Zdzi*a cz. VI
Nie broniłem się. Już wcześniej zdałem sobie sprawę, że odkąd zrobili ze mnie marionetkę, tak naprawdę nie miałem po co żyć. Nie mogłem wyjść na prostą, nie ...
Nie broniłem się. Już wcześniej zdałem sobie sprawę, że odkąd zrobili ze mnie marionetkę, tak naprawdę nie miałem po co żyć. Nie mogłem wyjść na prostą, nie ...
Popołudnie w rytmie Bossanovy... Zaczął się do niej dobierać już na schodach – Antonio, poczekaj – prosiła, ale czuł całym sobą że jest już mokra i jej ciało ...
Przez cały dzień wydawało mi się, że cały świat chce, żebym zwalił konia przed spotkaniem z Mariolą. Najpierw była Aga. Tak miała na imię laseczka z namiotu obok ...
Z uśmiechem wlazł na chama do namiotu i patrzył na wspaniałe piersi Judyty. Wielokrotnie przez ostatnie lata zdarzało się, że posuwaliśmy wspólnie co bardziej chętne ...
– Gdzie wychodzisz? O mało co nie dostałam zawału. Właśnie się przebierałam, by wyjść na spotkanie z klientką. Dzień był raczej zimny, dlatego wyciągnęłam z szafy ...
Mam na imię Patryk i mam 30 lat. Jestem zwyczajnym facetem, pracuje, trenuje, czasami siądę z kolegami ławce, żeby wypić jakieś piwko. Jeśli chodzi o status, byłem wolny ...
Zaskoczony wypuścił na kafelki prysznicową słuchawkę. Woda lała się oblewając im nogi. Annę rozpalało w środku, pragnęła zgasić płomień. Nie znała go, lecz nie ...
To nie jest romantyczna opowieść o miłości dla poszukujących wzruszeń czytaniem o cudzym szczęściu. To pełne wyuzdania opowiadanie dla szukających podniet poznawaniem ...
Po tych wszystkich ekscesach w końcu wróciłam do domu. Co najciekawsze nie czułam żadnych wyrzutów sumienia względem siebie ani swojego męża. Zawsze uważałam że po ...
Magda była 25 letnią dziewczyną samotnie wychowującą dziecko. Magda zawsze podobała się facetom nie wysoka, ciemna karnacja, ciemne oczy, ładna twarzyczka no i oczywiście ...
Jednym z lepszych studentów na kierunku był Sebastian. Czarnowłosy, niski i chuderlawy chłopak o skrzywionym nosie. Nie był zbyt lubiany przez kolegów z uczelni, ale nikt mu ...
Każdy poranek po weselu jest ciężki. Szczególnie jeśli balowało się do 3, a poszło spać po 5, w dodatku po intensywnym seksie. Nie inaczej było, gdy budzik w telefonie ...
-Na kolana- powiedział stanowczo z błyskiem w oku. -Na dziś to koniec. Dobranoc- podciągnęłam kołdrę pod samą szyję, a on zerwał ją ze mnie. -Powiedziałem na kolana ...
*** Padał śnieg. Mrużyłam oczy, bo śnieżynki przypuściły jakiś zorganizowany atak na moje rzęsy, tak samo, jak na całą resztę mnie. Widoczność nie przekraczała ...
Gdy już wsadzałam sobie całe dwa palce i dodawałam coraz więcej balsamu, zaniepokoiło mnie, że ten balsam trochę za bardzo szczypie. Znowu bałam się, że sobie coś ...