Dopóki wystarczy nam sił – 24
Parę dni później, po pracy, poszedłem z Finnem do baru. Wcześniej dostałem wiadomość od Valentiny, żebym się za bardzo nie upił, ale nie po to tam szedłem – ...
Parę dni później, po pracy, poszedłem z Finnem do baru. Wcześniej dostałem wiadomość od Valentiny, żebym się za bardzo nie upił, ale nie po to tam szedłem – ...
Miałam tylko czterech najbliższych przyjaciół. Mateusz był jednym z nich. Znałam go od ponad trzech lat. Kochałam jak brata. Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu. Czasami ...
Hej! Uznałam, że brata nazwiemy Patryk, fajne imię. Od dzisiaj Patryk to nowe imię brata Majki. Dziękuje wam za propozycję, myślę że wykorzystam także inne zaproponowane ...
Oczami MAKSA: Moje życie to jedna wielka monotonia. Praca, dom, jedzenie, spanie i tak w kółko. Wstałem dosyć wcześniej, bo obudził mnie dźwięk telefonu. Nie chętnie ...
Tak nie może być! Co ja robię? Wszystko jest takie pojebane! Szybko go odepchnęłam. Mimo że byłam pijana, wiedziałam co się dzieje. Zaczęłam iść w stronę klubu, on ...
Właśnie zakończyłem spotkanie, gdy zadzwoniła do mnie Beth. W pierwszej chwili obawiałem się, że coś stało się jej lub Kamilowi. No bo przecież inaczej nie zadzwoniła ...
'' Szary świat to dziś twój dom Przechodzisz tak wciąż z kąta w kąt Po twarzy spływa słona łza Czemu ludzie cię nie widzą Przechodzą obok a powinni uwolnić ...
Sobota upływała mi na błogim nicnierobieniu. Rodzice zaprosili mnie na obiad, który miał być ekwiwalentem hucznej imprezy. Nic tak nie poprawia człowiekowi humoru jak ...
Obudziłam się z ogromnym byłem głowy. Było dopiero dwadzieścia po szóstej. Ale musiałam się napić i znaleźć tabletki od ból głowy. Gdy byłam już w kuchni poczułam ...
Omar: Spacerowałem po parku, nie zważając uwagi na spadające z nieba krople deszczu. W głowie panuje mętlik. Nie chciałem tego robić, ale Esme nie zostawia mi wyboru ...
Po 20 minutach sprzątania poszłam wziąć szybki prysznic. Kiedy już wyszłam z łazienki skierowałam się do siebie do pokoju po jakieś ubrania. W co tu się ubrać? ...
Wziełam ze swojego pokoju telefon i poszłam do Zosi. - Lecę kochana do Zuzi. Baw się dobrze - powiedziałam, gdy weszłam do pokoju siostry. - Ok. Ty też się baw dobrze ...
Przepraszam, że tak długo musieliście czekać, ale nawał pracy i obowiązki przed Świętami trochę pokrzyżowały mi plany i dopiero teraz mogę dodać kolejny rozdział :-P ...
Gabriel Minął już tydzień i jednak nie zadzwoniła – rozmyślałem, wsypując mojemu pieskowi karmę do miski. Siedział i grzecznie czekał, jednak merdający ogon szurał ...
- Cudownie wyglądasz. - Dziękuję a Ty za to bardzo oficjalnie. - Bo to poważna kolacja. - Mam się czegoś obawiać? - Ależ skąd skarbie. Wyszliśmy z pokoju i udaliśmy ...