narodziny nowej Ja cz. 5
Przyszedł piątek, ten piątek, piątunio, piąteczek. Po pracy szybko pojechałam do domu. Dzieci brak, męża brak, obowiązków, a co mi tam, też brak. Umówiłyśmy się z ...
Przyszedł piątek, ten piątek, piątunio, piąteczek. Po pracy szybko pojechałam do domu. Dzieci brak, męża brak, obowiązków, a co mi tam, też brak. Umówiłyśmy się z ...
Obsydian (Lapis Obsidianus) – bardzo twarda i odporna skała wylewna, naturalne szkło powstające w wyniku natychmiastowego stygnięcia lawy. Łatwość przywoływania sprawia ...
To opowiadanie gejowskie ze sporą dawką fetyszu - jeśli masz z tym problem, po prostu nie czytać. Jeśli nie, baw się dobrze :) Pewnie znasz tę sytuację, gdy któryś z ...
Krystyna była wysoką, postawną blondyną trochę po czterdziestce. Bajeczna figura i potężny biust zapewniały jej zainteresowanie chłopców, a potem (niedługo potem) ...
Jak już pisałem postanowiłem spróbować spotkań z prostytutkami. Odwiedziłem ich wiele, z kilkoma spotykałem się nawet cyklicznie. Cały przekrój wieku, wyglądu ...
- Bydle — powiedział cicho, obejmując ją ramieniem. - Dlaczego to zrobił? - Bo mu odmówiłam, kiedy był naćpany i pijany jednocześnie — załkała, wtulając się w ...
Opowiadanie to było publikowane na jednym z portali pod innym nickiem ok siedem-dziewięć lat temu. Ja jestem autorem tej pisaninki. Pierwsze spotkanie z sunią. Znamy się od ...
Odświeżony, wyspany i zaopatrzony w odpowiednio płynną przepustkę, udałem się na spotkanie z kumplami. Wymieniliśmy kilka plotek o bieżącej sytuacji w firmie, ale już ...
Zawsze byłam zafascynowana historią, zwłaszcza tajemniczymi opowieściami o zamkach, lochach i ich mrocznych zakamarkach. Gdy podczas szkolnej wycieczki trafiłam z uczniami do ...
TO JEDYNIE PRZEROBIONY TEKST JAPANLOVERA. JA PODPOWIEDZIAŁAM MU KIERUNEK, ALE ON NAPISAŁ. TU TROCHĘ WYRZUCIŁAM, TROCHĘ DOPISAŁAM... :) Paczkę rozpakowywałam z drżeniem ...
Kolejne strumienie ciepłej wody obmywały moje ciało, zmazując z niego zmęczenie całego tygodnia. A ten był wyjątkowo paskudny. Egzamin do poprawy. Projekt do poprawy, bo ...
Wtorek, 6:45 Agnieszka przyglądała się swojemu odbiciu w lustrze. Patrzyła na ślady, znaczące niemal każdy centymetr jej nagiego ciała. Czerwone pręgi wyraźnie ...
Wchodzę po schodach, czując na sobie jego wzrok. W duchu modlę się, żeby patrzył na mój tyłek, nie po to zakładałam najbardziej obcisłe spodnie z mojej szafy ...
Magda siedziała mi na udach, dotykając torsu sterczącymi sutkami dużych piersi. Mój penis tkwił w lepkiej, mokrej cipce. Cały czas był w stanie erekcji, zaciśnięty jej ...