37. Błysk i Grzmot – Część V – Grom // Rozdział I
UWAGA! +18 (makabryczne sceny) *** Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy. Bez względu na wiek czy płeć. Dziecko staje na własne nogi i przepełnione ciekawością brnie ...
UWAGA! +18 (makabryczne sceny) *** Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy. Bez względu na wiek czy płeć. Dziecko staje na własne nogi i przepełnione ciekawością brnie ...
Upycham ziemniaki w naczyniu żaroodpornym. Po cichu liczę, że kupiłam dobrą odmianę i po długim pobycie w piekarniku, będą bardzo miękkie i pyszne. Polewam je sosem ...
Budzi mnie ból głowy. Przyciskam twarz do poduszki, próbując wymusić sen. Niewiele pamiętam z poprzedniego wieczoru. Zaciskam mocno powieki, bo myśli uciekają w stronę ...
Krzysiek Jak wygląda idealny dzień? To na pozór banalne pytanie, nie jest w rzeczywistości, najprostsze. Wymaga od człowieka niebywałych pokładów wyobraźni; nawet przy ...
Zuzia No nie! Ten koleś mnie rozwala. Nie mam pojęcia, co o nim sądzić, a tym bardziej myśleć o zaistniałej sytuacji. Ale widok włochatej maciory, liżącej twarz ...
Vanessa: Po dzwonku wszyscy weszli do klasy i usiedli na swoich miejscach. Ja oczywiście usiadłam w swojej ławce na samym końcu przy oknie. Nauczycielki jeszcze nie było, a w ...
Gabriel Siedziałem jeszcze w fotelu, gdy usłyszałem dźwięk, jakby ktoś komarka odpalał. Po chwili namysłu zdałem sobie sprawę, że to mojej wirtuozce burczy w brzuchu ...
Wróciłam do domu w kiepskim stanie. Miałam suche oczy, bo wypłakałam chyba wszystkie łzy – przynajmniej tak mi się zdawało. Przekroczyłam próg mieszkania i od razu ...
Otworzyłam oczy i usiadłam. Kostka nie było już w łóżku. Ogarnął mnie niepokój, którego próbowałam się od razu pozbyć. Gdybyśmy nie byli w jego mieszkaniu, z ...
Siedzieliśmy w samochodzie. Kostek splótł nasze dłonie i ułożył na swoim udzie. Ten gest może wyglądał niewinnie, ale przyprawił mnie o palpitacje serca. Znowu nie ...
Pani K. jest, a raczej była, grzeczną i dość zamkniętą w sobie osobą, do czasu kiedy poznała Pana P. Ich relacja rozwijała się latami. Wiele wspólnych spotkań, które ...
Kostek tulił mnie bardzo długo, aż wreszcie powoli odsunął, złapał za ramiona i spojrzał w zapłakane oczy. – Powiesz mi, co się stało? Staliśmy ciągle w tym samym ...
– W sobotę jest impreza u Arona – mruknęła Olga, siadając po turecku na łóżku Pauliny. Poprawiła włosy i przyjrzała mi się uważnie. – Wiesz, co to oznacza? ...
Mieszałam słomką piwo, nie potrafiąc spojrzeć Kostkowi w oczy. Znowu nie odrywał ode mnie wzroku, co mnie bardzo krępowało. Usilnie próbowałam sobie wmówić, że to ...
~Vanessa~ Spakowałam wszystkie swoje rzeczy i z walizkami ruszyłam w stronę drzwi wyjściowych. Towarzyszył mi Mike, który pomagał mi wynosić bagaże. Już mieliśmy ...