Czarna Krew cz 1.
"Widziałeś kiedyś czarną krew? Nie?... A widziałeś może właściciela takiejż krwi? Oni są inni... Też nie? A wiesz, co to strach przed nieznanym? Przed ciemnością? ...
"Widziałeś kiedyś czarną krew? Nie?... A widziałeś może właściciela takiejż krwi? Oni są inni... Też nie? A wiesz, co to strach przed nieznanym? Przed ciemnością? ...
Zbudziła się naga na zbełtanej pościeli. Rozszarpana koszula leżała ciśnięta niedbale koło poduszki. Będzie ją trzeba zaszyć. Hardine usiadła niepewnie, wciąż ...
Hardine spacerowała wolno po rynku, chciwie chłonąc otoczenie. Dziś wyszła ze swoich komnat po raz pierwszy od dobrych dwóch tygodni. Bez Uravia nie mogła opuszczać ...
Ilustracje wygenerowane za pomocą AI. Wszelkie podobieństwo ilustracji, imion, nazwisk, osób i zdarzeń w opowiadaniu do prawdziwych postaci i zdarzeń jest wyłącznie ...
Cienie naparły mocniej na jego Aurę. Zrozumiał, że już się nie wykręci. Przegrywał, nie było żadnej nadziei na ratunek. Mewrys zagryzł wargę. Nie za bardzo pragnął ...
Hardine wysiadła z powozu, podając dłoń Uraviowi. Gorset sukni opinał ją boleśnie. Złote wykończenia wbijały się nieprzyjemnie w ciało. Grube warkocze ciążyły jej ...
IV Przekazanie zmiany przebiegło sprawnie. Na placu właśnie chłostano jakiegoś nieszczęśnika, który rozlał wydawaną zupę. W tym czasie dwóch innych więźniów ...
ALTERNATYWNA PRZYSZŁOŚĆ Ceren wpatrywał się intensywnie w klęczącą przed tronem kobietę. Minęło wiele lat od dnia, gdy widział ją po raz ostatni, odpływającą w ...
Lodowaty podmuch wiatru zdawał się ranić jak ostrza uciekającą przed napastnikami dziewczynę. Coraz gęstsza śnieżyca utrudniając widoczność działała również jak ...
Mewrys był bliski odepchnięcia Cerena, jednak ostatecznie odpuścił. Miał poważniejsze problemy. Delikatna wibracja otoczenia wskazywała na rychłe nadejście Widzących. Po ...
Biegnąc boso po czarnym, drobnym piasku, czuła jak zimna woda muska jej stopy. Wtem z nieba zaczęły spadać purpurowe pociski, rozbryzgując słoną wodę w stronę ...
Umysł Hardine… to znaczy część umysłu należąca do niej, pracowała w szalonym tempie, wybijanym przez nierówne uderzenia serca. Naprawa uszkodzeń w organizmie ...
Nie pasowała do tego miejsca. W białej, zwiewnej sukience wyraźnie odznaczała się od kolorowej masy. Odurzona mieszanką alkoholu, narkotyków i czegoś dziwnego powietrzu ...
Ceren otworzył zlepione zbyt długim snem oczy, upajając się oddychaniem. Powietrze smakowało otrzeźwiająco niczym źródlana woda w upalny dzień. Dopiero po dłuższej ...