Strażnicy cienia IV część 31
Gdy zostali sami, Viktor stanął przy ścianie i zdjął jedną z zawieszonych tam halabard. Oglądnął ją, zważył w dłoniach, po czym odłożył na miejsce. Gert w tym ...
Gdy zostali sami, Viktor stanął przy ścianie i zdjął jedną z zawieszonych tam halabard. Oglądnął ją, zważył w dłoniach, po czym odłożył na miejsce. Gert w tym ...
Pośród górskich szczytów wiał silny wiatr, który swoją figlarną mocą, rozpraszał w powietrzu stadka latających ptaków. Nad Dolinę Zapomnienia nadciągały ciemne ...
Zdezorientowana, ale uparta przemykała jak cień tuż za swym celem. Z rozmysłem nie włączała się do walki, jakby omijała rozżarzone węgle, jakby chciała być niczym ...
Niemal natychmiast nad naszymi głowami pojawiła się bariera, niewątpliwy znak, że wódz popiera walkę. Miałem przed sobą potężnego przeciwnika o prostym intelekcie, ale ...
Niestety narzeczeni obudzili się tego dnia później niż zwykle i okazało się, że są już jedynymi gośćmi zajazdu. Dekmar Adelhof wyjechał o świcie. Zamierzali go ...
- Wszyscy cali?! - ryknął Peter, podchodząc do burty Smoka. - Niestety nie — powiedział Skjop. - Mamy kilkunastu rannych i wielu martwych, ale szczerze powiedziawszy mogło ...
- Witam! Raduję się, widząc pana w tak zaskakująco dobrej kondycji w tak krótkim czasie po tym bestialskim ataku, jakiego padł pan ofiarą, Gabrielu – rzekła Elaine ...
Notka od autora: Zapewne zaskoczy Was wszystkich fakt, że mając kilka niezamkniętych opków na swym koncie, które dalej piszę, wzięłam się za kolejny. No, ale jak to ...
Nie było chwili do stracenia, Kira ledwie oddychała. Położyliśmy ją na czystych szmatach, na całe szczęście w komnacie przeszłości, jak ją nazywał szaman, było na ...
Krasnoludy od dawna wędrowały po górach, pragnąc dotrzeć do leża legendarnego Złotego Smoka. Myśl o zgromadzonych przez niego skarbach sprawiała, że niestraszne im były ...
Ustawienie bariery nie wymagało większego wysiłku. Musiałem wyryć specjalne symbole na magicznych kryształach, a następnie po wstrzyknięciu many, rozbić je na ziemi ...
Półtora miesiąca później. Draco przeczesał nerwowo swoje prawie białe włosy i zerknął ukradkiem na siedzącą przy stole Gryfonów niepozorną brunetkę o temperamencie ...
- Witaj, Eragonie – powiedziała miękko Nasuada, gdy podobizna Jeźdźca ukazała się jej w zwierciadle. – Jak się miewasz? - Zaskakująco dobrze pomimo wielu obowiązków ...
Wnętrze obszernej sali wypełniła cisza, każdy z nas czekał na dalszy krok królowej, tylko Mohembe smutnym wzrokiem wodził po pustym stole. — Do powiedzenia mam dużo, ale ...