Love me like you do cz. 28
na początek chciałabym bardzo podziękować za wyrazy uznania w postaci "łapek" pod ostatnią częścią - nie spodziewałam się aż tylu :) powinnam chyba na niej ...
na początek chciałabym bardzo podziękować za wyrazy uznania w postaci "łapek" pod ostatnią częścią - nie spodziewałam się aż tylu :) powinnam chyba na niej ...
** Dzień konkursu *** Wstałam dość wcześnie, gdyż przez stres dzisiejszego dnia nie mogłam spać i do tego dzieci dają znać o sobie. Czują tak samo jak ja, że to ...
Coś ostatnio mnie naszło i piszę, i piszę, ale może to nawet dobrze, bo miałam dość długą przerwę, a zazwyczaj dodawałam wszystko dość regularnie. Nic już nie ...
Kiedy wyszłam z samochodu od razu poszłam do Weroniki, żeby się przywitać mam wrażenie, że będziemy dobrymi koleżankami na trochę dłużej niż okres studiów, dzisiaj ...
Siedziałam roztrzęsiona pod ścianą i próbowałam się uspokoić. Złapałam się za brzuch, który zaczął mnie niemiłosiernie boleć. Nie minęło 5 minut i drzwi frontowe ...
Uwaga, info pod rozdziałem ;) -Idziemy? - usłyszałam, gdy do pomieszczenia wparował zadowolony brunet. -Pewnie, daj mi chwilkę. - odpowiedziałam patrząc w ekran komputera ...
- Powiesz, co się stało? – pyta, wciskając mi do ręki różowy top, bez pleców. - Olga… - Naprawdę tak ci żal, że pojechała? Zuzannaaa… - Nie. Żal mi było ...
Czy on zawsze musi mieć rację? Kocham go, doby żart? Nie wiem, raczej nie byłam wtedy małą dziewczynką, nie wiedziałam nic o życiu i pewnie nadal nic nie wiem, niestety w ...
********** Lena Gdy na ostatniej lekcji weszłam na obiekt sportowy moja nauczycielka od razu złapała mnie i zaczęła wypytywać. - Lena usłyszałam dziś od Szymona, że ...
Niestety koszmar wrócił i nie mógł przez całą noc odpuścić. Rano byłem niewyspany, ale miałem palny do zrealizowania. Szybko wziąłem prysznic, przebrałem się w dresy ...
XVI. Dzisiaj musiałam wstać wcześniej, gdyż zgodziłam się, że zastąpie jedną z koleżanek w pracy. Wzięłam szybki prysznic, a na śniadanie zjadłam jedynie musli i ...
No dalej, przecież to nie może być takie trudne, mam już dość tego, że ktoś pomaga mi przejść z łóżka na wózek, przecież nie jestem małym dzieckiem, powoli ...
**Oczami Huberta** Jest już wrzesień...cholerny wrzesień, mojej żony nie widziałem już od 3 dni. Zachowałem się, jak debil, choć to i tak delikatne określenie. Szczerze ...
Przespałam połowę dnia, a kiedy wstałam głowa mnie już na szczęście nie bolała. Boże!, to był ostatni raz, kiedy wypiłam tyle alkoholu i to jeszcze w towarzystwie ...