Wakacje u Teściowej cz.2
Późnym popołudniem przy zachodzie słońca rozpaliłem ognisko. Było bardzo ciepło. Mieliśmy przygotowane schłodzone piwo i jedzenie. Do Anity przyjechał jej chłopak ...
Późnym popołudniem przy zachodzie słońca rozpaliłem ognisko. Było bardzo ciepło. Mieliśmy przygotowane schłodzone piwo i jedzenie. Do Anity przyjechał jej chłopak ...
Marek nie spuszczał wzroku z Beaty. Sprawiło mu perwersyjną satysfakcję patrzenie wprost w oczy niewiernej żony. Tyle tylko, że nie było łatwo skupić się na oczach ...
Sara i Samanta Cz. 2 Karol obudził się, ale jeszcze nie otwierał oczu. Pod ciepłą kołdrą w wygodnym łóżku było mu błogo i nie chciał żeby ta rozkoszna chwila się ...
Przełom w leczeniu schizofrenii łącznej Grupa psychiatrów z Waszyngtonu dokonała przełomowego odkrycia. Naukowcy dowiedli, że za schizofrenię łączną odpowiadają ...
Jak ten czas leci, kiedy jesteśmy razem! Dwa dni upłynęły nam na zwiedzaniu i włóczeniu się po mieście, a dwie noce na cudownym seksie… Dobrze, że jeszcze trzy dni ...
tę część dedykuję mojemu chyba najwierniejszemu czytelnikowi " ELNINIO1972" Święta Wielkanocne, pierwsze poza domem i bez rodzinki, tego jeszcze w moim życiu nie ...
Od czasu mojego ostatniego wpisu minęło już trochę czasu, jestem inna bardzo się zmieniłam od kiedy jestem z Michałem, nie jestem już tą szarą myszką co kiedyś teraz ...
Marcin w wieku 24 lat pojął za żonę piękną, aczkolwiek niezbyt mądrą Paulinę. Jednak po co kobiecie rozum, ważne by ładnie wyglądała – myślał Marcin. Ona miała ...
Witam, jest to moje pierwsze opowiadanie z serii "Zabawka", jak też pierwsze opowiadanie w ogóle. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu i przebrniecie przez ...
- Coś ty powiedziała? - zapytał twardo, odsuwając się od niej i patrząc na Annę z mieszaniną gniewu i przerażenia. - Nie możesz, rozumiesz? Nie wolno ci! - wrzasnął ...
Był ciepły niedzielny poranek, Wojtek już od kilku dni planował wybrać się na basen. Potrzebował chwili relaksu i odpoczynku po ciężkim tygodniu pracy. Gorące jacuzzi z ...
Dwa tygodnie upłynęły mu na wytężonej pracy. Podpisał nowe kontrakty i zajmował się organizacją firmy. Przyjmował nowych pracowników, usprawniał procedury. Zatrudniał ...
Na początek dwa słowa - opowiadanie nie jest moje, ale nie ma go na stronie. Jest tak zajebiste (wg. mnie), że aż chcę się z Wami podzielić :) Dopadł ją, gdy prawie już ...
Znajomość, związek, czy jakkolwiek chciało by się nazwać moją relacje z Sandrą, rozwijała się bardzo intensywnie. Wymienialiśmy tysiące wiadomości dziennie, śmiejąc ...