Historyczka u dyrektora (miniaturka) cz. 15
Pan dyrektor nie przestawał dozować napięcia, podciągając mi spódniczkę do góry. - Więc… jestem bliski mej pozytywnej decyzji… Ale musi pani przyjąć ode mnie kilka ...
Pan dyrektor nie przestawał dozować napięcia, podciągając mi spódniczkę do góry. - Więc… jestem bliski mej pozytywnej decyzji… Ale musi pani przyjąć ode mnie kilka ...
Do tej fantazji muszę się przyznać... ogarnęła mój umysł już w czasach licealnych... Otóż jawi mi się, że wpadam w łapa strasznego potwora... ja elegancka paniusia ...
Lubię pisać bez sensu i przeciągać, także proszę o litość.:-) Jeżeli nudzi Was początek zapraszam na koniec. - Wiesz, mam propozycję. - Noooo ? - Ufasz mi ? - Hm ? ...
Tego dnia dwudziestoośmioletni ksiądz Xavier był zmęczony. Wracając z ostatniej mszy wspominał rodzinny dom w Guadalajarze, rodzeństwo i rodziców, którzy swojego ...
Historyczka z wioseczki Kuciapy Wpadła w wielce brutalne łapy -Ach zostawcie mą kieckę Wasze chęci zdradzieckie Zaciągnęli ją wnet do kanciapy Historyczka spod Ukrainy Typ ...
Dał mi odczuć na podłodze jego gabinetu jak bardzo zależy mu na promowaniu lokalnej historii… Posiadł mnie bez pardonu! Podczas gdy tak bezpardonowo dźgał moją piczkę ...
Nazywam się Michał a cała ta historia działa się kiedy miałem 20 lat. Pracuję jako pianista w restauracji zawsze w drodze do domu zatrzymywałem się jeszcze w barze żeby ...
Historyczka, damula z Korczyna Tak kuszenie mężczyzny zaczyna Pokazuje pończochy Dostęp do swojej psiochy -Jam twa suczka, łatwa dziewczyna. Historyczka, elegantka z Łuka To ...
Elegantka, belferka z Dębicy O płochej naturze gołębicy Napotkała żołnierzy Choć nikt mi nie uwierzy Już niczego nie ma z dziewicy Profesorka z miejscowości Łyski Jej ...
Professore… Jak ja go podziwiałam! Niegdyś byłam jego studentką! Teraz musiały mi się przypomnieć stare czasy… Przyszłam do niego ubrana w togę… Cała rada fundacji ...
Nazajutrz znowu rozmawialiśmy z tamtą rodziną. Pani Aga, Pan Roman, Maciek, ale wciąż nie wiedziałam jak wygląda Mateusz, najstarszy syn. Miało się to dzisiaj zmienić ...
Nie zapowiadało się zbyt ciekawie, deszczowy wiosenny dzień wprawiał mnie w ponury nastrój. Przypomniałam sobie że kiedyś pisałam opowiadania różnej treści, więc ...
Z Łukaszem chodziłam już półtora roku. Był kochany zawsze mogłam na niego liczyć, zwierzyć z problemem, kłopotem. Pewnego dnia napisał do mnie żebym przyjechała do ...
Małgorzata zadrżała, klękając przed konfesjonałem. Nogi ugięły jej się jednak nie ze strachu, lecz przesilenia. Nie dalej, niż godzinę temu, stała przywiązana do ...