Blog modowy. Marta i uczeń - fotograf
Jeden z moich najulubieńszych uczniów – Mariuszek – okazało się, że posiada bezcenną pasję – fotografię. W związku z tym, że uwielbiam stroić się w przeróżne ...
Jeden z moich najulubieńszych uczniów – Mariuszek – okazało się, że posiada bezcenną pasję – fotografię. W związku z tym, że uwielbiam stroić się w przeróżne ...
Dochodziła 22.00, siedziała patrząc bezmyślnie w telewizor. Mąż obecny ciałem, lecz zupełnie nie duchem, pochłaniał kolejne strony filozoficznej książki. Świat dla ...
Pomyślałam, że jeśli to jest kamerka, to na pewno zbiera też taki dźwięk... Powoli rozsunęłam zamek spódnicy i jeszcze wolniej zsuwałam ją wzdłuż nóg. Wkrótce ...
Więc na głos odpowiedziałam wyimaginowanemu rozmówcy. - No cóż... skoro mam ściągnąć staniczek... niechaj tak będzie... Po czym chwyciłam paluszkami haftki i go ...
Zmierzyła mnie wzrokiem od stóp do głowy. Podeszła i pociągnęła mnie za rękę do wanny i weszła powoli. Zaraz po niej weszłam ja. Usiadłam troszkę skrępowana a Ola ...
Jakże mnie zaskoczył, gdy zaproponował rozpięcie górnych guziczków… „Co za bezczelny szczyl!” – pomyślałam. I sama nie wiem, co mnie skłoniło… rozpięłam ...
I znów tu jestem. Obiecałem Wam nieco opowiedzieć o moim bracie. Okazało się, że jego los rzucił w zupełnie inny zakątek Polski. Znalazł dom w mieszkaniu pewnej pary ...
Jednak najbardziej mnie zaskoczył, a byłam wtedy w stroju – bardzo historycznym, bym zadarła suknię tak wysoko, żeby dało się dostrzec kolor moich majtek. Oburzyłam ...
Przedwczorajszy dzień był zboczony do szpiku kości, stanowiącego oś jego czasu. Wspominałem go, pijąc kawę z wielkiego kubka, wpatrując się w czarną plamę asfaltu ...
Anna obserwowała zgromadzonych i zastanawiała się, jak bardzo różni się ten pogrzeb, od innych, w jakich uczestniczyła. Pamiętała płaczących ludzi, całych w czerni ...
- O Boże! Bezduszny i bestialski wilku! Cóż ty przeokropnego mi wyczyniasz…???!!! Chyba nie masz zamiaru, mnie - porządnej, cnotliwej dziewuszki pozbawić mego ...
Nawet moje stroje – nigdy nie są kolorowe – a zawsze czarnobiałe, by podkreślić naszą purytańską niechęć, do wszystkiego poza religią… Także alkohol, a nawet ...
Obudziłam się z okropnym bólem głowy. Ciągle było mi nie dobrze. Świat wirował przed moimi oczami. Nie wiedziałam do końca gdzie jestem, musiałam nieźle zaszaleć ...
Dzień mijał mi lekko, a właściwie słowo lekko zdecydowanie niewłaściwie oddawało mój stan opieprzania się i picia piwa. Robiłem nic tak intensywnie, że ani razu nie ...