Moja Ewa cz.39
Była połowa marca więc pogoda byle jaka częste deszcze, czasem na chwilę wyjrzało słońce, ale temperatury w okolicach 10 stopni. Ewa w te dni była moim słońcem w domu ...
Była połowa marca więc pogoda byle jaka częste deszcze, czasem na chwilę wyjrzało słońce, ale temperatury w okolicach 10 stopni. Ewa w te dni była moim słońcem w domu ...
Kuchnia moich przyjaciół sprawia wrażenie zbyt małej by pomieścić całą naszą trójkę. Krzysiek stoi oparty o szafkę i spogląda na mnie spode łba, zaciskając palce na ...
Przychodzę do Ciebie pierwszy raz - tak to nasze pierwsze spotkanie i mam nadzieję, że nie ostatnie. Zapraszasz mnie do środka, a ja bez chwili zastanowienia i późniejszych ...
Gabriel Stałem, jak wryty. Czyżby jej nagły „odwrót” spowodowany był moim gestem, kiedy to otarłem delikatnie dłonią łzę z pięknej twarzy? Wszystko na to ...
Budzi mnie zapach smażonych frytek. Jest bardzo intensywny i drażni mój nos. Brzuch daje o sobie znać, więc jęczę cicho, bo nie mam najmniejszej ochoty zwlekać się z ...
Właśnie usiedliśmy do kolacji ,gdy usłyszeliśmy samochód teściów wjeżdżający na podwórko.Ja siedziałem w szortach a Ewa w koszulce na ramiączkach i stringach ...
Minęło trochę czasu od zakończenia remontu ,z powodu wydatków związanych z mieszkaniem nie planowaliśmy żadnych wyjazdów na urlop.Pod koniec sierpnia wchodzę po pracy do ...
Siedziałam na plaży i rysowałam. Dziewczyna bez twarzy trzymała w dłoniach kilka gwiazd. Przygryzłam wargę, bo tak bardzo chciałam nadać jej tożsamość… ...
Zapadał zmierzch,drzewa zaczęły chować się w subtelnym mroku ,a ptaki całkowicie zamilkły, przygotowując się do snu.Mimo, że ich podróż trwała dość krótko ...
* Miesiąc później*** Już na stałe zamieszkałam u Normana. Byłam zawiedziona postępowaniem moich rodziców. Tylko tato raz po raz interesował się co ze mną się dzieje ...
Wszystko nagle zaczęło do siebie pasować. Elyas nie chciał mówić o swoim przyrodnim bracie przy mnie. Wiedział, że prawda może wyjść na jaw, kiedy tylko wspomni o jego ...
Sobota. Po śniadaniu poszedłem po Milenkę, odprowadziłem moje Szczęście na trening szermierczy, a potem pojechałem autobusem na wizytę do Pani Laury... W tym miejscu ...
Przeklęłam swoje życie, kiedy po otworzeniu oczu usłyszałam głośną rozmowę Jasona i Ethana tuż z salonu. Usiadłam powoli na łóżku i sprawdziłam godzinę na ...
Światełka na choince migotały łagodnie, a odblaski z ozdób padały na ścianę refleksami. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się, jedzenie smakowało lepiej, chciałam wykrzyczeć ...
Grudzień zbliżał się wielkimi krokami. Tydzień przed świętami przyjechali Basi rodzice. Chcieli wynająć pokój w hotelu, ale zarówno Beata jak i Darek nie zgodzili się ...