybko i w pośpiechu planowania wyjazdu. Wszyscy przystali na mój pomysł, zwłaszcza Alexia, która cieszyła się, że w końcu jest częścią zespołu i ...
– Denerwuję się. – Val szczękała zębami tak, że mogłaby spokojnie zastąpić dzwony w pobliskim kościele. – To przestań. Wyglądasz super. – Nie o wygląd tam ...