Szał

Ona. Na samą myśl mój penis robił się dłuższy i twardszy. Miałem ochotę go w niej zagłębić i kochać się z nią bez pamięci. Jej duże cycki, zgrabny tyłek i szczupłe nogi. Fakt faktem miała trochę fałd na brzuchu, ale gdy człowiek przypatrzył się jej cudownym kształtom te fałdki nie miały żadnego znaczenia. Do tego piękne i duże zielone oczy. Uwodziły swoim wdziękiem. Spojrzałeś w nie raz i czułeś się tak jakbyś odleciał na inną planetę, jakby ciebie nie było tutaj na ziemi. To było oszałamiające uczucie. Na każdej przerwie gapiłem się na jej ponętny biust i gdy przechodziła obok mnie nie mogłem się oprzeć i zawsze klepałem ją w tyłek. Nie wiem czy jej się to podobało czy nie, ale pewnego dnia gdy musiałem iść do dyrektorki odebrać legitymację spotkałem właśnie ją. Izę. Nie mogłem zmarnować tej okazji więc podszedłem do niej.
- Cześć - powiedziałem z uśmiechem - co ty tutaj robisz? Nie powinnaś być na lekcji?
- No a ty?
- Ja to inna sprawa.  
Wtedy zapadła chwila milczenia. Popatrzyłem się na nią, a potem wzrok utknął na oczach. Ach te oczy. Hipnotyzują. Złapałem ją za tyłek i mocno ścisnąłem. Myślałem, że ją to boli, ale ona złapała mnie za członka i zaczęła poruszać ręką. Podobało mi się to, ale nie mogliśmy tego zrobić w szkole. Przestałem.
- Nie tutaj. Co powiesz na godzinę dwudziestą? U mnie w domu.  
- A rodzice?
- Nie martw się... coś wykombinuję.
Pocałowałem ją w szyję i przejechałem ręką po cipce, co wyraźnie ją podnieciło. Po wszystkim poszedłem po odbiór legitymacji.  

Lekcje mijały nadzwyczaj szybko. Nawet nie nudziło mi się na lekcji geografii. Na lekcji matematyki nauczycielka poprosiła mnie do tablicy. Od zawsze wydawało mi się, że ona chyba mnie kocha. Dziwne wiem, ale oceny mi podnosiła na sprawdzianach, jak coś zawaliłem to nie krzyczała, a raz nawet powiedziała, że chciałaby zobaczyć mnie bez ubrań. Co prawda była nauczycielką i to trzydziestoośmioletnią, ale nie brakowało jej uroku. Cycki miała większe niż Iza, tyłek miała większy i jakoś tak wszystko było większe, ale brzuch miała szczuplutki. Nie mogłem powstrzymać swojego chuja przed tym co było nieuniknione. Od razu mi stanął. Ona to zauważyła i uśmiechnęła się uwodzicielsko. Miałem ochotę ją rozebrać na oczach wszystkich uczniów i zerżnąć ją tak jak jeszcze nikt jej nie zerżnął. Nie mogłem skupić się przez nią na zadaniu, ale i ona nie mogła się skupić. Mój kolega z klasy przywrócił nas do porządku. Po dokończeniu zadania patrzyliśmy na siebie całą resztę lekcji.
- Podoba ci się nie? - zapytał kolega z ławki. Mój najlepszy kumpel.
- No jasne, że tak, a tobie może nie.
- Chętnie bym zobaczył co tam kryje pod swoimi ciuszkami.
Razem zaczęliśmy się śmiać. Gdy wychodziłem z klasy pani Eliza zatrzymała mnie.
- Masz mój numer. Dzwoń jak będziesz chciał się bzyknąć.
- Spoko - odpowiedziałem.
Tak naprawdę byłem bardzo zszokowany. Była niezłą dupą, ale nie zamierzałem się z nią jebać. Miałbym przesrane jakby się to wydało. Wolałem zostać przy Izie.

