14/06/14 na zawsze... [cz.1]
Wracamy z Londynu, jest godzina 23:00, każdy jest zmęczony i pragnie położyć się we własnym łóżku, ja też. Jutro nasza pożegnalna impreza bez nauczycieli, bo w końcu ...
Wracamy z Londynu, jest godzina 23:00, każdy jest zmęczony i pragnie położyć się we własnym łóżku, ja też. Jutro nasza pożegnalna impreza bez nauczycieli, bo w końcu ...
Ej. Melancholik zgłoś się! Skrzywiłem się, kiedy zabrzmiał mi w słuchawce głośne wołanie dowódcy. Nie znoszę, kiedy nazywają mnie Melancholik, ale jeszcze bardziej ...
Właśnie kończyłam się rozpakowywać. Jeszcze tylko książki i od dzisiaj śpię w moim nowym pokoju. W nowym domu który dopiero co kupiliśmy. Ten dom znacznie różnił ...
Szybko uciekłam do pokoju, zamknęłam drzwi na zamek i się zabarykadowałam. Byłam przerażona tym, co przed chwilą zobaczyłam. Jednak to nie był koniec : zaczęli ...
Ostatnio zauważyłem, że w dziale felietony nie ma ani jednego felietonu. Poruszyło mnie to do tego stopnia, że postanowiłem troche namieszać. Może zacznę od początku ...
Azyl dla wariatów – Afirmacje myśli Nancy Opowiadanie tworzone głównie w środku nocy, w notatkach telefonu. Zostawiam do Waszej oceny. Podążam po raz kolejny tak dobrze ...
Wróciłam do domu bardzo późno. Jak zwykle nie przestrzegałam rygorów surowych rodziców. Od zawsze traktowali mnie jak małe dziecko. A miałam już 18 lat. Jestem ...
Życie często daje nam w kość. Nie jednokrotnie zastanawiamy się po co w ogóle żyjemy? Samotność doskwiera nam najbardziej, gdy potrzebujemy kogoś kto nas wesprze, kto ...
Powiedziałam Kindze że musimy wracać. Ta na chwilkę też posmutniała, ale zaraz się lekko uśmiechnęła i ruszyłyśmy do domu. Po drodze milczałyśmy. Kinga szła jakoś ...
Dopiero, gdy wróciłam do domu uświadomiłam sobie, że nie będę w jego urodziny mogła się z nim zobaczyć... A przecież 15 urodziny trzeba świętować... - Sonja choć na ...
Słoneczny czerwcowy dzień. Najlepszy na taką okazję – pomyślała. Przymierzając suknię ślubną zastanawiała się, ile już lat znają się z Adamem. Dziesięć. Kiedy ...
Była 5 rano słońce zaczeło się pojawiać na niebie, piekny dzień, sobota, upragniona sobota :) O 15 Wiktor będzie już w domu. W oczekiwaniu na jego przybycie postanowiłam ...
- Pikachu, błyskawice! – krzyknął Ash. Pokemon poraził prądem Arboka oraz obydwoje jego właścicieli – Jessie i Jamesa. - Zespół R znowu błysąąął! – wrzasnęli ...
Oczami Adama : Kochaliśmy się, to była najpiękniejsza chwila w moim życiu, jednak wiedziałem, że muszę dać jej trochę czasu, aby oswoiła się z całą sytuacją. Kiedy ...