Przeciwieństwa się przyciągają, czyli do trzech randek sztuka (część 1)
W wybitnie skrótowym wstępie (jeśli ktoś jest ciekaw pełnej wersji, zapraszam na Pokątne oraz stronę autorską) pragnę poinformować o trzech rzeczach: - niniejsze ...
W wybitnie skrótowym wstępie (jeśli ktoś jest ciekaw pełnej wersji, zapraszam na Pokątne oraz stronę autorską) pragnę poinformować o trzech rzeczach: - niniejsze ...
Moją chrzestną jest koleżanka mojej mamy. Wcześniej nie znałem jej, bo gdy byłem mały, to ona wyprowadziła się na wybrzeże. Ostatnio widziałem ją przed paroma laty ...
XIX Obudziło mnie znajome szarpnięcie za ramię. Nie musiałam otwierać oczu, by wiedzieć, że to Michał. Miał tę swoją piżmową wodę po goleniu, z którą nigdy się ...
Następnego dnia rankiem obudziłyśmy się nagie we wspólnych objęciach wzajemnym i namiętnym pocałunkiem. Rozbudziwszy się nic nie mówiłyśmy, tylko z uśmiechem ...
W czasie studiów pracowałam jako opiekunka do dziecka. Po kilka godzin dziennie zajmowałam się rezolutnym dwulatkiem, synkiem dość młodego, dużo pracującego ...
Mieszkanie na peryferiach miasta ma sporo zalet, ale na pewno nie w weekend, kiedy trzeba dotrzeć do domu po imprezie, a jednocześnie nie wydawać majątku na taksówkę. Jak ...
Część czwarta: Im nas więcej tym ciekawiej ! Paweł otworzył drzwi: - O, mieliście wrócić wieczorem! - powiedział zaskoczony. Zobaczyłam, że w drzwiach stali rodzice ...
Słowa Mike’a zadziałały na nią paraliżująco. Z jednej strony pragnęła go, ale z drugiej drażniła i uwłaczała jej jego władczość. Co on sobie myślał? Że od tak ...
Kempingowy seks. Prolog. Mam na imię Wojtek i sam nie wiem kto wymyślił mi takie imię. Właśnie skończyłem 18 lat. Było to u schyłku XX wieku. Zdałem właśnie do III ...
Bajka w wersji BDSM. Czerwona lampka zaświeciła się kolejny raz tego dnia. Czerwony Kapturek ciężko westchnęła. Minęły dopiero dwa tygodnie sezonu turystycznego, a ona ...
Rano wracając do swojego mieszkania znów zastanawiałem się, czemu Wiola się nie odezwała. Może coś się stało, albo coś się zmieniło... Było rano więc postanowiłem ...
- Jesteś pewny? - król spojrzał na niego uważnie, lekko przekrzywiając głowę. - Jeszcze nie tak dawno nie chciałeś mieć z władzą nic wspólnego... - Wiem... Ale tej ...
Lekcja jak lekcja, matematyka to zło, szczególnie na rozszerzeniu. Patrzył na młodą nauczycielkę i słuchał uważnie. Rzadko odwracał wzrok na zeszyt. Pisał bez patrzenia ...
Pierwsze, co zrobiłam, to pojechałam do Baśki. Pod wejściem standardowo tłoczyła się menelnia, toteż zapięłam płaszcz pod samą szyję i zaparkowałam Trampiego gdzieś ...