Fremione r.VIII
- O czym? – nie zrozumiała. - Nie wiesz co to? – zdziwiła się niebotycznie Ruda. - Nie. Moglibyście mi to wytłumaczyć? - Widzisz, Hermiono, w świecie czarodziejów ...
- O czym? – nie zrozumiała. - Nie wiesz co to? – zdziwiła się niebotycznie Ruda. - Nie. Moglibyście mi to wytłumaczyć? - Widzisz, Hermiono, w świecie czarodziejów ...
Zatrzymując się pod domem, najchętniej uderzałabym głową o kierownicę, gdyby to nie groziło nagłym uruchomieniem pojazdu i przejechaniem psa sąsiadów. Oczywiście ...
Pukanie do drzwi wyrwało mnie ze snu. Spoglądam za okno. Sądząc po pozycji księżyca, noc chyli się ku końcowi. Mając na uwadze słowa starca, nie ruszam się z pokoju ...
Rada zaczyna węszyć w nie swoich interesach. Staruszek ze cmentarza musiał im donieść o niepokojącym spotkaniu. A jeśli Rada węszy, to nie znaczy niczego dobrego ...
Może komuś się spodoba, to chętnie wrócę z tym opowiadaniem ;-) Chris odetchnął głęboko, zatrzymując się przed drzwiami prywatnych komnat Nefere. Obawiał się tej ...
Do środka jaskini dostało się jeszcze mroźne powietrze, które uświadomiło im o zagrożeniu jakie na nich czyhało. Koro wpatrywał się w pozostałych towarzyszy broni, z ...
Głęboko zaciągnąłem się późnowieczornym, niemal nocnym, chłodnym powietrzem. Przesiąkniętym wilgocią nadciągającej jesieni, miejskim dymem, smrodem tysięcy ludzkich ...
- Padam na twarz! – jęknęła Hermiona, chowając przeliczone pieniądze do kasetki. Fred zerknął na nią znad miotły, którą właśnie próbował przekonać, by ...
Elaine westchnęła, kręcąc głową, by rozruszać choć trochę zdrętwiały kark. Zamknęła czytaną wcześniej książkę i wyprostowała się w krześle, na którym ...
Hermiona obudziła się w miękkiej pościeli. Natychmiast poczuła się niczym królowa. Obróciła się i momentalnie zatopiła się w spojrzeniu Wiktora. - Ty się wyspała? ...
Minęły już dwa tygodnie. Nie ma GO. Tęsknię... nie wiem czemu... W ciągu tych dni moje życie wróciło do normy. Nie mam koszmarów. Nie czuję już na plecach tych jego ...
Uśmiechnął się, gdy wszyscy wokół zaczęli wiwatować na cześć jego kumpla. Zasługiwał na to... - Bucky! - krzyknęła naraz młoda pielęgniarka, podbiegając do niego ...
Szare oczy. Jedyna rzecz jaką jestem w stanie zapamiętać z mojego snu, snu który pojawia się od jakiegoś czasu każdej nocy. Zawsze jestem w tym samym miejscu, sama. A ...
Skruszone pod wpływem erozji mury zniszczonego niegdyś pałacu, jak niemy świadek obserwowały spotkanie z wrogiem. Berl w purpurowo – czarnej szacie, wzbudzał respekt swoim ...