Dochodziła godzina 20. Rodziców wysłałem do swojej ciotki na trzy dni. Z obawy, że przez ten czas będę sam i po prostu wiedzieli, że kogoś zaproszę, dali mi gumki. Oniemiałem, ale rozumiałem ich. W końcu dziecko w wieku 17 lat to głupota. Tyle imprez przede mną. I lasek do wyruchania. Iza pojawiła się punktualnie o 20. Weszła z szampanem. Uśmiechnąłem się.
- Chcesz coś do picia? - zapytałem.
- Tylko twoją spermę - odpowiedziała.
Już wiedziałem co dalej robić. Najpierw lekko musnąłem jej pierś. Potem powoli zdjąłem jej bluzkę, następnie koronkowy stanik. Schyliłem się by przyssać się do jej brodawki. Drugiego cycka masowałem lewą ręką. Wydawała z siebie ciche jęki rozkoszy. Przestałem pieścić jej cycki i pocałowałem ją namiętnie w usta. W tym czasie zdążyła mnie już całego rozebrać.  
- Ale ty jesteś umięśniony - zaczęła - uwielbiam takich facetów.  
Mruknąłem. Nie chciałem aby dłużej kryła swoją perłę. Natychmiast ściągnąłem z niej resztę ubrań. Przypatrzyłem się wygolonej piździe. Była niesamowita. Prosiła się żeby ją ostro wyruchać. Włożyłem od razu trzy palce do jej pochwy. Zawyła.  
- Ochh Piotrusiu. Wkładaj je głębiej, a najlepiej całą rękę.  
Jak kazała tak zrobiłem. Włożyłem jej rękę i zdziwiłem, że się w ogóle tam zmieściła. Mocno ją posuwałem, niemalże podnosiłem. Ona w tym czasie waliła mi konia. Nie chciałem, aby to tak wyglądało. Mój chuj nie był jeszcze w maksymalnych rozmiarach, a ja pragnąłem seksu. Wziąłem jej głowę i nakierowałem na penisa.
- Ale wielki - powiedziała.
Po tych słowach nadziałem ją na mojego członka. Na samym początku lizała jądra. Potem koniuszkiem języka wylizała całego chuja. Na końcu zajęła się czubkiem. Następnie brała go całego do buzi, dosłownie jak rasowa suka. Krztusiła się, ale wtedy jeszcze głębiej go wkładała. Wziąłem jej głowę i rzuciłem Izę na oparcie sofy. Włożyłem jej fiuta w cipkę i posuwałem najszybciej jak potrafiłem. Gdy jęczała i krzyczała:
- MOCNIEJ!!
Włączyło się we mnie szaleństwo. Jebałem ją jeszcze szybciej i jeszcze mocniej. Obijanie jąder o jej dupę było słychać w całym domu. Byliśmy obydwoje u kresu wytrzymałości. Na koniec masowałem jej łechtaczkę jedną ręką, a drugą macałem jej dużego cycka. Doszedłem jako pierwszy. Ona kilka chwil po mnie. Razem zostaliśmy w tej pozycji jeszcze kilka minut. Ona ciągle opierała się rękoma o sofę, a ja ciągle byłem w niej. Zajęło nam trochę ogarnięcie się. Po całej tej sytuacji zorientowałem się, że ruchaliśmy się bez gumki. Zmartwiłem się nieco.
- Jakie masz teraz dni? - zapytałem dla pewności.
- Niepłodne. Inaczej nie dałabym Ci bez gumki.  
Obawy przeszły.
- Powtórzymy to? - spytała
- A chcesz?
- Jeszcze się pytasz? Byłeś niesamowity. Może seks bez zobowiązań?
- Jeśli chcesz.
Odpowiedziałem, pocałowałem ją i wyszła.

wampireczka11

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1206 słów i 6184 znaków.

7 komentarzy

 
  • misiasia

    czesc wampierczka ! super opo. mam do cb prosbe napisz opo.ero. na temat uczennisy Asi i 2 ksiezach katechecie Andrzeju i proboszczu Bronku . ona 15l. wysportowana oni obaj dosc mlodzi Andrzej 28l. ,Bronek 47l obaj wysportowani . wyruszaja na wycieczke rowerowa z Asia i ostry sex w lesie na jakiejs polanie.
    jezeli mozesz to napisz cos takiego . ale jesli nie chcesz to ja nie zmuszam to tylko propozycja

    18 lip 2014

  • Majkelo87

    Palmer ma racje niech zadzwoni do matematyczki i zaprosi Ize do trojkata.
    W koncu ma chate trzy dni wolna.

    7 maj 2014

  • xxx

    Tadek, dla ciebie słabe?! Widziałam tysiące opowiadań erotycznych na tej stronce i muszę przyznać, że to jest dobre opowiadanie. Ale oczywiście może Ci się nie podobać, przecież to twoje zdanie. Każdy ma inne upodobania. Pozdrawiam.

    1 maj 2014

  • lalka27

    A mi się podobało  <3

    29 kwi 2014

  • Palmer

    Zrób drugie opowiadanie z jego nauczycielką :sex2:

    29 kwi 2014

  • wariat

    Dawno takiego gówna nie czytałem :D

    29 kwi 2014

  • Tadek

    Słabiutkie to....,

    29 kwi 2014