Silver Fangs-Rozdział 2
Stukot jej butów niósł się po całym korytarzu, już z daleka widziała swoją przyszłą ofiarę, zaczęła szybciej oddychać z coraz to większym podnieceniem, językiem ...
Stukot jej butów niósł się po całym korytarzu, już z daleka widziała swoją przyszłą ofiarę, zaczęła szybciej oddychać z coraz to większym podnieceniem, językiem ...
Przeniosłem się do jednego z europejskich miast, które nigdy nie śpi. Powoli wyszedłem z bocznej uliczki, mrużąc oczy od południowego słońca. Przede mną auta kłębiły ...
Marzyliście kiedyś o podróży na koniec świata? O podróży której nigdy nie zapomnicie? Ja nie... Jedyne czego oczekiwałem od losu to aby moje życie było ciekawe - to ...
Miłego czytania ;-) - Cześć, seksiaku — powiedział Bucky, stając w drzwiach ich sypialni i opierając się nonszalancko o futrynę. Czytający dotąd książkę Steve ...
Gdy dobiegłem do domu, opatrzyłem rany i po prostu czekałem...czekałem na kolejną noc...nie mogłem spać..nawet jeść...postanowiłem zakończyć to raz na ...
- Nie zrobiłem niczego złego – powiedział Albert, a ton jego głosu był więcej, niż wyzywający. Co prawda czuł, że wobec tak przeważającej liczby osób chroniących ...
Veronika przez chwilę zastanawiała się, czy nie powiedzieć mu tego, co chciał usłyszeć. Oczywiście nie byłoby to szczere, ale uważała, że powinna to zrobić dla ...
By dotrzeć do celu, musieli zboczyć z głównego traktu. Droga wiodła przez wzgórze, z którego był dość stromy zjazd. Skręcili przed nim i objechali je. Las, w którym ...
– Pewnie okupują chałupy – odezwał się Gert. – Prawdopodobnie macie rację – zgodził się z nimi Jose. – Skoro tak jest, to jaki problem, by którekolwiek z nas ...
- Ron chciał nawiać? - zainteresował się nazajutrz przy śniadaniu młody Malfoy, patrząc na Rudą. - Niestety — przytaknęła, bez zainteresowania gmerając w swojej ...
– Znowu się posprzeczaliśmy – powiedział ojciec, odprowadzając czarodziejkę do drzwi. – Mamy po prostu zupełnie odmienne poglądy na ten temat. Dla mnie to jest powód ...
Odwróciła się gwałtownie gotowa do walki i zobaczyła Jose trzymającego w ręku zapaloną pochodnię. To on rzucił zaklęcie, które ją zaalarmowało. – Odbiło ci? ...
Czułam się jak skazaniec czekający na śmierć. Choć wokół nas było spokojnie, otoczenie nie pozwalało mi się zrelaksować ani odrobinę. Pałac wydawał się stwarzać ...
Na korytarzu pożałowała, że zdjęła płaszcz. Ostatnio lepiej się czuła, gdy miała na głowie kaptur podczas spotkań z Gertem. Za dobrze ją znał i obawiała się, że w ...